Reklama

Trwa odliczanie

„Nie mogę się już doczekać” - takie zdanie dominuje na internetowych forach, na których młodzi dyskutują o tym, co pokochali i na co z utęsknieniem czekają. Zaczęło się ostateczne odliczanie. Już niedługo Lednica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tych, którzy posmakowali tego wydarzenia, nie trzeba już przekonywać, aby wybrali się w drogę, nawet z najodleglejszego zakątka Polski. Po co? Wydaje się, że magnesem przyciągającym młodych ludzi w szczere pole w okolicach Jeziora Lednickiego, w którym był ochrzczony Mieszko I i gdzie zaczęła się Polska, jest przeżycie wspólnoty: religijnej, narodowej i tej zwykłej - ludzkiej. Pragnienie jest tym większe, im trudniej je zaspokoić w szarej codzienności.
Dla tych, którzy się wahają czy boją - garść informacji, które pomogą przeważyć szalę i rozwiać obawy. Bo warto. Prawdopodobnie nigdzie indziej takich przeżyć, emocji doświadczyć nie sposób.
Lednickie spotkanie odbędzie się w tym roku 6 czerwca po raz trzynasty. Nowością jest to, że będzie ono miało międzynarodowy charakter. „Zaprosiliśmy na spotkanie młodych z całej Europy, aby wspólnie z nami wybrali Chrystusa w swoim języku i pod swoim sztandarem, aby przywieźli wodę i kamień ze swoich źródeł chrzcielnych” - pisał w lutym tego roku w zaproszeniu o. Jan Góra, organizator lednickich spotkań. - A zatem będzie to Lednica międzynarodowa, europejska. Jeśli nawet nie uda się nam zaprosić delegacji ze wszystkich krajów, to przynajmniej nasze serca będą otwarte na wszystkich. A to jest właśnie chrześcijaństwo”.
Program kilkunastogodzinnego spotkania przedstawia się następująco: 6 czerwca o godz. 9 Pole Lednickie zamieni się w wielką „spowiednicę” - jak określają to zjawisko organizatorzy. Kapłani będą spowiadali. Po południu o godz. 15 - Koronka do Miłosierdzia Bożego. O godz. 16 - próby śpiewu (nauka starych i nowych pieśni lednickich). O godz. 17 oficjalne rozpoczęcie spotkania lednickiego. Trzy kwadranse później uroczyste wejście ojców franciszkanów. To jeden z charakterystycznych elementów tegorocznej Lednicy, związany z 800-leciem Zgromadzenia Świętego Biedaczyny z Asyżu. O godz. 18.15 rozpocznie się misterium o czasie. Na godz. 19 przewidziano uroczysty wybór Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. Przed Eucharystią, która rozpocznie się o godz. 20, uczestnicy wysłuchają orędzia Papieża Benedykta XVI. O 21.37 będzie godzina Jana Pawła II. Czas do północy wypełni misterium franciszkańskie, adoracja Najświętszego Sakramentu. Dokładnie o północy wszyscy zaczną przechodzić przez Bramę III Tysiąclecia.
Hasłem tegorocznego spotkania nad Jeziorem Lednickim są słowa: „Rozpoznaj czas”. W związku z tym hasłem organizatorzy przygotowali dla uczestników wspaniały prezent w postaci brewiarza lednickiego - Liturgii Godzin uświęcającej właśnie czas. Kilka miesięcy trwała zbiórka niebagatelnych funduszy, potrzebnych, aby wydać kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy brewiarza.
Dla niektórych zaporą nie do pokonania może wydawać się dojazd do Lednicy. Nie ma się czego bać. Jest pociąg św. Jacek. Z Przemyśla, przez Kraków, Katowice, Wrocław, do Lednogóry. Cena biletu w obie strony - 79 zł. Z Warszawy, Płocka, Włocławka za 49 zł można dojechać ekspresem św. Wojciech (kolumna PKS). Wiele parafii organizuje własny transport. Można zorganizować dojazd przez Internet, zaglądając do internetowej bazy wyjazdowej pod adresem: www.lednica2000.pl/baza-wyjazdow.

Ofiary na druk brewiarza można wpłacać na konto: II Oddział PKO BP SA w Poznaniu, numer: 79 1020 4027 0000 1002 0363 1173. Tytuł wpłaty: „Brewiarz”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy krzyż swojego życia jednoczę z krzyżem Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 8, 34 – 9, 1.

Piątek, 21 lutego. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Piotra Damianiego, biskupa i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Pojednanie jest wciąż naszym zadaniem

2025-02-21 09:27

[ TEMATY ]

wywiad

abp Józef Kupny

pojednanie

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

Dialog, poszukiwanie jedności jest możliwe, a nawet konieczne - mówi w rozmowie z KAI abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, dodając, że słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” z listu biskupów polskich do niemieckich sprzed 60 lat „nie straciły na aktualności, a może dziś nawet są jeszcze bardziej aktualne, zarówno w kontekście międzynarodowym jak i wewnątrzpolskim”. Prezentuje międzynarodowy program obchodów tej rocznicy. Nawiązując do badań religijności stawia tezę, że Kościół przyszłości winien zapraszać świeckich do współodpowiedzialności, zgodnie z procesem synodalności. Mówi też o wewnętrznych reformach pracy KEP przeprowadzanych przez nowe kierownictwo. Informuje o dalszych krokach, jakie mogą być podjęte przez Kościół w związku łamaniem prawa na skutek rozporządzeń Minister Edukacji.

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, zastępca przewodniczącego KEP: Dokument zatytułowany „Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusie” spisany został w Rzymie na zakończenie Soboru Watykańskiego II. Jego autorem był kard. Bolesław Kominek a po poprawkach został zaakceptowany przez kard. Stefana Wyszyńskiego, abp. Karola Wojtyłę i 34 innych polskich biskupów uczestniczących w obradach soboru. W porównaniu z tym, co przygotował kardynał Kominek, niewiele tam zostało zmienione. Był to list pisany na zakończenie soboru z zaproszeniem do udziału w obchodach tysiąclecia chrztu Polski. Był to jeden z wielu listów, jakie wystosowano do episkopatów różnych krajów w związku ze zbliżającą się rocznicą, jednak — ze względu na trudne stosunki polsko-niemieckie — miał specjalną wagę. Inicjatywa ta - jak wiemy - wywołała histeryczną wręcz reakcję peerelowskich władz.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: hospitalizacja papieża także w przyszłym tygodniu

2025-02-21 18:29

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

Ojciec Święty czyta, żartuje, jest w dobrym nastroju. Franciszek „ma obustronne zapalenie płuc, nie jest wolny od zagrożeń, ale nie mamy do czynienia z zagrożeniem życia. Będzie w szpitalu, przynajmniej przez cały następny tydzień” - powiedział podczas briefingu na temat zdrowia papieża Franciszka profesor Sergio Alfieri.

Odnosząc się do biuletynów wydanych w ostatnich dniach profesor Alfieri zaznaczył, że „papież zawsze chciał, abyśmy mówili prawdę”. Lekarze wyjaśnili, że „mamy do czynienia z infekcją polimikrobiologiczną, jest wiele zarazków. W sytuacji przewlekłej choroby nie można jej wyleczyć, ale można ją powstrzymywać”. Jeśli przez „nieszczęście” jeden z tych zarazków przedostałby się do krwi, wystąpiłaby sepsa, prawdziwym zagrożeniem jest przedostanie się zarazków do krwi. Obecnie nie ma takich zarazków we krwi, infekcja jest obecnie tylko w płucach”. Jest to „prawdziwe zagrożenie, jakie może podjąć osoba w jego wieku”. Infekcja „na razie jest opanowana”, poinformował Luigi Carbone, lekarz prowadzący Biskupa Rzymu. „Zmniejszyliśmy również dawkę niektórych leków”, podkreślił prof. Alfieri.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję