Z ks. kan Stanisławem Gawrońskim, proboszczem parafii Opatrzności Bożej w Łodzi - rozmawia ks. Piotr Kosmala
Ks. Piotr Kosmala: - W tym roku parafia Opatrzności Bożej w Łodzi obchodzi jubileusz 70-lecia istnienia. Czy mógłby Ksiądz Kanonik przybliżyć historię parafii i kościoła?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ks. kan. Stanisław Gawroński: - Jest to możliwe tylko w największym zarysie. Tutejszy murowany kościół parafialny wzniesiony został w błyskawicznym tempie przez pierwszego proboszcza ks. kan. Antoniego Szymanowskiego (seniora). Parafialna kronika wspomina, że poświęcenia fundamentów i kamienia węgielnego dokonał 3 sierpnia 1932 r. bp Wincenty Tymieniecki, a już 9 października 1932 r. tenże Ksiądz Biskup dokonał poświęcenia ukończonej świątyni! Do dziś nie wiemy, jak to było możliwe. Podczas wojny kościół i jego wyposażenie zostały poważnie uszkodzone. Do porządkowania świątyni przystąpiono w końcu stycznia 1945 r. Parafia wiele zawdzięcza ks. dr. Henrykowi Rybusowi, który był proboszczem w latach 1946-51. Za jego kadencji kościół został gruntownie odnowiony, wyposażony w ławki, konfesjonały, organy i rozbudowane zostało prezbiterium. Nie będę streszczał wszystkich minionych lat, w których pracowało tutaj wielu znakomitych i gorliwych duszpasterzy. Każdy z nich na miarę swoich sił i możliwości dokładał cegiełkę w budowę tej wspólnoty, która nosi imię - parafia. Wymienić jednak należy ks. Jana Polaka i ks. Franciszka Kowalskiego, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w historii parafii.
- Czy w najnowszej historii parafii wydarzyło się coś szczególnego?
- Niewątpliwie największym wydarzeniem była konsekracja naszej świątyni, której 5 listopada w Roku Jubileuszowym dokonał abp Władysław Ziółek.
- Jakie inwestycje wykonano w ostatnich latach? Parafia bardzo się zmniejszyła i coraz trudniej o pozyskiwanie funduszy.
Reklama
- Gdy obejmowałem parafię w 1985 r. liczyła ona 26 500 mieszkańców, a obecnie 8500, ponieważ w tym czasie powstały trzy nowe parafie: św. Michała Archanioła, św. Wincentego Pallottiego i św. Judy Tadeusza. Parafianie tutejsi są jednak bardzo ofiarni na potrzeby kościoła. Nigdy z ambony nie proszę, a tym bardziej upominam się o sprawy finansowe. Sami widzą i doceniają każdą inwestycję dokonaną w kościele i na plebani.
Za najważniejsze inwestycje podczas mojego pobytu uważam: założenie instalacji gazowej na plebanii i w kościele, renowacja elewacji zewnętrznej kościoła i plebanii, wymiana rynien na kościele, założenie mozaiki "Opatrzności Bożej" nad głównym wejściem, napęd elektryczny dzwonów, 14 witraży zaprojektowanych przez znaną artystkę Danutę Muszyńską, zakup nowych stacji Drogi Krzyżowej (płaskorzeźby). Na kościele i plebanii wymieniono pokrycie dachów, a także instalację grzewczą, zmieniono nagłośnienie, wymieniono przewody elektryczne. Stare, zniszczone schody prowadzące do kościoła pokryto granitem, pozłocono wszystkie naczynia liturgiczne i dokupiono komplety ornatów. Oddano do użytku 5 nowych garaży. Na plebanii wymieniono 36 okien, a na korytarzach położono terakotę. Całkowicie wyremontowano kancelarię, łącznie z wymianą mebli. To tylko najważniejsze inwestycje.
- Sprawy materialne to nie jedyna chyba troska Księdza Proboszcza?
- Nawet nie najważniejsza, chociaż bardzo czasochłonna i absorbująca. Najważniejszą sprawą jest życie sakramentalne. Z radością mogę powiedzieć, że w naszej parafii dużo osób przyjmuję Komunię św., na co zwracają uwagę zwłaszcza księża odwiedzający nas przy różnych okazjach. Jest to chyba owoc wielu godzin spędzonych przez nas w konfesjonale. Wierni praktycznie zawsze mogą skorzystać ze spowiedzi, i to procentuje.
- Czy o praktykach religijnych parafian może Ksiądz Proboszcz mówić w samych superlatywach?
- Niestety nie jest tak różowo. Frekwencja na niedzielnej Mszy św. jest strasznie niska, do kościoła systematycznie uczęszcza ok. 18-20 % mieszkańców. Smutną sprawą, której nie mogę pominąć, to brak troski o osoby najbliższe wówczas, gdy ciężka choroba lub niebezpieczeństwo zagraża ich życiu. Wielu z nich odchodzi z tego świata bez pojednania z Bogiem. To smutne, że rodzina o to nie zadba.
- Jakie grupy istnieją przy parafii Opatrzności Bożej?
- Apostolstwo Modlitwy, Akcja Katolicka, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Stowarzyszenie Dobroczynności, Rodzina Radia Maryja, Duszpasterstwo Osób Niepełnosprawnych, Grupa Biblijna, ministranci, schola i asysta.
Reklama
- Data 29 września 2002 r. na długo zapisze się w pamięci parafian.
- To prawda, bowiem w tym dniu obchodziliśmy nie tylko 70- lecie parafii, ale i wizytację kanoniczną bp. Adama Lepy i doroczny odpust.
- W przemówieniu powitalnym powiedział Ksiądz Proboszcz: "Wizytacja to brzmi bardzo urzędowo, bowiem proboszcz powinien przed biskupem złożyć sprawozdanie ze swojej pracy duszpasterskiej i administracyjnej. Każda wizyta urzędowa budzi trochę emocji i obawy, jak ona wypadnie? Prosiłbym Ciebie, byś ją potraktował tak jak głosi Twoje Księże Biskupie zawołanie: W miłości i cierpliwości. W miłości, którą zapewne jest przepełnione Twoje serce, ale i z cierpliwością i wyrozumiałością dla naszych niedomagań i niedociągnięć. Wierzę, że tak będzie". Czy spełniły się te oczekiwania?
- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu wizytacji, a najlepszym komentarzem będą słowa Księdza Biskupa: "parafia tak jak człowiek żyje wówczas jeśli ma duszę. Taką duszą parafii są kapłani w niej pracujący, którzy swoją pracą i przykładem nadają tej parafii specjalne życie.(...) Katecheci nie tylko mówią o Panu Bogu, ale prowadzą dzieci do kościoła. Na tym polega budowanie wspólnoty".
- Jakie snuje Ksiądz Kanonik plany na przyszłość?
- Na wiosnę musimy wyremontować wieżę kościoła, a pozostałe inwestycje są w rękach Bożej Opatrzności.