- Osoba została zatrzymana w związku ze sprawą. Jest to 25-letni mieszkaniec Łodzi – komentuje Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Prasowego Policji w Łodzi. Jeszcze w piątek wandal zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
Przypomnijmy: W nocy z 1 na 2 kwietnia nieznani sprawcy oblali farbą pomnik św. Jana Pawła II znajdujący się na placu przed Bazyliką Archikatedralną w Łodzi. Informowaliśmy o tym jako jedni z pierwszych w niedzielny poranek. Pomnik Jana Pawła II został oblany czerwoną i żółtą farbą, a na cokole wypisano hasła: „Maxima culpa” (łac.) „wielka wina”. Zniszczenia zaobserwowali wierni, którzy przyszli w niedzielę palmową na mszę św. w katedrze. Ręce figury papieża i jego pastorał pomalowano czerwoną farbą, zaś twarz zamalowano na żółto. Czerwona farba rozlana także została na całej podstawie pomnika. - O godzinie 6.15 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu pomnika Jana Pawła II stojącego przed katedrą przy ul. Piotrkowskiej. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili oględziny pomnika, zabezpieczono materiał fotograficzny z monitoringu. Prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia sprawcy – mówi Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Pomnik został oczyszczony przed dojściem pod niego Marszu Pamięci św. Jana Pawła II, w którym wzięło udział kilka tysięcy łodzian. Przed marszem papieskim swoje skierował także metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś: - Dziś, gry o 7 rano poszedłem pod pomnik, podszedł do mnie jeden człowiek i mówi tak: „Księże biskupie, nie ma słów”. A ja mu odpowiedziałem: „no to się pomódlmy”. I on mówi: „Słusznie”. Ja pierwsze 15 minut patrzyłem na ten pomnik, też nie miałem w sobie słów. Bo to wygląda na taki atak przemyślany, to nie jest tak, że ktoś w emocjach tak postąpił. I tak nasunęło mi się pytanie, które myślę podsunął mi Jan Paweł II: „czy ja wiem jak On by zareagował?”. Pomodliłby się za tego, który to zrobił. I następną godzinę spędziłem pod pomnikiem mówiąc najpierw koronkę, a potem różaniec w intencji tych, którzy to zrobili. Jestem pewien, że tak chciałby Ojciec Święty – mówił abp Grzegorz Ryś.
Nieco symboliczne staje się, że pomnik został zdewastowany w Niedzielę Palmową, a sprawca zatrzymany w Wielki Piątek… a więc „Zło dobrem zwyciężaj!” (Jan Paweł II).
CIĄG DALSZY:
Zarzuty dotyczące znieważenia pomnika i obrazy uczuć religijnych przedstawiła łódzka prokuratura 25-latkowi zatrzymanemu w piątek w związku z oblaniem w niedzielę farbą pomnika Jana Pawła II w Łodzi. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, podejrzany o dewastację pomnika został doprowadzony i przesłuchany w piątek w nadzorującej śledztwo Prokuraturze Rejonowej Łódź-Śródmieście.
"25-latek usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia pomnika i obrazy uczuć religijnych. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do dwóch lat. Na obecnym etapie, kierując się wyłącznie dobrem postępowania, nie jest możliwe przekazanie bliższych informacji co do przyjętych przez podejrzanego postawy i treści złożonych wyjaśnień" – zaznaczył prok. Kopania.
Dodał, że podczas przeszukania w miejscu zamieszkania zatrzymanego w piątek mężczyzny znaleziono szereg przedmiotów, które potwierdzają zasadność zarzutów.
"Postępowanie trwa. Kontynuowane są czynności mające na celu ustalenie współsprawców" – przekazał prok. Kopania.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór.