Środa, 10 maja
• Dz 15, 1-6 • Ps 122, 1b-2.4-5 • J 15, 1-8
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a O jciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».
Reklama
Kiedy słuchamy dzisiejszej przypowieści Jezusa o krzewie winnym, ważne jest, aby wyobrazić sobie, jak owoc wyrasta z pnia i gałęzi, które są ze sobą połączone. Pan mówi, że to On daje nam sok potrzebny do życia, do owocowania. Gałąź, która jest odcięta, szybciej lub wolniej umiera. Dlatego tak ważne jest trwanie w Bogu, nieustanne wracanie do Niego, aby nie utracić tego, co najcenniejsze i wydać owoc, bo na to przyszliśmy. Tym, co utrzymuje roślinę żywą, zdolną do wydawania owoców, jest płynący przez nią sok. W świetle Ewangelii możemy zadać sobie pytanie: Jaki sok jest obecny w naszej społeczności, mojej rodzinie, we mnie i jak utrzymuje ją przy życiu? Czy ten sok uzdalnia mnie do przynoszenia dobrych owoców? Jakie są to owoce?
D.S.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!