Zwracając się do wiernych na zakończenie modlitwy Regina Coeli papież powiedział: "Pragnę wyrazić moją bliskość ze wszystkimi braćmi i siostrami, którzy zwłaszcza na Wschodzie obchodzą dziś Wielkanoc. Najdrożsi, niech zmartwychwstały Pan będzie z Wami i niech napełni Was Duchem Świętym. Dobrej Wielkanocy dla was wszystkich".
"Niestety, w uderzającej sprzeczności z wielkanocnym przesłaniem wojny trwają i dalej sieją śmierć w przerażających formach. Bolejmy nad tym okrucieństwem i módlmy się za jego ofiary prosząc Boga o to, aby świat nie musiał więcej przeżywać przerażenia straszną śmiercią z rąk człowieka, ale by żył w zdumieniu dla życia, które on daje i odnawia swoją łaską"- oświadczył Franciszek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dodał: "Myślę o naszych braciach i siostrach, którzy w Rosji i na Ukrainie obchodzą dziś Wielkanoc. Niech Pan będzie blisko z nimi i niech pomoże im zawrzeć pokój".
Papież pozdrowił grupy czcicieli Bożego Miłosierdzia z różnych krajów, przybyłych w dedykowaną mu niedzielę do sanktuarium Santo Spirito in Sassia koło Watykanu.
"Mając pewność, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata, kieruję wdzięczną myśl ku pamięci świętego Jana Pawła II, który w tych dniach stał się celem obraźliwych i bezpodstawnych domysłów" - zaznaczył Franciszek.
Reklama
Tak odniósł się do sugestii brata zaginionej prawie 40 lat temu na ulicy w Rzymie 15-letniej mieszkanki Watykanu Emanueli Orlandi. Po spotkaniu z watykańskim prokuratorem, który wszczął nowe śledztwo w jej sprawie, w wywiadzie telewizyjnym Pietro Orlandi dopuścił się oszczerstw pod adresem polskiego papieża, co wywołało powszechne oburzenie, wyrażone między innymi na łamach dziennika "L'Osservatore Romano".
W rozważaniach poprzedzających modlitwę papież mówił, że mimo swych "ograniczeń i upadków" Kościół "jest ciałem Chrystusa". Zachęcił wierzących do refleksji: czy w imię miłości Jezusa i jego ran "jesteśmy gotowi otworzyć ramiona przed kimś, kto jest zraniony w życiu, nie wykluczając nikogo z miłosierdzia Bożego, ale przyjmując wszystkich, każdego jak brata, jak siostrę; tak, jak wszystkich przyjmuje Bóg?".
Franciszek wyraził też zaniepokojenie sytuacją w Sudanie, gdzie doszło do eskalacji walk, i zaapelował o złożenie broni oraz o wznowienie dialogu.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zm/