W obu afrykańskich państwach lokalne Caritas usiłują wspierać cierpiącą ludność. Poza doraźną pomocą humanitarną chodzi również o działania mające doprowadzić do stabilizacji. Wskazuje na to, na przykładzie Konga, Marta Petrosillo, która niedawno spotkała się z głównymi odpowiedzialnymi za działalność Caritas w tych dwóch afrykańskich krajach.
„Caritas stara się odpowiadać na wszystkie nagłe potrzeby ludności, zwłaszcza tej najbardziej zagrożonej. Niestety, mamy do czynienia z kryzysem trwającym od ponad 20 lat. Podejmowane są próby walki z ubóstwem, a przede wszystkim z poważnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, który wciąż się pogłębia, częściowo w wyniku kryzysu ukraińskiego, jaki mocno zaważył na scenie międzynarodowej, zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Kolejnym frontem, gdzie Caritas pozostaje mocno zaangażowana, jest przyjmowanie i wspieranie uchodźców. Mamy w kraju ponad 5 mln osób wewnętrznie przesiedlonych z powodu konfliktów i pochodzą one głównie ze wschodniej części kraju. Wśród nich zwrócono uwagę na obecność dzieci-żołnierzy. Caritas stara się zapewnić im schronienie, wyżywienie i podstawowe potrzeby. Jest też duże zaangażowanie w edukację dzieci” – wskazuje Petrosillo.
Jej zdaniem „bardzo ważna akcja prowadzona przez Caritas Kongo i oczywiście przez Kościół dotyczy również rzecznictwa w podkreślaniu trudności tego kraju i kryzysu, który niestety nie znajduje zbyt wiele miejsca w mediach; w ogóle, nie jest zbyt dobrze znany opinii publicznej. Caritas Kongo ma nadzieję, że wizyta Ojca Świętego może stanowić moment rzucenia na światła na tę sytuację”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu