Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Solidarni z Benedyktem XVI

Około 80 tys. osób ze 131 krajów podpisało „Deklarację Solidarności z Ojcem Świętym Benedyktem XVI”.
W tej grupie było najwięcej Polaków - 24 743 sygnatariuszy. „Deklaracja Solidarności” stanowiła odpowiedź na ataki mediów oraz polityków na Ojca Świętego. Prawdziwa kampania krytyki wobec Papieża rozpoczęła się w czasie pielgrzymki do Afryki, którą odbył w marcu br. Benedykt XVI powiedział wówczas, że nie można pokonać problemu AIDS tylko za pomocą sloganów reklamowych i dystrybucji prezerwatyw, która jedynie zwiększy problem. W odpowiedzi na ataki Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, jako organizacja afiliowana przy organizacji Human Life International, prowadził zbieranie podpisów na stronie internetowej http://www.tak-dla-benedykta.pl/, we współpracy z Katolicką Agencją Informacyjną z Austrii „Kath net”.

Pływacy u Benedykta XVI

Sport a formacja duchowa

Reklama

Na rolę sportu w formacji człowieka zwrócił uwagę Papież, przyjmując 1 sierpnia w Castel Gandolfo uczestników i organizatorów odbywających się w Rzymie mistrzostw świata w pływaniu. Ojciec Święty wyraził swe uznanie dla wielkich wyrzeczeń i wysiłków sportowców, które ponoszą, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki. - Sport praktykowany z pasją i dużym wyczuciem etycznym jest, zwłaszcza dla młodzieży, szkołą współzawodnictwa i fizycznego doskonalenia się, miejscem formacji do wartości humanistycznych i duchowych, szczególnym środkiem osobistego rozwoju oraz kontaktu ze społeczeństwem - stwierdził Benedykt XVI. Papież podkreślił wielkie możliwości, jakimi Bóg obdarzył ludzkie ciało, i konieczność wdzięczności dla Stwórcy za otrzymane dary: doskonałości, piękna i harmonii. Zauważył, że poszczególne dyscypliny sportu pozwalają nam docenić ten Boży dar. Ojciec Święty wyraził też zainteresowanie Kościoła sportem „praktykowanym nie jako cel sam w sobie, lecz jako cenny instrument doskonałej i zrównoważonej formacji całej osoby”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Z heroizmu Powstańców i męstwa Narodu zrodziła się wolna Polska. Niech ofiara ich życia owocuje pokojem i pomyślnym rozwojem Waszej Ojczyzny. Niech Bóg błogosławi Polsce i każdemu z Was.
Do Polaków na zakończenie rozważań na „Anioł Pański”, 2 sierpnia 2009 r.

Wczoraj obchodziliśmy wspomnienie św. Jana Marii Vianneya - patrona kapłanów. Za jego wstawiennictwem prośmy Boga w Roku Kapłańskim o dar świętości ich życia i posługi. Niech będą dla wszystkich posłańcami nadziei, pojednania i pokoju. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Audiencja generalna, Castel Gandolfo, 5 sierpnia 2009 r.

List do kapłanów

Nie bać się świata

Każdą ludzką kulturę, także tę dzisiejszą, można ewangelizować - napisał kard. Cláudio Hummes, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, w liście do kapłanów. Wezwał duchownych, by mieli odwagę do wychodzenia naprzeciw wyzwaniom stawianym im przez współczesny świat. Prefekt Kongregacji przedstawił w liście zagrożenia i wyzwania stojące obecnie na drodze ewangelizacji. Dzisiejszą kulturę zachodnią - jego zdaniem - cechuje głęboki relatywizm, który neguje istnienie prawdy absolutnej i uniwersalnych wartości moralnych. Z niego wynika postawa nihilizmu, która głosi, że nie ma niczego, czemu warto by było poświęcić całe swoje życie.
W obliczu tych negatywnych zjawisk, które skutkują np. spadkiem powołań kapłańskich, księża nie powinni jednak dać się zwyciężyć pesymizmowi i przejść do obrony. Jako motto swojego listu kard. Hummes wybrał słowa Jezusa przytaczane przez św. Jana: „Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale by świat zbawić” (J 12, 47).

Ruch Światło-Życie

Oaza wakacyjna

W Rzymie do 6 sierpnia trwały rekolekcje Ruchu Światło-Życie pod hasłem: „Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów”. - Oazowicze przybywają do Wiecznego Miasta już od 30 lat - podkreśla o. Andrzej Madej OMI - obecny przełożony misji sui iuris w Turkmenistanie. Uczestniczył on w pierwszej rzymskiej oazie trzeciego stopnia, którą zorganizowano z woli Jana Pawła II. Założyciel Ruchu Światło-Życie ks. Franciszek Blachnicki nie dostał wówczas paszportu. - Pamiętamy, jakie wtedy były czasy, trudne politycznie. Ja miałem paszport i ks. Blachnicki powiedział: „Błogosławię cię na pierwszą oazę - jedź do Rzymu”. To był wspaniały czas. Ojciec Święty spotkał się wtedy z nami z pięć razy. Pamiętam ognisko w Castel Gandolfo. Pięć godzin śpiewaliśmy, rozmawialiśmy - powiedział o. Madej. - 30 lat minęło i nie sposób było nie przybyć tego roku znów na oazę, żeby podziękować za Jana Pawła II, za jego gościnność, jaką okazywał cały czas Ruchowi Światło-Życie - dodał na zakończenie.

Na blogach piszą

Ktoś powiedział, że młodym nie podoba się większość kościelnych pieśni (…). Wiele z tych pieśni, jeśli im się przyjrzeć z uwagą, niesie ze sobą znak swoich czasów. Zostały skomponowane według rytmów, melodii i tekstów sprzed trzydziestu lat i z konieczności podobają się bardziej dziadkom i rodzicom niż wnukom. Nie chcę wskazywać tytułów, wskażcie je wy w swoich komentarzach. Warte zauważenia jest jednak to, że pieśni najbardziej odporne na przemijanie czasu, także na poziomie popularnym, to chorały starych mistrzów, m.in. Bacha.
Cantuale Antonianum blog

W każdą niedzielę miliony chrześcijan na całym świecie recytują Credo, wyznając swoją wiarę w „świętych obcowanie”. Tylko niewielka część zdaje sobie sprawę z wagi tego fragmentu, który jest wciśnięty między inne, wielkie tajemnice wiary. Katolickie rozumienie tej prawdy jest przez wielu protestantów uważane za niebiblijne. To smutna ironia, że doktryna o chrześcijańskiej jedności stała się sama barierą na drodze do jedności. Kontrowersje dotyczą kwestii: Czy biblijne jest prosić świętych w niebie o modlitwę wstawienniczą za nas. Katolicy mówią: „tak”. Chrześcijanie są zjednoczeni między sobą przez Chrystusa i są zobowiązani do miłości oraz modlitwy za każdego, chrześcijanie na ziemi mogą prosić chrześcijan w niebie o ich modlitwy.
Patrick Madrid blog

Rok Kapłański

Św. Jan Maria Vianney powiedział

Rano powinniśmy czynić tak jak niemowlę, które budzi się w swojej kołysce - ledwie otworzy oczęta, rozgląda się zaraz wokół za matką, i jeśli ją widzi, uśmiecha się do niej, a jeśli nie widzi swej matki, zaczyna płakać.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wraca maska

2025-01-15 15:29

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski już od kilku lat przyzwyczaił nas do tego, że jego słowo żyje krótko i dużo mniej waży od czynów. Tak, jak wcześniej, przed każdymi wyborami wchodzi w buty „człowieka zmian”, który ma dla Polski i jej obywateli same obietnice. Ale, czy te obietnice mają cokolwiek wspólnego z tym, co po wyborach naprawdę planuje? Z doświadczeń z poprzednich lat wyraźnie widać, że to, co mówi w trakcie kampanii, zderza się z tym, co robi, gdy już ma władzę i możliwości decyzyjne. Tak, Trzaskowski znowu szykuje nam kampanię pełną wolt, a my, wyborcy, możemy tylko patrzeć i mówić: on znowu robi to samo.

„Zawetuję każdą ustawę, która będzie zakładała podwyższenie wieku emerytalnego” – obiecał Trzaskowski w czerwcu 2020 roku. Piękne słowa, które miały zaskarbić mu sympatię tych, którzy boją się utraty emerytury z powodu późniejszego wieku emerytalnego. Jednak historia nie kłamie. W 2016 roku Trzaskowski, jeszcze jako poseł, zagłosował przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego, a cała Platforma Obywatelska była przeciwko tej zmianie. Jak więc mamy traktować te deklaracje wyborcze? Czy można uwierzyć w deklarację kogoś, kto z jednej strony obiecuje, że zadba o emerytów, a z drugiej strony, gdy miał realną szansę, by coś w tej sprawie zrobić, opowiedział się przeciwko?
CZYTAJ DALEJ

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej znaleziona w spalonym domu rodzinnym

2025-01-13 19:16

[ TEMATY ]

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com/TikTok

Odrywając się na chwilę od narastającej gorączki politycznej, warto zobaczyć Znaki, jakie towarzyszą naszym czasom - pisze prof. Grzegorz Górski na swoim Facebookowym profilu.

Czas sądu...
CZYTAJ DALEJ

Promocje doktorów, doktorów w habilitowanych i profesorów UPJPII

2025-01-15 22:11

Biuro Prasowe AK

    Abp Marek Jędraszewski, wielki kanclerz Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, w kolegiacie akademickiej św. Anny przewodniczył Mszy św. w 628. rocznicę powołania Wydziału Teologicznego w Krakowie. W czasie uroczystości dokonano tradycyjnie promocji akademickich.

Papież Bonifacy IX 11 stycznia 1397 r., na prośbę króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi, erygował na Akademii Krakowskiej Wydział Teologiczny, którego spadkobiercą jest Uniwersytet Papieski Jana Pawła II. Rektor uczelni na początku uroczystości przypomniał, że na 7 wydziałach prowadzone są badania naukowe w 12 dyscyplinach, a kształcenie odbywa się na 17 kierunkach a nowe kierunki są w przygotowaniu. – Kultywowanie historycznej pamięci a jednocześnie nieustanny rozwój naszej papieskiej uczelni są dla nas niezwykle zobowiązujące i ważne, bo chcemy za wstawiennictwem naszych patronów być apostołami prawdy i dobra – mówił ks. prof. Robert Tyrała.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję