Dnia17 sierpnia 1920 r. na przedpolach Lwowa, pod Zadwórzem, Lwowskie Orlęta ofiarą swej krwi obroniły przed hordami Sowietów ukochane miasto, Zawsze Wierne. W hołdzie im w 1927 r. w Zadwórzu - polskich Termopilach usypano kurhan i wzniesiono na nim pomnik zwieńczony krzyżem. 23 sierpnia, jak co roku, przybędzie do Zadwórza pielgrzymka rodaków z Kresów i Macierzy na uroczystości zorganizowane przez Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi i konsulat RP we Lwowie. Organizator pielgrzymki przemyskiej Stanisław Szarzyński jest autorem trwającej do 31 sierpnia w katedrze w Lubaczowie wystawy fotograficznej „Pamięć i Wiara - kościoły na Kresach Dawnej Rzeczypospolitej”.
W intencji Obrońców Ojczyzny zostanie odprawiona Msza św. W hołdzie poległym Orlętom harcerze z przemyskiej Czarnej Trzynastki ZHR zaśpiewają swoją pieśń „Kwiaty Zadwórza”. Przemyska poetka Teresa Paryna z Rodziny Kresowej powie Orlętom swój wiersz:
Orlętom poległym 17 sierpnia 1920 r. w Zadwórzu, w 88. rocznicę bitwy
Jak podcięte róże…
Teresa Paryna
Nad Zadwórzem pozłota sierpniowa.
Rocznicowy szelest sztandarów.
Smutna tkliwość w gestach i słowach.
Marsz żałobny, pamięci ogarek…
Każda śmierć zjawia się za wcześnie.
A tu młodość w świeżych kolorach.
A tu życie jak pierwsze czereśnie…
Broczy krwią wojenna rocznica.
Pruje błękit cmentarna blizna…
Słodka śmierć, co przywraca życie
świętym słowom: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
- Śpij spokojnie, kochany rodaku!
Bóg zwyciężył, bo ty dałeś życie -
wróg się potknął na męstwie Polaków.
W polskie barwy stroi się Zadwórze,
choć rozdziela nas obca granica…
Tutaj chłopcy jak podcięte róże,
tutaj śmierci wieczna tajemnica.
pieśnią chwały spopielałych kości.
I choć nuta ma barwę żałobną,
jednak może cieszyć się wolnością.
Czasem w niebo szybują pytania
zdjęte bólem - dlaczego tak?!
Cisza… Piołun w gorzkim zadumaniu…
Polską krwią zakwita mak.
31 sierpnia 2008 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu