Reklama

List z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnę zwrócić uwagę na piękną i gorliwą pracę papieży ostatnich lat, w tym działanie Jana Pawła II, który przemierzył świat, pokonując setki tysięcy kilometrów, docierając do wszystkich zakątków globu. Papież Polak wygłosił tysiące przemówień do milionów ludzi, odwiedzał parafie diecezji rzymskiej, spotykał się z wiernymi w Auli Pawła VI, w Bazylice Watykańskiej, na Placu św. Piotra czy w prywatnych apartamentach Pałacu Apostolskiego. „Niedziela” podążała zawsze za Papieżem i starała się towarzyszyć mu, a jednocześnie w relacjach przekazywać swoim Czytelnikom obraz działalności papieskiej.
Benedykt XVI wszedł w ślady Jana Pawła II i również podejmuje wielkie prace i wyzwania, ma kontakty z ludźmi, wygłasza przemówienia, wydaje dokumenty. Podejmuje ważne inicjatywy, jak ogłoszenie Roku św. Pawła czy obecnie Roku Kapłańskiego. Jako tygodnik katolicki postanowiliśmy, że będziemy czynić wszystko, aby św. Paweł - Apostoł Narodów był bardziej znany wraz ze swoimi Listami Apostolskimi. Przygotowaliśmy wiele edytorskich inicjatyw - dwa albumiki, dwa duże albumy oraz książkę poświęconą św. Pawłowi. Na łamach „Niedzieli” gościły teksty poświęcone Apostołowi Narodów, została utworzona także strona internetowa.
Ponieważ było to włączenie się w inicjatywę Benedykta XVI, uważałem za stosowne powiadomić Ojca Świętego o naszych przedsięwzięciach. 15 czerwca 2009 r. wysłałem list do Watykanu, w którym zwróciłem uwagę na projekty „Niedzieli”, chcąc uszanować, ale i ucieszyć Papieża, że jego dyspozycje są chętnie przyjmowane. Nie tylko Stolica Apostolska, ale też inne instytucje na świecie zauważały naszą działalność, odnotowywały ją i mieliśmy znaki pamięci, że „Niedziela” pracuje razem z myślą Benedykta XVI.
Na odpowiedź Ojca Świętego czekaliśmy z zainteresowaniem, zwłaszcza że w międzyczasie grupa pielgrzymów z „Niedzieli” udała się do Stolicy Apostolskiej i tam uczestniczyła w zakończeniu Roku św. Pawła. W piśmie, które otrzymałem z Sekretariatu Stanu, podpisanym przez monsignore Petera B. Wellsa, asesora, została wyrażona nadzieja, że również Rok Kapłański, ogłoszony przez Ojca Świętego, przyniesie Redakcji „wiele dobrych natchnień do twórczej pracy”. Dla świadectwa pokazujemy naszym Czytelnikom pełną treść listu Stolicy Apostolskiej i jednocześnie chcemy zapewnić, że będziemy uczestniczyć w pracach Ojca Świętego, będziemy obserwować nauczanie Papieża w Roku Kapłańskim, aby pomagać naszym Czytelnikom, duchownym i świeckim, znaleźć się w tym świętym czasie. Powinniśmy go przeżyć dobrze z księżmi proboszczami, wikariuszami, prefektami, profesorami...
Jak już zaznaczyłem poprzednio, przedstawiam propozycję, by kapłani zechcieli odprawić (powtórzyć, przypomnieć) swoje prymicje, opowiedzieć wiernym, jak wyglądały uroczystości (może byli wtedy rodzice, którzy już nie żyją, czy najbliższa rodzina). Ale nowa rzeczywistość może być też okazją do pięknych wspomnień, do modlitwy za tych, którzy odeszli. Niech to będzie także czas modlitwy za naszych kapłanów, którzy pięknie pracują, są oddani Bogu i ludziom. To im księża pomagają, im duszpasterzują, ilu ochrzcili, udzielili I Komunii św., pobłogosławili związkom małżeńskim, odprowadzili na wieczny spoczynek - ile sakramentów udzielili. O tym należy przypominać, bo bardzo wiele zawdzięczamy kapłanom.
Proponujemy, by w Roku Kapłańskim księża przypomnieli sobie swoje wielkie daty związane z kapłańską drogą. To wszystko przyczyni się nie tylko do wspomnień, ale i do większego Te Deum laudamus - podziękowania Panu Bogu za łaski, który obdarza nas - kapłanów. Niech będzie to wspaniały rok dla wszystkich duchownych, żeby umieli dziękować Panu Bogu za łaskawość, a ludziom (Kościołowi świętemu - wiernym) za towarzyszenie, że istnieje dar wspólnoty Kościoła, parafii, która funkcjonuje jako nasza wielka rodzina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy będę gotów stawiać stopy swe na skale w ślady zostawione przez Jezusa?

2024-12-04 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

„Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom” – jakże często w naszym życiu przeżywamy podobne przeciwności! Czasu trudu, zmagania jest zwykle więcej niż spokoju i radości. Co robić, aby móc przetrwać trudny czas? Budować na skale!

Kto zdecydowałby się, aby budować na piasku? Intuicyjnie wszyscy wiemy, że dom zbudowany w ten sposób będzie niestabilny, jest zagrożony. W praktyce jednak, w życiu duchowym, wielu postępuje w taki właśnie sposób, a może i my czasem… Słuchamy, a nie wypełniamy, mówimy, a nie potwierdzamy słowa życiem. Łatwo zgadzamy się na wewnętrzną niespójność, nieszczerość, zafałszowanie… Tyle fałszu nas zewsząd otacza; Jezus chce jednak, abyśmy nie patrzyli na innych, ale we własne serce i na własne życie, i abyśmy, budując na skale Jego słowa, ostali się w dzień próby.
CZYTAJ DALEJ

Polska salezjanka ewakuowana z Sudanu: módlcie się o kres tej bezsensownej wojny!

2024-12-05 16:17

[ TEMATY ]

wojna

Sudan

salezjanka

PAP/Ricardo Garcia Vilanova

Sudańscy uchodźcy czerpią wodę ze studni w obozie przejściowym Adre na granicy z Sudanem.

Sudańscy uchodźcy czerpią wodę ze studni w obozie przejściowym Adre na granicy z Sudanem.

Przez 16 miesięcy polska salezjanka była uwięziona na terenie swej placówki misyjnej w Chartumie, podczas gdy w mieście toczyły się walki i trwały grabieże. „Przez ten czas byliśmy całkowicie odizolowani, wokół widziałyśmy tylko zniszczenia. Przetrwaliśmy dzięki żywności dostarczanej przez wojsko” - podkreśla s. Teresa Roszkowska, która wraz z współsiostrami i księdzem salezjaninem została ewakuowana z Sudanu. Ten afrykański kraj od 15 kwietnia 2023 r. pogrążony jest w krwawej wojnie domowej.

„Wojna nas totalnie zaskoczyła. Panował chaos. Zadbałyśmy o to, by dzieci z naszych szkół wróciły do swych rodzin” - opowiada misjonarka w rozmowie z misyjną agencją Fides. Podkreśla, że od tego dnia, aż do dziś, żadna szkoła nie została ponownie otwarta. „Niestety niektóre z naszych dzieci zginęły, inne zostały ranne. Walki zablokowały życie” - podkreśla misjonarka.
CZYTAJ DALEJ

Film „Złowrogi” w Dobrym Miejscu

2024-12-05 19:50

[ TEMATY ]

film

Dobre Miejsce

materiały prasowe

W najbliższą sobotę (7 grudnia) w Katolickim Centrum Kultury Dobre Miejsce na warszawskich Bielanach odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu „Złowrogi”.

To nowa, trzymająca w napięciu produkcja twórców głośnego filmu „Nieplanowane” czy "Bóg nie umarł". Twórcy zainspirowani słynnymi "Listami starego diabła do młodego" C.S. Lewisa, pozycjonują „Złowrogiego” jako kontynuację klasycznego dzieła. Stawiają przy tym fundamentalne pytania: Dokąd zmierza świat pozbawiony moralnych zasad? Czy człowiek faktycznie żyje tylko tu i teraz? I najważniejsze: czy Zły to tylko postać z bajek, czy też realna, niszcząca siła?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję