Jak szacuje środowisko Sybiraków w czterech kolejnych wywózkach, z których pierwsza miała miejsce 10 lutego 1940 r., tego tragicznego losu doświadczyło od półtora do dwóch milionów naszych rodaków zamieszkałych na Kresach.
Na uroczystość 9 lutego przybyli Sybiracy, ich potomkowie, władze miasta, dzieci i młodzież. Po słowie wprowadzenia sekretarza koła Związku Sybiraków Wacława Kwiecińskiego i minucie ciszy, odmówiono modlitwę. Po złożeniu kwiatów uczestnicy patriotycznego wydarzenia zostali zaproszeni przez miejscowego proboszcza ks. prał. Krzysztofa Moszumańskiego na Eucharystię pobliskiego kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP, gdzie modlono się w intencji zesłańców na nieludzką ziemię.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Dziś chylimy przed wami głowę. Dziękujemy za przykład wierności i męstwa i otwarte serca, za to, że nie wyparliście się polskości. Dziękujemy za świadectwo, jakie dajecie młodemu pokoleniu opowiadając o tym, co przeszliście. To świadectwo zawiera ogrom cierpienia, ale przede wszystkim jest też świadectwem waszej wiary i umiłowania ojczyzny, do której udało się powrócić tylko nielicznym – mówił kapłan.
Dalsza część uroczystości odbyła się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7, gdzie młodzież zaprezentowała wzruszający montaż słowno–muzyczny o losach Polaków wywiezionych na Sybir, któremu towarzyszyło motto ”Pamięć musi trwać”.
Podobne upamiętnienia odbyły się w wielu miejscowościach diecezji świdnickiej m.in. w Bystrzycy Kłodzkiej, Dzierżoniowie, Piławie Górnej, Świdnicy czy Strzegomiu.
Ryszard Wyszyński
Ryszard Wyszyński
Ryszard Wyszyński