Leon Knabit OSB: „Krzywda” chodzi za człowiekiem jak cień
Słowo „krzywda” chodzi za człowiekiem jak cień. Od krzywdy, którą wyrządził szatan w raju pierwszym rodzicom i nam wszystkim, przedstawiając fałszywie właściwości drzewa wiadomości złego i dobrego. Zaraz potem Kain zrobił Ablowi największą krzywdę, odbierając mu życie. I tak się zaczęło. Sąsiedzi krzywdzili sąsiadów, silniejsze narody – słabsze, panowie – niewolników i tak dalej...
Dzisiaj można powiedzieć, że ludzie dzielą się na dwie kategorie: skrzywdzonych i tych, którzy krzywdy zadają. Jak bardzo skrzywdzeni są mieszkańcy Ukrainy przez okrutnych najeźdźców. Jak bardzo skrzywdzeni są mieszkańcy Europy, a może i świata przez kryzys paliwowy, energetyczny i przez wysoką inflację. My Polacy nie możemy wciąż zapomnieć o krzywdach, jakie wyrządziły nam podczas II Wojny Światowej dwa sąsiadujące z nami państwa: Niemcy i Rosja. A ile by się nazbierało krzywd, których doznaliśmy w naszym życiu. A ile to ludzi czy instytucji nas skrzywdziło. Nie będę przytaczał przykładów, by nie rozdrapywać ran, nieraz bolesnych.
Rozpoczęliśmy Wielki Post. Modlimy się: Jezu, skrzywdzony przez ludzi za prawdę miłość i dobro. A co On na to? Cierpiał jako człowiek, więc nie wytrzymał: Ojcze, jeśli to być może, oddal ode mnie ten kielich, ale wszak nie moja, ale Twoja wola niech się stanie! I umocniony przez anioła zniósł wszystkie krzywdy przez nas Mu wyrządzone cierpliwie aż do śmierci. Do końca nas umiłował. I ostatecznie: Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią…
Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
KSIĄŻKI O. LEONA KNABITA DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI:
Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego zesłał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne – powiedział Pan Jezus do żydowskiego mędrca, Nikodema. Tak, mało było Drugiej Osobie Boskiej być Bogiem. Został Człowiekiem, aby zamieszkać na ziemi dla nas ludzi i dla naszego zbawienia. Ale mało Mu było być Człowiekiem, stał się Chlebem. Pokarmem, który daje życie wieczne temu, kto Go spożywa i pozostaje z nami aż do końca świata.
Eucharystia – Sakrament Miłości Miłosiernej. Warto o nim pisać, gdy w miniony czwartek oddawaliśmy Mu cześć na ulicach, a obecnie przez cały tydzień wielbią Go w wieczornej procesji ci, którzy rozumieją konieczność oddawania czci Temu, który do końca nas umiłował. Eucharystia przypomina nam Mękę Pana Jezusa. Ile razy bierzemy udział we Mszy św., uczestniczymy w Konsekracji, a potem Podniesieniu osobno Ciała i osobno Krwi. To rozdzielenie przypomina śmierć Pana Jezusa (Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu) i wtedy wszystkie nasze cierpienia, które przynosimy do kościoła, łączymy ze zbawczym cierpieniem Odkupiciela, prosząc o cierpliwość w ich znoszeniu i owocność dla dzieła zbawienia. Eucharystia jest też pokarmem. Mniej ludzi obecnie chodzi do kościoła, ale spośród tych chodzących większość przyjmuje Komunię świętą. Wiedzą, że nie jest to nagroda za dobre życie – któż by był jej wart? – ale pokarm dla zwykłych ludzi, dążących do życia wiecznego. Nie musimy być ideałami, ale musimy być w stanie łaski, mieć w sobie życie Jezusa. Ktoś powiedział drastycznie, że w naszych kościołach Msza święta to jest „uczta wśród trupów”. Taki człowiek wcześniej czy później albo się nawróci, albo przepadnie z kretesem, nie dając sobie rady bez Boga, gdy go dopadną wielkie cierpienia.
Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.
W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.
W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.