- Wasz śpiew pomaga ludziom doświadczyć obecności Boga - mówił kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak na rozpoczęcie dziękczynnej Mszy św.
Abp Wacław Depo w kazaniu przypomniał słowa św. Jana Pawła II z listu do artystów: „świat, w którym żyjemy potrzebuje piękna języka, barw, kształtów i dźwięku, aby nie pogrążyć się w rozpaczy. Piękno podobnie jak prawda budzi radość w ludzkich sercach i jest cennym owocem, który trwa mimo upływu czasu, tworzy więź między pokoleniami i łączy je w jednomyślnym podziwie. Kościół potrzebuje muzyków przenikniętych głębokim zmysłem tajemnicy, śpiew zaś pozwala przeżywać wiarę jako żywiołową radość i miłość, jako ufne oczekiwanie na zbawczą interwencję Bożą”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Działający przy Jasnej Górze Chór Chłopięco-Męski „Pueri Claromontani” powstał w 2003 r. Wpisuje się w muzyczne, zwłaszcza liturgiczne, życie Sanktuarium. Należą do niego chłopcy i mężczyźni, których pasją jest śpiewanie. Obecnie zespół tworzy 29 osób - 19 chłopców i 10 mężczyzn.
Do najważniejszych wydarzeń z życia chóru należy prowadzenie śpiewów podczas wizyt papieskich Benedykta XVI w 2006 r. oraz Franciszka, w czasie obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski i Światowych Dni Młodzieży w 2016 r.
Reklama
Po wybuchu pandemii COVID-19 szczególnie częsta stała się posługa muzyczna chóru na Eucharystiach transmitowanych z Jasnej Góry przez Telewizję Polską.
- Staramy się włączać w to, co dzieje się na Jasnej Górze, bo takie chór ma zadanie - zauważa dyrygent, s. Maria Bujalska, uczennica Boskiego Mistrza. Wyjaśnia, że zespół towarzyszy szczególnym jasnogórskim uroczystościom, takim jak Wielkanoc, Boże Narodzenie, czy maryjne odpusty oraz paulińskie święta. Wszystko po to, by swoim śpiewem dodawać im podniosłości.
S. Bujalska podkreśla wyjątkowy charakter tego zespołu. - Moim zdaniem myślenie o chórze jako wspólnocie jest jednym z najważniejszych i najcenniejszych jego aspektów. Tu nie śpiewa pojedyncza osoba, ale brzmi cały zespół. Razem go tworzymy, więc należy się przykładać do ćwiczeń i myśleć o innych, bo jeśli ktoś nie umie, to potem może przeszkadzać innym albo po prostu chór wypadnie gorzej - twierdzi dyrygent i dodaje, że między chórzystami nawiązują się niezwykłe przyjaźnie.
Potwierdza to Kuba Szewczyk, który w „Pueri Claromontani” praktycznie dorasta, bo śpiewa w nim już 17 lat. - W chórze uczymy się odpowiedzialności jeden za drugiego, bo jesteśmy zespołem, tworzymy pewną całość. Wiemy, że nie powinno się nawalać ani przedkładać swoich korzyści nad innych. Na wyjazdach też dużo się uczymy np. wzajemnego wsparcia. Nabywa się także wrażliwości nie tylko artystycznej. Myślę, że głębiej patrzy się na rzeczywistość i każdy aspekt życia - twierdzi chórzysta.
Reklama
Z okazji jubileuszu chór otrzymał gratulacje od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Podczas uroczystego spotkania stycznia przedstawicieli kościołów i związków wyznaniowych w Pałacu Prezydenckim, które uświetnił śpiewem, para prezydencka wręczyła zespołowi obraz z okolicznościowym grawerem. Była to już druga wizyta w tym szczególnym miejscu. Chór śpiewał już na takim spotkaniu w 2016 r.
Podczas wielu koncertów i festiwali w kraju oraz za granicą, chór miał okazję współpracować z takimi kompozytorami, jak m.in. Wojciech Kilar, Krzysztof Penderecki, Sławomir Czarnecki czy Paweł Mykietyn.
Jasnogórski Chór Chłopięco-Męski został także zaproszony do pracy przy realizacji muzyki i zdjęć do filmu o Rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Chórzyści wystąpili też w filmie i serialu telewizyjnym o Eugeniuszu Bodo i polsko-amerykańskim serialu sensacyjnym „1983”.
„Pueri Claromontani” należy do Polskiej i Międzynarodowej Federacji Pueri Cantores (federacja chórów młodzieżowych), aktywnie włączając się w działalność organizacji. W 2012 r. współorganizował VII Kongres PFPC w Częstochowie, w 20-lecie powstania Federacji.
Jubileuszowy koncert kolęd zespół wykonał wraz z Jasnogórskim Chórem Mieszanym Królowej Polski i Scholą Liturgiczną Domine Jesu.