Zagadkowe ślady
Reklama
Gdy po raz pierwszy zwiedzamy jakieś miasto, nasze pierwsze kroki zmierzają na rynek i do świątyni znajdującej się najczęściej w pobliżu. Już przed wejściem do bytomskiego kościoła zatrzymujemy się i z zaskoczeniem przyglądamy fasadzie. W narożach ścian wieży bowiem można zobaczyć wmurowane kamienne krzyże pokutne z rytymi wyobrażeniami broni i narzędzi, którymi niegdyś dokonano zbrodni. W bytomskich kamieniach pokutnych wyryto miecz, dzidę, a nawet łopatę. Zgodnie z przepisami średniowiecznego prawa zabójca zobowiązany był do pokrycia kosztów pogrzebu ofiary, troski o utrzymanie rodziny i wychowania dzieci zamordowanego.
Podobny pokutniczy charakter miały prawdopodobnie zagłębienia wydrążone w cegle tuż przy drzwiach wejściowych do kościoła. Jest kilka teorii na temat ich powstania. Prawdopodobnie wierni w oczekiwaniu na spowiedź sami wcześniej narzucali sobie pokutę i żłobili palcem ścianę. Być może też religijni bytomianie, zaraz po tym jak zgrzeszyli, chcąc przeprosić Boga za popełnione zło, kaleczyli swoje palce na kościelnej cegle. Gdybyśmy dziś narzucali sobie taką pokutę, nie byłoby już pewnie miejsca na świątynnych ścianach. Dziś rzadko zwracamy uwagę na te ślady, sądząc, że to zwykłe uszkodzenie muru. W wielu starych kościołach takie pokutnicze elementy zostały nieświadomie zamurowane. Tymczasem w Bytomiu Odrz. można je dokładnie obejrzeć, a nawet włożyć w nie własny palec.
Kryzys katolicyzmu
Pierwsze wzmianki o życiu katolików w Bytomiu Odrz. i istniejącym tam kościele pw. św. Stefana pochodzą z 1175 r. Ponieważ gród ulegał częstym pożarom, mieszkańcy postanowili wybudować drugi kościół poza murami miasta. Patronem nowej świątyni został św. Jerzy. Gdy w Europie rozwinął się ruch reformatorski, diecezja wrocławska, jak również parafie wchodzące w jej skład, przeżywały trudności wyznaniowe. Problemy te nie ominęły Bytomia Odrz. W tym trudnym czasie świątynią katolicką był kościół św. Jerzego, który po kilku latach został rozebrany na potrzeby rozbudowy zamku obronnego. Przez ten czas pozostałym przy wierze katolickiej służyła kaplica zamkowa.
Po długim okresie oczekiwania katolikom udało się przejąć pod opiekę kościół pw. św. Stefana. Od tego momentu nadano świątyni imię nowego patrona i utworzono parafię pw. św. Hieronima. Poza murami Bytomia przez pewien czas istniał także klasztor sióstr magdalenek. Zadaniem zakonnic było prowadzenie domu szpitalnego i pomoc duszpasterska. Po przeniesieniu klasztoru w 1314 r. do Szprotawy siostry jeszcze przez kilka lat przebywały w Bytomiu. Budynki po klasztorze z czasem zamieniono na szkołę dla córek bogatej szlachty. Nowo powstała parafia pw. św. Hieronima miała za zadanie służyć mieszkańcom Bytomia Odrz. i wsi: Drogomil, Bodzów, Sobolice, Bonów, Wierzbnice, Popowo, Małaszowice, Królikowice, Bycz i Tarnów. Przez dłuższy czas parafia bytomska administracyjne podlegała diecezji wrocławskiej, aż do czasu, gdy papież Paweł VI ustanowił nowy podział administracyjny, tworząc na Ziemiach Zachodnich biskupstwo gorzowskie. Obecnie parafia należy do dekanatu kożuchowskiego, w granicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Wspólnota wiernych
Mieszkańcy Bytomia Odrz. tworzący dzisiaj wspólnotę wiernych parafii pw. św. Hieronima to zlepek ludności przesiedlonej po 1945 r. z różnych stron Polski. Z pracy Beaty Perlak pt. Historia parafii w Bytomiu Odrzańskim dowiadujemy się, jacy księża sprawowali tu probostwo. Pierwszym polskim księdzem, który po wojnie objął to stanowisko był ks. Edmund Jagła. Przejął on parafię z rąk niemieckiego księdza Roberta Becka. Kolejnymi gospodarzami byli: ks. Józef Uruski, ks. Franciszek Pyznar, ks. Paweł Ponasiuk, ks. Adam Dziedzic, ks. Stanisław Urbański i ks. Jan Szutkowski. Obecnie funkcję proboszcza sprawuje ks. kan. Tadeusz Szewczyk. Z jego inicjatywy powstał przy kościele Plac Papieski. Z okazji 20-lecia pontyfikatu i rocznicy pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej na nowo powstałym placu ustawiono początkowo popiersie, a z czasem pomnik przedstawiający postać Ojca Świętego.
Bogate jest życie duszpasterskie parafii. Wiele osób w różnym wieku angażuje się w działalność grup modlitewnych. Od 1994 r. istnieje w Bytomiu KSM. Jego członkowie aktywnie uczestniczą w życiu Kościoła m.in. poprzez ubieranie ołtarzy w Święto Bożego Ciała, dekorowanie świątyni np. z okazji Bożego Narodzenia. Stowarzyszenie wiele razy organizowało we współpracy z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury zabawy i ogniska dla dzieci niepełnosprawnych i z rodzin patologicznych. Członkowie KSM biorą także udział w bytomskim Festiwalu Twórczości Osób Niewidomych oraz w Festiwalu Piosenki Maryjnej w Bochni. W parafii jest też 32 ministrantów i 3 lektorów. Są oni podzieleni na grupy, tak aby na każdej Mszy św. ksiądz miał kogoś do pomocy. W parafii działa jeszcze: Apostolat Maryjny, Przyjaciele Paradyża, Straż Honorowa i Żywy Różaniec. Członkowie tych grup na wspólnych spotkaniach modlą się w wybranych przez siebie intencjach.
Dzisiejsi bytomianie nie żłobią już palcami ściany swej świątyni na znak pokuty, nie umieszczają też kolejnych krzyży pokutnych. Choć wielu przybyło na te tereny z różnych stron Polski, to znają i szanujują burzliwą historię swojego miasta i parafii. Wiele wysiłku włożyli bowiem ich rodzice i dziadkowie w odbudowę Bytomia Odrzańskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu