Żyjemy w czasach, w których na ulicach naszych miast spotkać można więcej psów niż dzieci. Są specjalne magazyny dla zwierząt domowych, sklepy, wydawnictwa, płyty CD z muzyką relaksującą osobno dla psów i osobno dla kotów, ubrania; są terapeuci specjalizujący się w leczeniu stresów u czworonogów, kliniki zdrowotne, hotele, biura podróży, biura matrymonialne, cmentarze. W sklepach spożywczych łatwiej można dostać karmę dla psów i kotów niż odżywki dla dzieci, a dla wielu par czy singli zwierzęta to substytut potomstwa, które jest bardziej bezproblemowe niż dzieci.
Zwierzęta nie tylko stały się pełnoprawnymi domownikami, ale są również poddawane tym samym co ludzie trendom współczesnej cywilizacji konsumpcji, wizji życia „lekkiego, łatwego i przyjemnego z rozkoszą na każde żądanie”, naciskom ideologicznym i tym samym technikom depopulacyjnym. A gdy się znudzą albo zawiodą z jakiegoś powodu swoich właścicieli - po prostu są zabijane lub wyrzucane na bruk. No cóż, podobno Lew Tołstoj zauważył, że jedną z miar moralności człowieka jest jego stosunek do zwierząt. PETA - największa na świecie organizacja zajmująca się prawami zwierząt - zainicjowała ogólnoświatową kampanię reklamową w ramach programu „Animal Birth Control” (zwierzęca kontrola urodzin). Kampania przebiega pod hasłem: „Za dużo seksu to czasami zły pomysł. Wysterylizuj lub wykastruj swoje koty i psy”. Twarzą projektu jest pewna popularna gwiazda filmów „dla dorosłych”. Ta przedstawicielka pornobiznesu - zapewne nie bez podstaw uznana za fachowca w tej dziedzinie - następująco tłumaczy okaleczanie czworonogów: „Ponieważ nasze zwierzęta nie mogą brać pigułek lub używać prezerwatyw, musimy pomóc zapewnić im bezpieczny seks przez ich sterylizację”. Kampania jest prowadzona również w Polsce.
Dziś zwierzęta, jutro ludzie. Współczesna cywilizacja urzeczowia człowieka i jego żywe zabawki, które w sposób infantylny mają zastąpić niedobór emocji i uczuć. Powstał wysokodochodowy sektor zwierzęcy, a ludzkie słabości, zachcianki, kaprysy, chciwość, brak wyobraźni i głupota są przyczyną udręk żywych istot. To nie zwierzęta wymyśliły „bezpieczny seks”, związki homoseksualne, aborcję, eutanazję, sterylizację, inżynierię genetyczną, znęcanie się, zabijanie dla zbijania. To - niestety - ludzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu