Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: trzeba mówić, kto kim jest i kto kim był w Polsce

– Trzeba mówić, kto kim jest i kto kim był w Polsce; kto niszczył korzenie narodu i wiary chrześcijańskiej; kto ratował naród, a kto siał lęk śmierci – powiedział w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył w kościele św. Jakuba Apostoła w Częstochowie Mszy św. w intencji poległych, zamordowanych i zmarłych Żołnierzy Niezłomnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając uczestników liturgii, ks. Kazimierz Zalewski, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła, podkreślił, że żołnierzy powojennej konspiracji „po pierwszej śmierci czekała śmierć druga – wieczne zapomnienie”. – Mieli zniknąć na zawsze, pozbawieni własnego grobu i wzmianki w historii. Dziś są bohaterami najnowszej historii naszej Ojczyzny i fundamentem suwerennej Rzeczypospolitej – zaznaczył. Duchowny zachęcił do modlitwy, „by ofiara ich życia, cierpienia i śmierci nie była daremna”.

Maciej Orman/Niedziela

W homilii abp Depo przywołał przestrogę św. Jana Pawła II: „Słaby jest naród, który godzi się na klęskę, a mądry jest naród, który pochyla się ze czcią nad swoją przeszłością i czci tych, którzy oddali życie, abyśmy mogli żyć w wolnej Polsce”. – Winniśmy im szczególną pamięć i cześć, także pamięć przed Bogiem, który jest Sędzią miłosiernym, ale i sprawiedliwym, Sędzią żywych i umarłych, Ojcem historii ludzkiej – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita częstochowski powtórzył za dr. Karolem Nawrockim, prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, że „Żołnierze Wyklęci bronią się prawdą w obronie Ojczyzny niepodległej i wierności przysiędze”. Zwrócił uwagę, że „właściwą drogą do zadośćuczynienia pomordowanym żołnierzom, a także ich rodzinom, jest odnalezienie ich szczątków, przywrócenie imion oraz nazwisk, a także chrześcijański pochówek i pamięć, bo są oni wciąż żywą i tragiczną lekcją życia w obliczu totalitaryzmów, które wciąż się tlą i płoną, choćby w dramacie wojny na Ukrainie”.

Maciej Orman/Niedziela

– Musimy prosić Ducha Świętego o dar odwagi, aby demaskować wszelki fałsz. Trzeba mówić, kto kim jest i kto kim był w Polsce; kto niszczył korzenie narodu i wiary chrześcijańskiej; kto ratował naród, a kto siał lęk śmierci – zaapelował abp Depo.

– Jakżeż to bolesne i niemoralne, kiedy słyszymy, że polityk kłamie i nie zna smaku miłości Ojczyzny, zakłamując historię ideologii bezbożnego komunizmu, a dziś ideologii neoliberalnej czy dyktatury relatywizmu, dla której polskość jest nienormalnością – ocenił.

Maciej Orman/Niedziela

Metropolita częstochowski zacytował również fragmenty wiersza „Pan Cogito o potrzebie ścisłości” Zbigniewa Herberta: „jak trudno ustalić imiona/ wszystkich tych co zginęli/ w walce z władzą nieludzką (...) a przecież w tych sprawach/ konieczna jest akuratność/ nie wolno się pomylić/ nawet o jednego/ jesteśmy mimo wszystko/ stróżami naszych braci/ (...) musimy zatem wiedzieć/ policzyć dokładnie/ zawołać po imieniu/ opatrzyć na drogę/ (...) w pierścień wierności”.

– Fakty pokazały, i wciąż tego dowodzą, że wszelka ideologia i dyktatura, jak hitlerowska, sowiecka czy neoliberalna, która chciała przeciwstawić człowieka Bogu, dzieło stworzenia, czyli naturę ludzką samemu Stworzycielowi, stając się bogiem, była ślepym zaułkiem i dramatem historii ludzkiej – wskazał abp Depo.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Przywołał także słowa bł. Stefana Wyszyńskiego, który zachęcał, aby „skupić naród wokół tego symbolu, zarazem religijnego i narodowego, jakim jest cześć do Matki Najświętszej, bo inaczej zniszczą go nacjonalizm sowiecki i nacjonalizm niemiecki”. Przypomniał ponadto, że już ponad 40 lat temu Prymas Tysiąclecia ubolewał nad odnarodowieniem młodzieży. – Nazywamy się Polakami – mówił dalej – ale wrażliwość na polskość w pewnym stopniu jest już w zaniku – dodał metropolita częstochowski.

Podkreślił, że „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych woła wprost, aby nie zmarnowano ofiary życia bohaterów poprzez zatracenie dobrego imienia Polski”.

Maciej Orman/Niedziela

Arcybiskup zakończył apelem św. Jana Pawła II: „Nie pragnijmy takiej Polski, która by nas nic nie kosztowała. Trudno być Polakiem, ale tym bardziej warto!”.

Po Mszy św. odbył się się marsz pamięci i wdzięczności. Jego uczestnicy złożyli kwiaty i oddali cześć Żołnierzom Wyklętym przed byłą siedzibą UB przy ul. Kilińskiego 15, pod tablicą poświęconą Stanisławowi Sojczyńskiemu „Warszycowi” w al. NMP 33 oraz przy byłej komendzie MO i areszcie UB przy ul. ks. Popiełuszki 4/6, gdzie do dzisiaj znajdują się cele męczeństwa Żołnierzy Niezłomnych.

Maciej Orman/Niedziela

Dziękując przy ostatniej stacji za udział w uroczystościach, Jacek Strączyński, przewodniczący Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ „Solidarność”, ubolewał, że budynek jest wciąż własnością miasta. – Jak miasto o niego dba, to widzimy. Jest zabezpieczony siatką, żeby odłamki nie spadały na głowy przechodniów. Ten budynek musimy odzyskać! Na dole, w piwnicach musi być muzeum, bo jeżeli nie my będziemy przekazywać młodym historię tego miejsca, to kto to zrobi? – podsumował.

Reklama

W uroczystości wzięli udział: przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, stowarzyszenia patriotyczne, środowiska niepodległościowe, solidarnościowe i kombatanckie oraz kompanie reprezentacyjne Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie i policji.

Maciej Orman/Niedziela

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony 1 marca. „Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostali rozstrzelani przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia «Wolność i Niezawisłość» – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński («Pług», «Ludwik») i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym miejscu” – czytamy na stronie internetowej IPN.

Inicjatywę ustawodawczą w celu ustanowienia tego święta podjął prezydent Lech Kaczyński. O wprowadzenie tego dnia ubiegał się również prezes IPN Janusz Kurtyka.

2023-03-02 01:02

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W poszukiwaniu Tego, który szuka

2024-12-27 21:31

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

flickr.com/archidiecezjakrakow

Bardzo lubię wymyślne wysiłki egzegetów, mające na celu wygładzenie rzekomych chropowatości Biblii. Na przykład taką próbę usprawiedliwienia nieuwagi Maryi i Józefa, którzy zagubili Jezusa w świątyni: „przypuszczać należy, że kobiety maszerują dużo wolniej niż mężczyźni, stąd na pewno Maryja wyruszyła w drogę powrotną z Jerozolimy wcześniej niż Józef, a ten podążył za Nią dopiero kilka godzin później. Ona myślała, że Jezus jest z Józefem, on – że pozostał z Maryją”.

Misternie zbudowana konstrukcja nie bardzo jednak przystaje do opowiadania Łukasza, który stwierdza jedynie, że rodzice nie zauważyli, iż ich dwunastoletni Syn pozostał w Świętym Mieście.
CZYTAJ DALEJ

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

2024-12-27 21:23

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć bożonarodzeniową szopkę

2024-12-28 21:55

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W Watykanie półnaga feministka z Ukrainy próbowała zniszczyć bożonarodzeniową szopkę. Na oczach policji przeskoczyła przez płot, zdjęła wierzchnie ubranie i pobiegła w kierunku figurki Jezusa. Na jej plecach widniał napis „Putin jest zbrodniarzem wojennym” - donosi portal wpolityce.pl.

Grupa Femen, radykalnie feministyczna grupa aktywistów, wyjaśniła w oświadczeniu, że protest został zorganizowany, aby wezwać do podjęcia działań przeciwko Rosji i zwrócić uwagę na „uprowadzenie przez Rosję ponad 700 tysięcy ukraińskich dzieci oraz bezczynność papieża i instytucji międzynarodowych”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję