Celem konferencji jest spojrzenie na Apel Jasnogórski z perspektywy historycznej, teologiczno-pastoralnej, socjologicznej, kulturoznawczej i medialnej.
Reklama
– Apel Jasnogórski jako codzienna modlitwa wieczorna jednocząca także dzięki mediom, w tym Internetowi, nawet kilka milionów wiernych, pozostaje fenomenem – mówił na rozpoczęcie konferencji przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski.
Paulin podkreślił wielką rolę w „promocji” tego nabożeństwa św. Jana Pawła II. On ukazał jego najgłębszą treść ewangeliczną i zarazem narodową, zwłaszcza podczas swych pielgrzymek na Jasną Górę, ale i również spotkań z Polakami. Wielką zasługą Jana Pawła II jest to, że Apelowi VI Światowego Dnia Młodzieży nadał charakter uniwersalny i zarazem eklezjalny. W swym przemówieniu z 14 sierpnia 1991 r. zwrócił uwagę młodzieży na trzy słowa: jestem - pamiętam - czuwam. Są to kluczowe słowa Apelu, które papież pragnął uczynić programem życia dla młodego pokolenia całego świata.
Przeor Jasnej Góry podziękował też redemptorystom, bo dzięki transmisjom telewizji Trwam i Radia Maryja modlitwa apelowa dociera do Polaków w Polsce i zagranicą.
Abp Wacław Depo podkreślił, że maryjność jest nie tylko drogą Kościoła, ale jest to też droga naszej tożsamości jako narodu ochrzczonego.
Historię Apelu przypomniała Beata Mackiewicz z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Jako odrębne nabożeństwo maryjne, sprawowane o godzinie 21.00, Apel Jasnogórski został po raz pierwszy odprawiony 8 grudnia 1953 roku z prośbą o uwolnienie internowanego wówczas prymasa Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego oraz za prześladowany przez komunistów Kościół.
Reklama
Genezy Apelu Jasnogórskiego można dopatrywać się w wydarzeniach z 4 listopada 1918 r. kiedy polscy żołnierze z 22. Pułku Piechoty, dowodzeni przez podporucznika Artura Wiśniewskiego, wyzwolili Jasną Górę spod okupacji austriackiej i o godz. 21.15 stanęli, wraz z paulinami przed Cudownym Obrazem Królowej Polski, dziękując za odzyskaną wolność po 123 latach niewoli narodowej i zaborów.
Mackiewicz przypomniała też, że podczas okupacji hitlerowskiej ks. Leon Cieślak, pallotyn, szerzył tę praktykę w Warszawie wśród młodzieży akademickiej na tajnych kompletach i w sodalicjach mariańskich. O godzinie 21.00 młodzież modliła się do Matki Bożej Jasnogórskiej i odmawiała akt zawierzenia się Maryi. W tym samym czasie na Jasnej Górze o. Polikarp Sawicki, paulin, gromadził różne grupy akademickie, najczęściej członków Sodalicji Mariańskiej, na wieczorową modlitwę przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej.
Nowe impulsy dla Apelu jako wieczornego nabożeństwa maryjnego dały Jasnogórskie Śluby Narodu, złożone 26 sierpnia 1956 r, zawierające program religijno-moralnej odnowy życia narodowego. Odtąd Apel Jasnogórski stał się modlitwą wieczorną w intencji narodu. Prymas Wyszyński o godzinie 21.00 błogosławił całej Polsce, a za jego przykładem czynili to inni biskupi, a zwłaszcza biskup pomocniczy prymasowskiej archidiecezji gnieźnieńskiej Lucjan Biernacki, który za wierność współpracy z kard. Wyszyńskim został usunięty przez władze komunistyczne z Gniezna i przebywał na wygnaniu na Jasnej Górze.
Reklama
Po powrocie na stolicę prymasowską po internowaniu (28 października 1956 r.) kard. Stefan Wyszyński, wszędzie gdzie był, nawet w swojej prywatnej kaplicy, gromadził wszystkich o godzinie 21.00 na wieczorne spotkanie z Matką Bożą i osobiście prowadził modlitwę. Błogosławił całej Polsce, a także Polonii rozsianej po wszystkich kontynentach. Od tamtego czasu Apel w Kaplicy Matki Bożej wzbogacił się o specjalne rozważania i intencje.
Ks. prof. Janusz Królikowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Mariologicznego mówił o inspiracjach apelowych w maryjnej drodze odnowy Kościoła. Wskazywał, że trzeba odnaleźć nową żywotność Apelu Jasnogórskiego właśnie w odniesieniu do współczesnego Kościoła.
- Nie instytucje czy struktury, nie wyrażanie się przez papiery, ale ważne jest odniesienie osobowe, tak jak osobowy jest Kościół. W Kościele decydujące są osobowe relacje. Ten wymiar bardzo mocno obecny jest w Apelu, ale tak osłuchaliśmy się z tym, że już tego nie zauważamy - mówił ks. prof. Królikowski. Zwrócił uwagę na trzy postawy wyrażone przez trzykrotnie śpiewany hejnał: „Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam!”. To postawy: wzajemności z Bogiem i drugim człowiekiem, pamięci, ale nie tylko o tym co przeszłe, ale też o celu i sensie życia, i czuwania nastawionego na troskę, by z Bogiem się nie rozminąć.
Reklama
„Klęknij przed Matki Bolesnej Obrazem….” Prorocze słowa „do matki Polki” - to z kolei temat wystąpienia ks. prof. Jana K. Przybyłowskiego z UKSW. Wskazując na maryjne drogi wielu świętych Kościoła, podkreślił, że to w zażyłości z Maryją rodzi się „świętość codzienna”. Zauważył, że „żyjemy w czasach walki o oblicze polskiego narodu oraz oblicze i wolność Kościoła” i potrzeba nam codziennej maryjnej wiary, świętości, która papież Franciszek nazywa „świętością z sąsiedztwa”.
Pierwszą część sympozjum zakończył Apel Jasnogórski, który poprowadził wikariusz generalny Zakonu Paulinów, o. dr Michał Lukoszek.
Jutro (22 IV) drugi dzień sympozjum rozpocznie Msza św. w Kaplicy Matki Bożej o 7.30 pod przewodnictwem bp. Jana Wątroby z Komisji Maryjnej KEP. O 9.30 w Kaplicy Różańcowej rozpocznie się pierwsza część panelowa. Jej temat to „Apel Jasnogórski w perspektywie pastoralno-ewangelizacyjnej, wśród zaproszonych gości: dziennikarka Judyta Syrek, o. dr Piotr Polek wykładowca w seminarium Zakonu Paulinów, o. Michał Legan, kierownik Redakcji Audycji Katolickich TVP i ks. dr Jarosław Grabowski, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.
W drugiej części panelowej o Apelu Jasnogórskim w mediach udział wezmą: prof. Monika Przybysz z UKSW, ks. Grzegorz Moj z Telewizji Trwam, prof. Michał Drożdż z UPJPII, Rafał Porzeziński, dziennikarz i prezes Stowarzyszenia Ocaleni.