Początek Wielkiego Tygodnia. Początek Tego, co przez śmierć dało życie. Uratowało człowieka. A obok nas - niemal 1000 osób, które od kilku miesięcy przygotowują się do przypomnienia ostatnich chwil z życia Chrystusa. Niecodzienna inscenizacja, światło, dźwięk, obraz pozwalają przenieść się dwa tysiące lat wstecz, stanąć obok Chrystusa. Przez spojrzenie na mękę i śmierć pozwalają przygotować się na zmartwychwstanie - również swoje.
Poznańskie Misterium Męki Pańskiej, prezentowane już po raz jedenasty w Cytadeli. Jedno z największych widowisk pasyjnych w Europie. Z udziałem kilkudziesięciu tysięcy widzów - a właściwie współuczestników, bo wszyscy z obecnych tworzą wspólnotę. Kopia oblicza Chrystusa z całunu turyńskiego wielkości 8x12 m, ścieżka muzyczna do przedstawienia w wykonaniu 300-osobowego chóru, poznański balet, 2000 bochenków chleba, 600 kostiumów - to wszystko składa się na nowocześnie, dramaturgicznie i tradycyjnie opowiedzianą historię męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
Pasja młodych ludzi, słowa Ojca Świętego Jana Pawła II i chęć zrobienia czegoś, co ponad miarę. I świadectwo wiary.
O poznańskim misterium - w kolejnych numerach „Niedzieli”. A już teraz warto zarezerwować sobie sobotę przed Niedzielą Palmową, żeby dotrzeć do poznańskiej Cytadeli. A tam… pozwolić przenieść się dwa tysiące lat wstecz, żeby później zabrać ze sobą to, co najważniejsze - wiarę w zwycięstwo Życia.