Od 28 września 2008 r. mamy nowego polskiego błogosławionego - ks. Michała Sopoćkę. Powszechnie już znana św. Faustyna Kowalska - wyniesiona na ołtarze 30 kwietnia 2000 r. przez Jana Pawła II - miała w nim duchowego opiekuna, który ustawicznie wspomagał ją w morzu niezrozumienia i naukowo uwiarygodniał jej Chrystusowe apostolstwo miłosierdzia. Bóg do swoich misji apostolskich wybiera maluczkich, wspomagając ich autorytetami współczesnego świata. Takim apostołem wspierającym posłannictwo św. Faustyny był ks. prof. Michał Sopoćko, kapelan Wojska Polskiego w Warszawie i Wilnie oraz wykładowca w Seminarium Duchownym i na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Jako spowiednik s. Faustyny zainteresował się kultem Miłosierdzia Bożego i stał się nie tylko głosicielem, ale również dał podstawy teologiczne tego kultu. W objawieniach s. Faustyny Pan Jezus wyjaśnił: „Jest to kapłan według serca mojego (...) przez niego upodobało mi się rozgłosić cześć do miłosierdzia mojego” (Dz. 1256). To właśnie dzięki ks. Sopoćce s. Faustyna w czasie pobytu w Wilnie w 1934 r. udała się do malarza Eugeniusza Kazimirowskiego, który według jej wizji, w obecności ks. Michała Sopoćki, namalował obraz Jezusa Miłosiernego. S. Faustyna zapisała w „Dzienniczku” słowa Pana Jezusa: „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu, na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, szczególnie w godzinę śmierci” (Dz. 48). Także na polecenie ks. Michała Sopoćki św. Faustyna zaczęła prowadzić szczegółowe zapisy swoich przeżyć w „Dzienniczku”. Opisała w nim i przekazała światu Koronkę do Bożego Miłosierdzia jako szczególne nabożeństwo. Tę modlitwę podyktował Pan Jezus s. Faustynie w Wilnie w 1935 r. Zapisała w „Dzienniczku” słowa Pana Jezusa: „Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinie śmierci, kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego” (Dz. 687). „Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę” (Dz. 811). Ks. Sopoćko zmarł w opinii świętości w domu Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny 15 lutego 1975 r. Zgodnie z życzeniem Chrystusa, które w „Dzienniczku” zapisała św. Faustyna, bardzo propagował kult Miłosierdzia Bożego oraz inicjował powołanie Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Jego beatyfikacja odbyła się w Białymstoku 28 września 2008 r. Od tej chwili z woli Papieża Benedykta XVI cieszy się kultem publicznym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu