Formacyjny zjazd rozpoczął się od Mszy świętej sprawowanej w kościele Podwyższenia Krzyża świętego, w czasie której miejscowy proboszcz ks. kan. Stanisław Kasztelan zachęcał, aby ci, którzy noszą Najświętszy Sakrament do chorych byli apostołami Bożej miłości.
Dostrzegł piękne serce
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Jeśli kiedyś zdarzyło ci się, że ktoś zobaczył w tobie więcej niż ty sam i od tego momentu zmieniło się twoje życie, zrozumiesz, co mógł przeżyć celnik Mateusz, gdy Jezus powiedział do niego grzesznika „pójdź za mną”. Nie tak widzi Bóg, jak widzi człowiek. Niby to wszystko wiemy, ale wciąż jeszcze nie umiemy potrzeć na siebie i innych oczami Boga. Spoglądamy po ludzku, choć wiemy, że trzeba inaczej.
Jacek Pawlik
Ks. kan. Stanisław Kasztelan prowadzący dzień skupienia
Reklama
Kiedy wszyscy widzieli w Mateuszu grzesznika idącego na współpracę z Rzymianami, krzywdzącego współrodaków, pojawił się ktoś, kto zauważył go i powołał. To właśnie Jezus potrafił oddzielić bród człowieka, od jego pięknego serca – mówił 25 lutego ks. Kasztelan, przedstawiając obraz patrzącego Jezusa na każdego z nas, jak na dziecko, które pobrudziło się w błocie. – On widzi w nas czyste piękne swoje dziecko – które jeśli da się umyć, powróci do pierwotnej piękności – podkreślił homileta, dodając, że jeżeli pozwolimy działać w naszym życiu Jezusowi, to będziemy się przemieniać krok po kroku. - Za każdym razem, kiedy przystępujemy do sakramentu pokuty i pojednania, doświadczamy tego co celnik Mateusz, czyli obmycia, po którym stajemy się innym człowiekiem – zauważył.
Jacek Pawlik
Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej w czasie Eucharystii
Jak bracia
Bracia szafarze wyszli z inicjatywą, aby tegoroczną jałmużnę, zebraną podczas kolekty mszalnej przeznaczyć na pomoc choremu szafarzowi Stanisławowi ze Świdnicy, którego dotknęła choroba stwardnienia rozsianego. Środki będą spożytkowane na dostosowanie warunków mieszkaniowych, aby chory mógł bez większych przeszkód funkcjonować w miejscu zamieszkania. W bezpośredni remont zaangażowali się także przyjaciele szafarze, którzy w ten sposób chcą wspomóc współbrata w powołaniu. – Dziękuję za wielką otwartość między wami, że nie tylko przy ołtarzu tworzycie jedność, ale i także poza nim – mówił ks. Krzysztof Papierz, duchowy opiekun wspólnoty, zachęcając także do modlitwy za wszystkich chorych szafarzy.
Po Eucharystii zgromadzeni przeszli do pobliskiego domu parafialnego, gdzie czekał poczęstunek i ciepła herbata. Dla diecezjalnego duszpasterza była to także okazja, aby podziękować mężczyznom za posługę i świadectwo wypełniania powołania w codziennym życiu. Ks. Papierz jednocześnie przypomniał, że niezbędnymi elementami duchowego wzrostu jest modlitwa i spowiedź, a także systematyczne podejmowanie formacji.