Reklama

Wspomnienie brata

O powstańcu Józefie Porowskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józiek był moim najstarszym bratem. Dla mnie i dla całej naszej rodziny był kimś niezwykle ważnym. Wynikało to z siły jego charakteru i wartości, które wyznawał. Dawało to nam poczucie sensu tego, co robimy i jak żyjemy.
Józiek urodził się 27 lipca 1925 r. w Białowieży. W momencie wybuchu II wojny światowej miał 14 lat. Mieszkaliśmy wtedy w okolicach Warszawy. W tym trudnym czasie brat uczył się na tajnych kompletach, a w 1944 r. walczył w Powstaniu Warszawskim w Kompanii Szafrańskiego Batalionu „Golski”, za co został odznaczony Krzyżem Walecznych.
Po upadku Powstania został wywieziony do Niemiec do oflagu w Lubece. Obóz został wyzwolony wiosną 1945 r. Starsi oficerowie natychmiast zorganizowali szkoły dla swoich młodych kolegów. Mój brat skończył tam liceum i zdał maturę w 1948 r.
Chciałbym przeczytać Wam fragment listu, który Józiek napisał do Mamy z Lubeki w grudniu 1945 r., kiedy rozpoczął naukę. Był to pierwszy list, który mógł wysłać do domu. Fragment ten dobrze oddaje jego podejście do życia, które cały czas pozostało niezmienione.
Chodzę tu do szkoły od 16 października. Dostanie się do szkoły sprawiło mi dość dużo trudności. Ale uparłem się i postawiłem na swoim. Panująca u nas atmosfera jest przyjemna, gdyż są ludzie, którzy naprawdę rzetelnie pracują i to zupełnie bezinteresownie dla dobra sprawy. Szczególnie dużo zawdzięczać będziemy matematykowi, który można powiedzieć, duszę swoją wkłada w lekcje z nami.
W tym liście jest jeszcze drugi fragment, który pokazuje, co było źródłem siły mojego brata przez całe jego życie:
Myślałem nad tym, skąd można czerpać siły do zachowania swego postępowania na poziomie wyższym niż tylko w dążeniu do zarobienia na codzienny kawałek chleba. Zdaje mi się, że siły takie może dać cisza domu rodzinnego, może cichy dom własny... Obydwa te źródła siły są teraz ode mnie daleko. Wydaje mi się, że jeszcze jedno może dać siłę: przekonanie, że jest się pożytecznym.
Mój brat tę siłę miał przez całe życie. I czerpał ją zarówno z domu rodzinnego, który stworzył, jak i ze swojej twórczej i niezwykle potrzebnej pracy zawodowej. Pracował 56 lat. Najpierw w Instytucie Mechaniki Precyzyjnej przez 32 lata, gdzie zrobił doktorat i habilitację. Przez następne 24 lata, już po przejściu na emeryturę, nie przerwał pracy inżynierskiej. Konstrukcje urządzeń technologicznych jego autorstwa były niezwykle ważne dla rozwoju Instytutu Wysokich Ciśnień PAN, Hydronu i Cynelu.
Dla całej naszej rodziny i dla mnie osobiście jego odejście jest bardzo bolesne. Żyjemy jednak nadzieją, którą on również miał, że życie nasze nie kończy się tu, na ziemi.

Tekst wygłoszony 13 marca 2009 r. na pogrzebie śp. Józefa Porowskiego na warszawskich Powązkach

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adwentowe Rekolekcje Pro-Life 2024

2024-12-04 17:58

plakat organizatorów

    Trwają Adwentowe Rekolekcje Pro-Life. Rozpoczęły się w pierwszej niedzielę Adwentu. I będą kontynuowane przez kolejne niedziele oczekiwania na narodzenie Pana Jezusa.

    Nauki rekolekcyjne poświęcone są encyklice „Evangelium vitae" św. Jana Pawła II, której 30-lecie ogłoszenia przypada w 2025 roku. Do wygłoszenia rekolekcji zaproszono wybitnego teologa moralistę i bioetyka, ks. prof. dr. hab. Pawła Bortkiewicza TChr, wieloletniego dziekana Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, obecnie profesora Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: porwano kolejnego katolickiego kapłana

2024-12-04 15:53

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

porwanie

Nigeria

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Ks. Gerald Ohaeri ze Zgromadzenia Ducha Świętego został uprowadzony kiedy wracał do domu zakonnego po Mszy św. To trzeci nigeryjski duchowny, znajdujący się w rękach porywaczy.

Jak informuje agencja Fides, ks. Ohaeri padł ofiarą porywaczy, gdy wracał do miejscowości Isienu w diecezji Nsukka, po Mszy św., którą odprawiał w stolicy południowo-wschodniego stanu Enugu. Kapłan poruszał się drogą, która została opanowana w ostatnim czasie przez bandy lokalnych przestępców, nieuchwytnych pomimo wzmożonych kontroli służb.
CZYTAJ DALEJ

Przybliżyć młodym ludziom ideę świętości

2024-12-05 17:26

Święci inspirują młode pokolenie i wciąż mogą być dziś przykładem dla dzieci i młodzieży. Potwierdzają to uczniowie, którzy wzięli udział w konkursie „Z Polski do Nieba” zorganizowanym przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.

Niektórzy z nich najpierw w szkołach, a dziś w finale diecezjalnym sprawdzili swoją wiedzę na temat głównych patronów Polski, inni wcześniej poznali ich życiorysy i historię, i zainspirowani przelali to na papier. Tak powstały barwne, wyjątkowe prace przedstawiające drogę św. Stanisława Kostki, św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz św. Andrzeja Boboli „Z Polski do Nieba”, bo taka też była nazwa konkursu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję