Poniedziałek, 22 maja. Św. Rity z Cascii, zakonnicy, wsp. dow.
• Dz 19, 1-8 • Ps 68, 2-3.4 i 5ac.6-7b • J 16, 29-33
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uczniowie rzekli do Jezusa: «Oto teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś». Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie każdy w swoją stronę, a M nie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».
Reklama
Czytając dzisiejszy fragment, widzimy, jak Jezus czasami ostro reagował na wypowiedzi swoich uczniów. Widzimy również, że ta ostra reakcja ostatecznie miała sens, aby zachęcić ich i skierować na siebie w trudnych czasach, które są przed nimi. Podobnie jak uczniowie Jezusa, tak i my czasami wpadamy w pułapkę nadmiernej pewności i wiary w siebie. Właśnie wtedy możemy wpaść w niedbalstwo i grzech. Podobnie jak w sytuacji, gdy Jezus został aresztowany, a uczniowie rzeczywiście uciekli i zostawili Go, ale zrobili to ze słabości i strachu o swoje życie, aby nie przydarzyło im się to samo. Jezus jest dla nich wyrozumiały i zapewnia, że to On jest zwycięzcą, bez względu na to, co się wydarzy. Często wiele sytuacji w życiu będzie wyglądać na porażkę, ale w rzeczywistości będzie to zwycięstwo. Świat tego nie zauważy i może nas nazwać przegranymi i słabymi, ale Ojciec nasz w niebie zna wszystkie nasze potknięcia i sukcesy w naszym życiu. Przyjęcie krzyża i dźwiganie go do końca może wyglądać jak wielka porażka w oczach świata i wielu już na to tak patrzyło. Jednak my wiemy, że przez taką pozorną porażkę, przyszło największe zwycięstwo tego świata – zwycięstwo, które nie ma sobie równych.
S.H.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!