Reklama

Wiadomości

MEiN: ponad jedna trzecia uczniów otrzymuje w szkołach wsparcie psychologiczno-pedagogiczne

Ponad 550 tys. dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 17 lat cierpi na zaburzenia psychiczne. Ponad jedna trzecia uczniów otrzymuje w szkołach wsparcie psychologiczno-pedagogiczne - wskazała w środę wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komisja Zdrowia wysłuchała informacji przedstawicieli MEiN i MZ na temat opieki psychologiczno-psychiatrycznej nad dziećmi, młodzieżą i osobami dorosłymi w Polsce.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że ochrona zdrowia psychicznego stanowi duże wyzwanie dla systemu, co szczególnie widać w ostatnich latach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kraska zwrócił uwagę, że na pogorszenie stanu zdrowia psychicznego Polaków wpływ miała pandemia COVID-19, związane z nią ograniczenia oraz tocząca się wojna w Ukrainie.

Podkreślił, że resort wdrożył reformę systemu opieki dla dzieci i młodzieży. Zaznaczył, że niezbędne tu są także działania profilaktyczne. "W to wpisuje się Narodowy Program Zdrowia na lata 2021-2025, w którym wskazano 10 zadań do realizacji, w tym zapobieganie zachowaniom samobójczym" - powiedział wiceminister.

Przypomniał też o działaniu dziecięcego telefonu zaufania - 800 12 12 12 oraz telefonu zaufania dla dorosłych - 800 70 22 22.

"Finansowanie psychiatrii dla dorosłych od 2015 r. wzrosło o 286 proc. Jeśli chodzi o psychiatrię dziecięcą wzrost ten od 2019 r. to ponad 407 proc." - poinformował Kraska.

Reklama

Dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w MZ Dariusz Poznański doprecyzował, że w 2015 r. środki na opiekę psychiatryczną wynosiły 2,4 mld, a obecnie jest to niemal 7 mld. "Składa się na to zwiększenie finansowania opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. To zwiększenie jest czterokrotne z 250 mln zł na ponad miliard w ciągu pięciu lat. (...) Obecnie barierą jest kwestia dostępności, po prostu kadr medycznych, a nie brak środków finansowych" - ocenił Poznański.

Jak dodał, w ciągu 10 lat wzrosła liczba psychiatrów dla dorosłych z 3,5 tys. do 4,2 tys. "Jeśli chodzi o psychiatrów dzieci i młodzieży wzrost jest z 345 lekarzy do 555" - podał przedstawiciel resortu zdrowia.

Jak mówił, najważniejszą zmianą w kwestii opieki psychiatrycznej dla osób dorosłych jest pilotaż centrów zdrowia psychicznego. "Jesteśmy na końcu procedowania rozporządzenia, które w tym roku jeszcze w sposób istotny zwiększy listę podmiotów. Ponad 50 proc. dorosłej populacji, po podpisaniu tego rozporządzenia, będzie miało szanse na objęcie opieką centrum zdrowia psychicznego" - poinformował Poznański.

Zaznaczył, że w centrach działa też punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny. "W przypadkach pilnych, pierwszorazowych ma podjąć interwencje nie później, niż w ciągu 72 godzin od zgłoszenia" - zastrzegł.

Wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek zwróciła uwagę, że według badań EZOP 16 proc dzieci do 6. roku życia ujawnia zaburzenia rozwojowe. "Ponad 550 tys. dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 17 lat cierpi na zaburzenia psychiczne. Ponad jedna trzecia dzieci otrzymuje wsparcie psychologiczno-pedagogiczne w szkołach" - wskazała wiceminister.

Reklama

Dodała, że według danych NIK 9 proc dzieci w różnych grupach wiekowych cierpi na zaburzenia psychiczne o nasileniu, które wymaga fachowej pomocy psychiatrycznej i psychologicznej. "4-5 proc. to dzieci, u których są wydane orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego" - podkreśliła Machałek.

Poinformowała, że w subwencji oświatowej na 64 mld - 13 mld jest skierowanych dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. "Łącznie, biorąc pod uwagę psychologów, pedagogów i wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, to jest 18 mld zł. To są ogromne środki. W tym mieści się coś, co zrealizowaliśmy po raz pierwszy w historii edukacji - określiliśmy standardy zatrudnienia specjalistów w polskich przedszkolach i szkołach" - powiedziała wiceszefowa MEiN.

Przypomniała, że od 1 września 2022 r. ponad pół miliarda zł trafiło do szkół i przedszkoli na zatrudnienie specjalistów. "Dzisiaj mamy wzrost z 22 tys. na 42 tys. zatrudnionych specjalistów w szkołach i przedszkolach. Od przyszłego roku planujemy, że będzie 53 tys. specjalistów - psychologów, pedagogów specjalnych, logopedów, neurologopedów" - podała Machałek.

Posłowie i posłanki w dyskusji zwracali uwagę na skalę samobójstw dzieci i młodzieży oraz na przemoc rówieśniczą w szkołach. Wskazywali także na potrzebę większej podmiotowości dziecka w procesach sądowych oraz na problemy uczniów ze sprostaniem wymogom edukacyjnym.

Uczestniczący w debacie eksperci mówili m.in. o potrzebie edukacji rodziców w kwestii rozmowy ze swoimi dziećmi oraz umiejętności dostrzegania pierwszych niepokojących sygnałów, że z dzieckiem dzieje się coś złego.

Reklama

"Bardzo często jest też tak, że dziecko jest realizacją naszych aspiracji. Nie pozwalamy dzieciom być dziećmi" - powiedział konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego prof. Jarosław Pinkas.

"Wielkim problemem jest także to, że my Polacy pracujemy niezwykle ciężko i niezwykle długo. Tego czasu zwyczajnie mamy zbyt mało" - stwierdził Pinkas.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ mir/

2023-04-12 20:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci z plecakiem do kolan

Niedziela Ogólnopolska 35/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

szkoła

dzieci

dziecko

contrastwerkstatt/pl.fotolia.com

To będzie rocznik eksperymentalny. Do pierwszej klasy pójdą razem 6- i 7-latki. Oblicza się, że ok. 610 tys. dzieci. Jeżeli będą klasy mieszane, co jest nieuniknione, to dzieci młodsze na tym stracą. Rok różnicy w tym wieku to jednak ogromna przepaść

Kwerenda w szkołach i wśród rodziców sześciolatków daje obraz sytuacji, w jakiej znajdą się 1 września dzieci i ich rodzice mieszkający w niewielkich miejscowościach oraz w małych i dużych miastach. – W przypadku małych szkół wiejskich problemu z przyjęciem sześciolatków nie ma – mówi pani Katarzyna, nauczycielka w niewielkiej szkole w regionie świętokrzyskim. – Klasy są małe, baza na czas spędzony na zajęciach edukacyjnych i zabawowych jest zapewniona, oczywiście, na ile to możliwe w realiach szkoły wiejskiej – dodaje. Ale już w większych szkołach gminnych pojawia się problem. Plan dla sześcioletnich dzieci układany jest dwuzmianowo, tzn. poranna zmiana rozpoczyna się ok. godz. 7 lub 8 i kończy ok. godz. 10-11, druga – kończy ok. godz. 15. Oznacza to, że pozostały czas dzieci pracujących rodziców muszą spędzić w świetlicy, niekiedy łączonej ze stołówką. Jedzący obiad gimnazjaliści i bawiące się obok sześciolatki mogą być codziennym widokiem w wielu placówkach. Rodzice głośno mówią, że druga zmiana to problem jeszcze większy: gdy przyjdzie jesień i zima, czas dowiezienia dzieci do szkoły wydłuży się i będzie trudniejszy. Już dziś rodzice przepisują dzieci ze szkół dwuzmianowych do jednozmianowych nawet kosztem oddalenia od domu. – Nie mam wyjścia. Dobro dziecka jest najważniejsze – mówi mama sześciolatka. – Skomplikuje nam to życie, bo to jednak kilka kilometrów dalej.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo byłego masona: Nawróciłem się w Lourdes

Niedziela Ogólnopolska 15/2009, str. 10-11

[ TEMATY ]

świadectwo

www.youtube.com

Maurice Caillet

Maurice Caillet

Masonerię, jak każdą tajną organizację, otacza aureola misterium. Wokół niej krąży wiele legend i trudno zdobyć wiarygodne informacje na jej temat. Dlatego cenny jest każdy głos, który pochodzi z tego zamkniętego dla niewtajemniczonych świata. Takim głosem jest książka-świadectwo francuskiego lekarza Maurice’a Cailleta - kiedyś agnostyka, przez 15 lat masona, przez 2 lata stojącego na czele jednej z masońskich lóż - który w czasie pobytu w Lourdes w 1984 r. nawrócił się na katolicyzm i wystąpił z masonerii („mason w śnie”). Poprosiłem go o rozmowę na temat jego doświadczeń w Wielkim Wschodzie Francji.

Włodzimierz Rędzioch: - Jak to się stało, że w wieku 36 lat postanowił Pan wstąpić do masonerii?
CZYTAJ DALEJ

USA: Trump zapowiedział chęć przejęcia kontroli nad Strefą Gazy

2025-02-05 12:11

[ TEMATY ]

strefa gazy

Donald Trump

przejęcie

Benjamin Netanjahu

PAP/EPA

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy".

"USA przejmą Strefę Gazy (...) będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru" - powiedział Trump, wywołując poruszenie dziennikarzy. Uściślił, że według jego "silnej rekomendacji" Strefa Gazy należałaby długoterminowo do Stanów Zjednoczonych i nie wykluczył, że wyśle tam amerykańskich żołnierzy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję