Czwartek, 4 maja. Św. Floriana, męczennika, wsp. obow.
• Dz 13, 13-25 • Ps 89, 2-3.21-22.25 i 27 • J 13, 16-20
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to będziecie błogosławieni, gdy według tego będziecie postępować. Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem; lecz [potrzeba], aby się wypełniło Pismo: Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę. Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że Ja jestem. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał».
Reklama
Poczucie tego, że jestem słabszy od innych, być może gorszy, rodzi pewien lęk przed podjęciem wyzwania rozwoju. Jezus powołuje nas do pokoju, bo tam, gdzie jest lęk, trudno o miłość. Każdy z nas ma w oczach Boga wartość krwi Jezusa, bo zostaliśmy nabyci Bogu za wielką cenę. Nikt nie może być pozbawiony tej godności. Świat próbuje dzielić ludzi na lepszych i gorszych. Liczy się ten, kto coś potrafi, ma pieniądze, układy, znajomości. Bóg ma inne spojrzenie na człowieka. Nie patrzy przez pryzmat korzyści, ale zawsze patrzy na nas z miłością. Człowiek świadomy swojej godności dostaje skrzydeł w działaniu, potrafi zaakceptować niedoskonałości i braki, cieszyć się każdym dniem, który jest Bożą łaską. Czy dziękuję Bogu za wszystko, czego doświadczam? Czy żyję w pokoju, czy w lęku?
K.S.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!