Na zaproszenie senatora Grzegorza Biereckiego i Fundacji „Kocham Podlasie” do Polski przybył osobisty fotograf Jana Pawła II, Arturo Mari. Na gościnnych ziemiach południowego Podlasia przebywał 12 i 13 kwietnia spotykając się z mieszkańcami Białej Podlaskiej, Kodnia, Parczewa oraz Radzynia Podlaskiego w miejscowych kościołach.
Podczas każdego spotkania, które prowadził ks. Mariusz Boguszewski, Arturo Mari opowiadał o współpracy z Janem Pawłem II, podkreślając, że Ojciec Święty, był dla niego jak ojciec. Podczas nich przybyli do świątyń wierni mogli wysłuchać świadectwa świętości Jana Pawła II, które złożył Arturo Mari. Poruszające słowa świadectwa i wspomnień, przeplatane fotografiami Papieża Polaka, a także odcinki emitowanego w TVP 1 filmu „Metr od świętości”, wprowadzały zgromadzonych słuchaczy w zadumę i każdy mógł w swoim sercu dotknąć świętości Ojca Świętego. Organizator spotkań, senator Grzegorz Bierecki, na pytanie: jaka idea przyświecała, aby zaprosić Arturo Mari na Podlasie, powiedział: „Arturo Mari bardzo chciał przyjechać tutaj na południowe Podlasie. Miałem okazję spotkać się z nim rozmawiając o tym serialu, który teraz oglądamy w telewizji. Przygotowując ten serial opowiadałem mu też o południowym Podlasiu, opowiadałem o wspaniałym miejscu, gdzie kościoły są pełne, gdzie ludzie głośno się modlą, gdzie są wspaniali księża, którzy prowadzą ludzi do Pana Boga. Arturo bardzo chciał tutaj przyjechać, chciał to zobaczyć i wiem, że dziś jesteśmy po trzech spotkaniach w Parczewie w Radzyniu Podlaskim i Międzyrzecu Podlaskim. Widzę jak bardzo jest poruszony Arturo tymi spotkaniami. One dla niego były równie ważne, jak dla tych ludzi, którzy przyszli spotkać Arturo Mari, świadka świętości Jana Pawła II. Z kolei Jan Paweł II był dla mnie człowiekiem, który powiódł nas do wolności. To dzięki niemu Polska odzyskała wolność, bo on dał nam wolność ducha, bez której nie zwyciężylibyśmy. Polska nie byłaby niepodległą. Ten cud wolności był możliwy tylko dlatego, że do tej wolności wiódł nas święty”. Na spotkaniu obecny był również Przemysław Hauser, reżyser serialu emitowanego o 16.50 przed „Teleexpressem” „Metr od Świętości”. Partnerem tej produkcji jest Kasa Stefczyka oraz Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe. Zapytana o ideę powstania tego serialu powiedział: „To nie było trudne. Przyjaźnie się od wielu lat z Arturo i bardzo często jak ja jestem w Rzymie u niego, albo on u mnie w Polsce, podczas kolacji, obiadów, zawsze rozmowa schodzi na temat Jana Pawła II, to jest naturalne u niego. Wtedy Arturo się otwiera, opowiada niesamowite historie. Zawsze myślałem, że przeczytałem wszystkie książki o papieżu i wiem już wszystko. Okazało się nic bardziej mylnego. Arturo jest kopalnią zupełnie nieznanych historii o Janie Pawle II, czasami wręcz sensacyjnych. Powiedziałem mu: Arturo, to nie może pójść w zapomnienie, ty musisz o tym wszystkim opowiedzieć, musisz usiąść przed kamerą. Zróbmy może nie film, a serial, który będzie się składał z krótkich pięciominutowych odcinków, tak aby trafiło do młodzieży. Percepcja młodzieży jest taka, że nie potrafią skupić się dłużej niż pięć minut. Poza tym chodziło też o to, aby trafiło to do internetu, krótka forma pięciominutowa jest bardzo wygodna do prezentowania w internecie. Arturo się zgodził i potem zostało nam tylko przepracować ostro ostatni rok i myślę, że się udało”.
Dzięki wrażliwości i poczuciu społecznej misji senatora Grzegorza Biereckiego, Podlasianie mieli możliwość dotknąć świętości Jana Pawła II, poprzez świadectwo przyjaciela i osobistego fotografa. Bez wątpienia te spotkania wielu osobom zapadły głęboko w sercu umożliwiając jednocześnie lepsze przygotowanie się do kanonizacji Papieża Polaka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu