Reklama

„Gry wojenne” - w kinach

Jak Kukliński ocalił świat

Niedziela Ogólnopolska 6/2009, str. 27

Artur Stelmasiak

Piotr Semka
Publicysta, dziennikarz „Rzeczpospolitej”

Piotr Semka<br>Publicysta, dziennikarz „Rzeczpospolitej”<br>

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film pt. „Gry wojenne”, który wchodzi właśnie na ekrany polskich kin, to bardzo potrzebny hołd, a jednocześnie wyjaśnienie wagi misji płk. Ryszarda Kuklińskiego. Jest to postać znana, ale szczegółów jego zasług dla uratowania wolnego świata przed sowiecką armadą nie znamy. Reżyser filmu skupił się na kilku głównych aspektach misji Kuklińskiego. Pierwszy - to okoliczności podjęcia współpracy. W 1972 r. grupa oficerów została wysłana pod płaszczykiem wyjazdu z klubu żeglarskiego Legia na rejs, który jednocześnie miał być obserwacją zachodniego terenu przyszłej wojny światowej. Płk Kukliński wykorzystał okazję, aby wysłać do Ambasady Amerykańskiej list proponujący kontakt. Przedstawił siebie jako wysokiego oficera Ludowego Wojska Polskiego i rzeczywiście taki kontakt nawiązał.
W ciągu następnych lat do Amerykanów zaczęły napływać dziesiątki tysięcy dokumentów, które Kukliński kopiował swoim aparatem szpiegowskim. Dzięki tym dokumentom i wyjaśnieniom Kuklińskiego Amerykanie zrozumieli wiele rzeczy. Mentalność ludzi Zachodu nie pozwalała przyjąć tego, co dla rosyjskich oficerów było oczywiste: w razie ataku na Zachód Rosjanie brali pod uwagę, że może dojść do bardzo dużych ofiar. Najwięcej miało być na terenie Polski i NRD. Sowiecki Sztab Generalny zakładał, że jest to normalna i do zaakceptowania cena za zdobycie Zachodu. Jak mówi w filmie jeden z analityków CIA - waga informacji uzyskanych od Kuklińskiego polegała na zrozumieniu sposobu myślenia sowieckiej generalicji. Analityk podkreśla, że wcześniej tak podchodzono do rosyjskiego kolosa jak ślepy człowiek do słonia. Jeżeli dotknie ogona, powie, że słoń jest jak sznur. Jeżeli dotknie trąby, powie, że słoń jest jak wąż. A jeżeli zderzy się z jego bokiem, to powie, że słoń jest jak ściana. Ale to nie te poszczególne części ciała decydują o istocie słonia. Bo o istocie słonia decyduje jego wielkość i sposób, w jaki on działa. I właśnie Kukliński wytłumaczył Amerykanom, jak bardzo bezwzględni są w swoich planach Rosjanie.
I ostatnia ważna rola Kuklińskiego - to zaalarmowanie Amerykanów o możliwości sowieckiej inwazji w grudniu 1980 r., kiedy już działała „Solidarność”. Wówczas Reagan dał Rosjanom wyraźnie do zrozumienia, że zapłacą bardzo poważną cenę polityczną za takie działanie.
Płk Kukliński w końcu 1981 r. już wie, że Rosjanie są na jego tropie. Podejmuje decyzję o ucieczce. Film pokazuje dramatyczne okoliczności tej ucieczki, jak dosłownie w ostatniej chwili Kukliński wraz z rodziną zostaje załadowany na samochód ciężarowy Ambasady Amerykańskiej, który wywozi go do Berlina Zachodniego.
Film jest atrakcyjnie wzbogacony o ciekawe symulacje komputerowe, pokazujące, jak sowieckie władze wyobrażały sobie III wojnę światową na terenie Europy. Ten film ma bardzo osobisty charakter. Oficerowie wywiadu mówią z wyraźnym wzruszeniem o motywacjach płk. Kuklińskiego. Jest to postawienie kropki nad „i” w dyskusjach nad tym, czy Kuklińskim powodowały czysto merkantylne powody zarobienia amerykańskich pieniędzy, czy też chodziło o coś więcej. Reżyser stawia tezę, że płk Kukliński, któremu dane było zajrzeć w rosyjskie plany, zrozumiał, iż wolny świat musi zostać o nich powiadomiony, w przeciwnym razie może dojść do zniszczenia nie tylko Polski, ale całej europejskiej cywilizacji.
Czy nie są to za duże słowa? Często niechętnie przyjmujemy takie daleko idące tezy, że ktoś w pojedynkę ocalił świat. Ale akurat w wypadku Kuklińskiego wydaje się, że tak właśnie było.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Projekt nowelizacji "uelastyczniającej" organizację lekcji religii lub etyki

2024-04-30 12:22

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Do konsultacji publicznych skierowany został projekt nowelizacji rozporządzenia, który "uelastycznia" możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Treść projektu opublikowano we wtorek na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję