Czwartek, 19 stycznia. 2023. Św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa, wsp. dow.
• Hbr 7, 25 – 8, 6 • Ps 40, 7-8a.8b-10.17 • Mk 3, 7-12
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A szło za Nim wielkie mnóstwo ludu z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o Jego wielkich czynach. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby się na Niego nie tłoczyli. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.
Reklama
Podążam za Jezusem wraz z całym tłumem. Widzę, jak wszyscy się pchają dookoła, chcą Go dotknąć, stanąć z Nim twarzą w twarz. Każdy uważa, że ma większe prawo do Jezusa niż inni. W tej sytuacji używają siły, żeby się zbliżyć do Niego jak to tylko możliwe. Jednakże Jezus widzi zachowanie tłumu. On dobrze wie, kim kto jest i co nosi w sercu. Jezus chciałby każdemu poświęcić tyle czasu, ile trzeba, ale wie, że Jego czas na ziemi jest ograniczony. Musi znaleźć sposób, aby dotrzeć do każdego i dlatego wchodzi do łodzi. Wszystko to ma miejsce, bo tłum rozpoznaje, kim naprawdę jest Jezus. W Nim widzą twarz Ojca i Jego miłość. Nawet i demony Go rozpoznają i tym samym potwierdzają, kim On jest. A ja? Czy poznaję Jezusa? Byłoby dobrze, gdybym postarał się zbliżyć do Niego. Nie muszę ciągle czekać, aż On przyjdzie do mnie. Panie, daj mi odwagę na wzór Piotra, który do Ciebie szedł po jeziorze, abym i ja poszedł, nie bojąc się głębi i fal. Dodaj mi odwagi w sercu, abym szukał Cię w każdej okoliczności, abym nie poddał się w tych poszukiwaniach.
K.M.P.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!