Jak informował portal wPolityce.pl władze telewizji publicznej oraz TVN odmówiły PiSowi emisji spotów przypominających o rocznicy tragedii smoleńskiej. Stacje poszły za głosem PKW i dopatrzyły się elementów kampanii wyborczej.
Decydenci z Wiertniczej oraz Woronicza uznali, że mają do czynienia ze sprzeczną z prawem agitacją wyborczą i odmówiły emisji. Co ciekawe, PiS chciał wynająć czas antenowy na komercyjnych warunkach. Jednak okazuje się, że w Polsce polityka jest ważniejsza niż biznes.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Joachim Brudziński przekonywał w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że mamy do czynienia z działaniami nieuprawnionymi.
Rzeczywiście, filmy, które PiS chciał emitować w związku z rocznicą tragedii smoleńskiej, w niczym nie przypominają kampanii wyborczej.
Warto samemu się przekonać