Benedykt XVI, który stał na czele Kościoła od 2005 do 2013 roku, zmarł 31 grudnia w wieku 95 lat w swej rezydencji w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszkał od czasu swej rezygnacji.
PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
Przez trzy dni jego ciało było wystawione w bazylice Świętego Piotra, gdzie hołd oddało mu prawie 200 tysięcy osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wieczorem w środę ciało zostało złożone w cyprysowej trumnie. Znalazły się w niej także watykańskie monety i medale wybite w czasie, gdy stał na czele Kościoła, a także jego paliusze i specjalny tekst opisujący jego pontyfikat.
PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
W czwartek przed godziną 9 rano trumna zostanie wyniesiona na plac Świętego Piotra, gdzie na początek Mszy św. będą już czekać tysiące ludzi. Wtedy rozpocznie się odmawianie różańca.
W Mszy św. uczestniczyć będą dwie oficjalne delegacje - z Włoch, a także z Niemiec, czyli ojczyzny Benedykta XVI. W obu będą szefowie państw i rządów: prezydent Sergio Mattarella i premier Giorgia Meloni oraz prezydent Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Olaf Scholz.
Obecność innych przywódców będzie mieć charakter prywatny. Będą wśród nich prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Liturgia podczas uroczystości pogrzebowych Benedykta XVI w czwartek będzie podobna do tej, jak w przypadku pogrzebu papieża, ale zmodyfikowana ze względu na odmienność sytuacji i status emerytowanego papieża - poinformowano w Watykanie.
Reklama
Uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI będą w dużej części podobne do pogrzebu Jana Pawła II 8 kwietnia 2005 roku. To, co z całą pewnością będzie je różnić, to liczba uczestników; wtedy było ponad 2 miliony osób, teraz oczekuje się do 100 tysięcy wiernych.
PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
W liturgii przewidziano nieznaczne zmiany, wynikające ze statusu Benedykta XVI - pierwszego w dziejach emerytowanego papieża. Z tego też powodu będzie to wydarzenie historyczne.
Mszy św. przewodniczyć będzie papież Franciszek, a w koncelebrze będzie około 120 kardynałów na czele z dziekanem Kolegium Kardynalskiego kardynałem Giovannim Battistą Re, który odprawi Mszę św.. To rezultat kłopotów Franciszka z poruszaniem się. Papież będzie siedział przez większość czasu, tak jak podczas wielu uroczystości w ostatnim czasie w Watykanie, gdy w ten sposób im przewodniczył.
W koncelebrze będzie 400 biskupów i 3700 kapłanów.
Franciszek wypowie przed Liturgią Słowa następującą formułę: "O Boże, który w zamyśle Twojej Opatrzności powołałeś swojego sługę Benedykta, aby przewodził Kościołowi, spraw, aby w niebie miał udział w wiecznej chwale Twojego Syna, któremu służył na ziemi jako wikariusz".
Pierwsza modlitwa wiernych zabrzmi po niemiecku: "Za papieża seniora Benedykta, który zasnął w Panu: niech wieczny Pasterz przyjmie go do swego królestwa światła i pokoju".
Następnie odmówione zostaną modlitwy po francusku, arabsku, portugalsku i włosku.
Papież Franciszek w imieniu całego Kościoła i wiernych będzie modlić się do Boga: "aby sługa Twój Benedykt, wierny dyspozytor boskich tajemnic na ziemi, wysławiał Twoje miłosierdzie w wiecznej chwale świętych".
Zmiany wprowadzone do liturgii będą, jak zaznaczono, niewielkie w porównaniu z tą przewidzianą dla urzędującego papieża. Nie będzie końcowych modlitw diecezji rzymskiej i Kościołów wschodnich.
Oprawę muzyczną Mszy św. zapewni między innymi chór Kaplicy Sykstyńskiej.
Po Mszy św. Franciszek odprawi końcowe obrzędy pogrzebowe: pokropi trumnę wodą święconą, okadzi ją kadzidłem i odmówi nad nią ostatnią modlitwę. Następnie trumna zostanie przeniesiona w procesji do bazyliki Świętego Piotra, a potem złożona w grobie w Grotach Watykańskich. Ta część ceremonii będzie miała charakter prywatny i nie będzie transmitowana.