Reklama

Z moherowymi berecikami

Niedziela Ogólnopolska 30/2009, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniowa XVII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę odbyła się w dniach 11-12 lipca br. Już w czasie sobotniej Eucharystii bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki, zwrócił uwagę na prawdziwą wojnę z życiem, jaką toczą laickie środki masowego przekazu. Jak powiedział, mówi się i pisze o wspaniałych osiągnięciach cywilizacyjnych, o „radości niepłodnej matki”, tymczasem np. w procedurze zapłodnienia in vitro dochodzi do niszczenia ludzkich embrionów, czyli zabijania ludzi. - Żyjemy dziś w neobarbarzyńskim i obłudnym świecie, który prowadzi walkę z Bogiem i z człowiekiem - stwierdził.
Podobnie podczas niedzielnej uroczystej Mszy św., której przewodniczył i homilię wygłosił bp Wacław Depo, ordynariusz zamojsko-lubaczowski, padły słowa o konieczności głoszenia prawdy w środkach przekazu. Ksiądz Biskup przypomniał o przemilczeniu w głównych „Wiadomościach” Programu 1 TVP ogłoszenia papieskiej encykliki społecznej, w której Benedykt XVI zwrócił uwagę, że wybór wartości chrześcijańskich jest sprawą niezbędną dla budowania dobra społeczeństwa. - Jakżeż w tym miejscu i wobec tych faktów nie dziękować Opatrzności Bożej za dzieła i ludzi Radia Maryja i Telewizji Trwam, które wiernie towarzyszą apostolskiej misji Następcy św. Piotra czy to w Rzymie, czy dokądkolwiek się udaje, pielgrzymując aż po krańce świata. To jest znakiem autentycznej miłości w prawdzie wobec każdego człowieka - powiedział Ksiądz Biskup.
Także dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk zaapelował wprost do mediów: - Nie kłamcie, nie dzielcie nas, nie niszczcie Polski, nie niszczcie Kościoła. (…) Bądźmy mądrzy. Polak nie mówi przeciwko Polakowi. Polak kocha Pana Boga, Kościół, Polskę i ludzi.
Zwracam uwagę tylko na jeden z motywów tej pielgrzymki - medialny, ponieważ odnoszę wrażenie, jakby wielu właścicieli środków przekazu, a także pracujących u nich dziennikarzy podjęło się zadania zniszczenia narodu od wewnątrz, sparaliżowania jakichkolwiek form porozumiewania się w dobru, przekazywania prawdy, możliwości jednoczenia się. Najdobitniej widać to w przeprowadzaniu nierzetelnych, zmanipulowanych sondaży, a później równie przewrotnych analiz.
Ileż takich półprawd, czyli kłamstw, dotyka dzieł związanych z Radiem Maryja. Przykładem może być toruńska geotermia, która może okazać się wielkim gospodarczym sukcesem, ale o tym środki społecznego przekazu albo milczą, albo prześmiewczo to komentują. Tymczasem w ciągu jednej godziny na terenie Torunia można pozyskiwać prawie 500 m3 wody o temperaturze kilkudziesięciu stopni. Aby uzyskać taką temperaturę, trzeba by zużyć energię z kilkuset wiatraków, które kosztują miliardy złotych.
A ile batów dostaje się innemu dziełu, wyrosłemu przy Radiu Maryja - Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu? Tymczasem dzisiaj kształcenie młodzieży ma ogromne znaczenie. Ta młodzież wkrótce zajmie ważne miejsce w sferze społecznej i politycznej, podniesie świadomość moralną i patriotyczną naszego narodu, upomni się o naszą godność. A może komuś na tym zależy, aby nie było świadomych swoich praw i wartości Polaków!
Każdy pielgrzym na znak przynależności do wielkiej Rodziny Radia Maryja otrzymał moherowy berecik, wykonany wcześniej przez słuchaczy Radia na prośbę o. Tadeusza Rydzyka. W sumie do Torunia przesłano 500 tys. moherowych berecików. Czy to nie jest zdumiewające, że określenie „moherowe berety”, które miało ośmieszać słuchaczy Radia Maryja, dzisiaj całkowicie odwróciło swój sens, a nawet stało się zaszczytnym wyróżnieniem?! Podczas pielgrzymki na Jasnej Górze ta moherowa miniaturka, przypięta do piersi, stała się identyfikatorem ludzi zatroskanych o Polskę, skupionych wokół Radia Maryja i jego dzieł. Należy dodać - ludzi pragnących obecnie aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym, kulturalnym i politycznym. Koniec z monopolem elit na Polskę, na demokrację. Kończy się czas salonów, prawdy tylko dla swoich, kończy, ponieważ obok polskojęzycznych mediów laickich istnieją inne środki przekazu, narodowe i konserwatywne, ponieważ są katolicy, którzy nie mają zamiaru biernie akceptować tego, co dyktuje tzw. polityczna poprawność. Właśnie moherowy berecik stał się ich znakiem.
Kiedyś było tylko Radio Maryja. Teraz są inne znaczące dzieła: Telewizja Trwam, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, „Nasz Dziennik”, miesięcznik „Rodzina Radia Maryja”, Instytut Edukacji Narodowej, Fundacja Nasza Przyszłość, Fundacja Lux Veritatis, geotermia toruńska. Obecnie do radia, telewizji satelitarnej i internetu dołącza telefonia komórkowa „wRodzinie”. Jak powiedział obecny na pielgrzymce Jarosław Kaczyński, prezes PiS: - W naszej wspólnej misji musimy to zło, które pleni się dzisiaj w naszym kraju, zwyciężać dobrem, także dobrym słowem, wyciągniętą ręką. Te zwycięstwa będą tym łatwiejsze, im bardziej będziemy zjednoczeni, także zjednoczeni wokół Radia Maryja, Telewizji Trwam i tego wielkiego, genialnego pomysłu - nowej telefonii. To jest genialny pomysł, by ta Rodzina mogła się jednoczyć.
Ciekawe, czym jeszcze w przyszłości zaskoczy nas Ojciec Dyrektor!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Pasterz nie może być trzciną, która ugina się przy podmuchu wiatru

2025-02-05 18:25

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Abp Antonio Guido Filipazzi

Grzegorz Gałązka

5 lutego 2011 r., dokladnie 14 lat temu, Benedykt XVI udzielił sakry biskupiej pięciu kapłanom: Chińczykowi, Hiszpanowi, Wenezuelczykowi i dwom Włochom. Trzech z nich - ks. Savia Hona Tai-Fai, ks. prał. Marcella Bartolucciego i ks. prał. Celsa Morgę Iruzubietę - w grudniu ub.r. mianował sekretarzami różnych kongregacji Kurii Rzymskiej, a dwóch - ks. prał. Antonia Guida Filipazziego i ks. prał. Edgara Penę Parrę - w styczniu br., nuncjuszami apostolskim. Publikujemy homilię, którą wygłosił ówczesny papież.

«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Łk 10, 2). Te słowa z Ewangelii dzisiejszej Mszy św. w tej chwili dotyczą szczególnie bezpośrednio nas. Jest to czas misji: Pan posyła was, drodzy przyjaciele, na swoje żniwo. Powinniście współpracować w posłannictwie, o którym mówi prorok Izajasz w pierwszym czytaniu: «Pan (...) Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych» (Iz 61, 1). Na tym polega praca przy żniwie na polu Bożym, na polu historii ludzkiej — na niesieniu ludziom światła prawdy, na uwalnianiu ich od ubóstwa prawdy, które jest prawdziwym smutkiem i prawdziwym ubóstwem człowieka. Na niesieniu im radosnej wieści, która jest nie tylko słowem, ale wydarzeniem: sam Bóg, we własnej osobie, przyszedł do nas. Bierze nas za rękę, pociąga nas ku górze, do siebie, i dzięki temu zranione serce zostaje uleczone. Dziękujmy Panu za to, że posyła robotników na żniwo historii świata. Dziękujmy za to, że posyła was, za to, że powiedzieliście «tak» i że teraz ponownie wypowiecie swoje «tak», aby być robotnikami Pana dla ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Dziesięć drogowskazów dla kleryków

2025-02-06 10:22

[ TEMATY ]

klerycy

Adobe.Stock.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej spotkał się alumnami i moderatorami, głosząc dla nich egzortę, czyli napomnienie w formie kazania. - W każdych czasach wyznawanie wiary chrześcijańskiej wymagało odwagi - mówił biskup, przypominając, że trzy pierwsze wieki to czas męczenników, którzy płacili heroiczną cenę za przyznawanie się do Chrystusa. - Również obecnie chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia na świecie. Żadna inna nie wymaga aż takiej odwagi, jak wyznawanie wiary w Boga, który kocha i uczy kochać nawet prześladowców - dodał.

Jak podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wiara jest zaszczytem dla ludzi szlachetnych, a wyrzutem sumienia i znakiem sprzeciwu dla ludzi czyniących zło. - W naszych czasach trwanie przy Chrystusie wymaga coraz większej odwagi. Żadnej natomiast odwagi nie wymaga porzucenie wiary katolickiej. Przeciwnie, kto odchodzi od Kościoła, kto łamie podjęte przez siebie sakramentalne zobowiązania, ten jest usprawiedliwiany, nawet chwalony. Dominujące media przemilczają fakt, że ci, którzy opuszczają kapłaństwo, porzucają sakramentalnych małżonków i dzieci, łamią własne zobowiązania i dopuszczają się nieprawości - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję