Reklama

Obrazy i słowa

W poszukiwaniu katolickich elit

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy za sobą drugi już Dzień Papieski. Zgodnie z intencją organizatorów nie miał być on tylko kolejną okazją do zademonstrowania naszego przywiązania i miłości do Ojca Świętego. Dowodów bowiem tegoż przywiązania mamy bardzo dużo. Ostatnim było towarzyszenie Papieżowi podczas jego niedawnej pielgrzymki do Polski. Tłumy spotkały się z nim w Krakowie, jeszcze większe rzesze śledziły papieską wizytę dzięki radiu i telewizji. Prócz więc - koniecznej oczywiście - modlitwy, celem Dnia Papieskiego miało być lepsze poznanie tego, co Ojciec Święty do nas mówi i lepsze tego zrozumienie. Miały temu służyć katechezy, homilie, spotkania, konferencje.
Otóż przyszło mi uczestniczyć w jednej z takich konferencji zorganizowanych z okazji Dnia Papieskiego. W niedzielę, 13 października, zielonogórski Klub Inteligencji Katolickiej zorganizował debatę zatytułowaną "Zrozumieć Papieża". Oprócz mnie w debacie uczestniczyli: dr Mariusz Kwiatkowski - socjolog, absolwent KUL-u, obecnie wykładowca Uniwersytetu Zielonogórskiego i Waldemar Hass - historyk i katecheta z Głogowa - znany choćby z łamów naszych Aspektów. Mieliśmy mówić o Papieżu, mediach, młodzieży i kulturze. Mieliśmy mówić i mówiliśmy, choć tak naprawdę nie bardzo miał kto nas słuchać. Na sali, zwanej jasnogórską, przy plebanii parafii pw. Świętego Ducha zasiadł bowiem tłum w liczbie - uwaga! - 22 osób.
Zdaję sobie sprawę, że tego typu inicjatywa nie może zainteresować tłumów, że jest to propozycja do trochę bardziej - przepraszam za słowo - wyrobionego wiernego, choć przyrzekam, że i zwykły wierny pojąłby, o czym mowa. Była to propozycja skierowana wprost do elity katolickiej. Ale elity katolickiej na debacie nie było. Dlaczego? Może propozycja tematyczna była nieciekawa? Być może elity bardziej zainteresowałaby debata na temat Unii Europejskiej? Wątpię, były bowiem i takie, i wcale elit nie było. A może zbyt mały format zaproszonych gości? Kim bowiem jest Draguła, Kwiatkowski i Hass dla zielonogórskich elit? Gdyby tak np. abp J. Życiński, ks. prof. M. Czajkowski albo przynajmniej o. J. Salij? Niestety, frekwencja zdaje się nie byłaby wcale lepsza. Wystarczy tylko przypomnieć sobie ubiegłoroczne spotkanie z metropolitą lubelskim w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. Mówiąc delikatnie - nie pękał w szwach. A z relacji świadków wiem, że zaproszeni goście na tegoroczne Dni Kultury Chrześcijańskiej przyciągnęli tylko jednostki.
Cóż więc się stało? Diagnoz może być wiele. Przedstawmy choćby jedną. Stara inteligencja odchodzi do historii. Młodej - niestety - nie widać. Średnia wieku przybyłych na debatę nie należała do najniższych. A przecież w Zielonej Górze osób, które powinny się czuć katolicką inteligencją, jest wiele. Pomijam księży i siostry zakonne (były dwie!!!), bo to temat na odrębny felieton, ale przecież są katecheci (ilu ich jest w Zielonej Górze? kilkudziesięciu?), są grupy Akcji Katolickiej, jest młodzież z duszpasterstw akademickich, są także niezrzeszeni wierzący, wykształceni, mam nadzieję - myślący. Gdzie oni są?
Wiele mówi się na temat polskiego katolicyzmu. Także krytycznie. Z jedną krytyczną opinią muszę się dzisiaj zgodzić. Naszą wiarę ciągle bardziej przeżywamy, odczuwamy niż rozumiemy. Nie postuluję tutaj, by odrzucić serce. Dobrze by było, by do serca dorzucić czasami i rozum, by wiara nasza była nie tylko żarliwa, ale i rozumna, by Papieża nie tylko kochać i podziwiać. Dobrze byłoby jeszcze wiedzieć, co do nas mówi i próbować to zrozumieć.
Za rok kolejny Dzień Papieski. Może kolejna debata. Już dziś obiecuję felieton.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja prasowa ws. posła Romanowskiego: rząd Donalda Tuska torturuje więźniów politycznych

2024-07-17 11:49

[ TEMATY ]

Marcin Romanowski

Łukasz Brodzik

Poseł PiS Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W związku z tą sprawą w środę pod budynkiem Rady Europy odbyła się konferencja prasowa.

W konferencji wzięli udział m.in. Patryk Jaki, Mariusz Kamiński, Marlena Maląg.

CZYTAJ DALEJ

Z palcami poradzą sobie łatwo, z pięścią gorzej

2024-07-17 07:08

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Jeśli spojrzymy na wszystko to, co dzieje się w Polsce od grudnia zeszłego roku, można ulec złudzeniu, że ktoś tu nad niczym nie panuje.

Przejęcie mediów siłą, skok na prokuraturę, zamknięcie posłów, zwinięcie CPK, zrzeczenie się reparacji, kompromitacja przy okazji wizyty kanclerza Scholza, wejście do KRS, gospodarcze spadki, niespełnione obietnice, kuriozalna umowa z Ukrainą, porażka przy głosowaniu nad ustawą proaborcyjną, a teraz widowiskowa kompromitacja, czyli zatrzymanie pod dętymi zarzutami Marcina Romanowskiego, którego szybko musieli wypuścić, gdy okazało się, że prokuratorzy zrobili to, wiedząc (przynajmniej tak przekonuje minister sprawiedliwości Adam Bodnar), że polityk ma, jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy immunitet. Kompromitację ogłosili od wczoraj nie tylko przeciwnicy działań koalicji 13 grudnia, ale nawet część jej kibiców, z Romanem Giertychem na czele.

CZYTAJ DALEJ

5 lat temu popełniliśmy błąd głosując na Ursulę von der Leyen. B. Szydło o wyborach na szefa KE

2024-07-17 15:45

[ TEMATY ]

wybory

praworządność

europoseł Beata Szydło

Urszula von der Leyen

Łukasz Brodzik

Europoseł Beata Szydło

Europoseł Beata Szydło

Przed nami wybory szefa Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen próbuje przekonać do siebie większość frakcji w Europarlamencie, ale do końca nie może być pewna drugiej kadencji - twierdzi europoseł Beata Szydło. Była premier polskiego rządu, w wywiadzie dla portalu niedziela.pl twierdzi, że kandydatka Europejskiej Partii Ludowej nie nadaje się na najwyższą funkcję w Unii Europejskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję