W sporej części szkół podstawowych prowadzonych przez Kościół anglikański na Wyspach Brytyjskich większość uczniów stanowią dzieci muzułmańskie - doniósł „The Times”. Zdarzają się już i takie szkoły, w których nie ma ani jednego chrześcijanina.
Z czego to wynika? Powody są co najmniej dwa: rodziny muzułmańskie mają więcej dzieci i muzułmanie wolą posyłać swoje dzieci do szkół chrześcijańskich, a nie publicznych, kierowanych przez państwo. Kościół anglikański prowadzi ponad 25 proc. szkół podstawowych w Anglii.
Muzułmańska większość w szkołach chrześcijańskich rodzi pewne dylematy. W takich przypadkach fikcyjny staje się jeden z celów, dla których istnieją szkoły wyznaniowe. Jest nim szeroko rozumiana ewangelizacja. Drugi kłopot jest taki, że rodzice chrześcijańscy wycofują swoje dzieci ze szkół, w których dominują muzułmańscy uczniowie. Czyżby chodziło o rasizm? Nawet jeżeli, to bardzo rzadko. W przygniatającej większości przypadków taka decyzja jest podyktowana troską o dobro dziecka, które znajdując się w mniejszości, jest spychane na margines. Na dodatek - muzułmańscy uczniowie zwykle dopiero uczą się języka angielskiego, stąd jakość kształcenia w pozostałych przedmiotach pozostawia wiele do życzenia.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu