Reklama

Kościół

Jasna Góra: przyjęcie uchodźców z Ukrainy to jedno z najważniejszych tegorocznych wyzwań

Dom Pielgrzyma na Jasnej Górze był jednym z pierwszych miejsc włączonych w częstochowski system pomocy Ukraińcom uciekającym przed wojną. Miało to olbrzymie znaczenie wobec ogromnej pierwszej fali szukających schronienia i pomocy, głównie matek z dziećmi. Pierwsi uchodźcy z Ukrainy pod jasnogórskim dachem zamieszkali już na początku marca i z każdym dniem ich przybywało. W Wielkanocnym śniadaniu uczestniczyło ponad sto osób, w tym ok. 50 dzieci.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Pomagamy Wam, bo czujemy, że jesteśmy braćmi i to jest też dla nas powinność jako chrześcijan, ale robimy to też dlatego, że wasi mężowie walczą nie tylko za wolność Ukrainy, ale też Polski i Europy. To jest nasza wspólna sprawa i dlatego jesteśmy i będziemy z Wami - zapewniał przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski.

Alona uciekła z bombardowanej Odessy, zabierając tylko to, co zmieściło się do plecaka. - Bóg nas kocha przez to, co dla nas robicie - powiedziała. Tatiana przyjechała z Kamieńskiego w obwodzie dniepropietrowskim, gdzie kiedyś produkowano paliwo do rakiet. - Z nastaniem wojny ludzi wygnał stamtąd lęk, że jeżeli będą bombardowania, to będzie drugi Czarnobyl - powiedziała dodając, że czuje się tutaj traktowana po królewsku i nie spodziewała się tak serdecznego przyjęcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Paulini na Jasnej Górze pomyśleli nie tylko o otwarciu dla uchodźców Domu Pielgrzyma i tzw. Hal, ale także świątyni. Już 13 marca odprawiona została w Bazylice niedzielna Msza św. w języku ukraińskim. Mnisi zadbali nawet o przetłumaczenie tekstów wyświetlanych na rzutniku i o oprawę muzyczną. Ola, która uciekła z okolic Kijowa mówiła, że to „coś wspaniałego, że mogą tu modlić się w ojczystym języku”.

Reklama

Kustosz Jasnej Góry, o. Waldemar Pastusiak podkreślał, że pomagając nie pytamy o wyznanie, ale byłoby poważnym zaniedbaniem, gdyby pominięta została sfera duchowa. Dodał, że paulini bardzo chcą, by Jasna Góra dla wiernych z Ukrainy była także miejscem modlitwy, odnowy życia religijnego i ponownej wiary nie tylko w Boga, ale i w drugiego człowieka.

Oprócz Mszy w obrządku rzymskokatolickim od 20 marca w kaplicy św. Jana Pawła II celebrowana jest też Boska Liturgia w języku ukraińskim. Na Jasnej Górze po ukraińsku sprawowany jest też sakrament pokuty i pojednania.

Cały czas sanktuarium jest miejscem wielkiej modlitwy o pokój na Ukrainie.

Także tegoroczne piesze pielgrzymowanie na Jasną Górę upłynęło pod znakiem modlitwy za Ukrainę. Pątnicy idąc do Częstochowy kilka, kilkanaście, a nawet 20 dni prosili o pokój nie tylko ten zewnętrzny, ale także pokój serca również dla Ukraińców. Na Jasną Górę szli też sami uchodźcy, ale i ci, którzy specjalnie na czas rekolekcji w drodze opuścili Ukrainę, jak kapłani, siostry zakonne czy grupa z Bełza koło Lwowa.

Do Sanktuarium raz po raz przyjeżdżają przedstawiciele Ukrainy, by modlić się o zaprzestanie wojny. - Tylko modlitwa może nam pomóc, każde Zdrowaś jest bardzo ważne, ofiarujmy za Ukrainę komunię, Mszę św. - prosił bp Leon Dubrawski z Kamieńca Podolskiego. Goszczący niedawno tutaj sędzia Mychajło Smokowicz, prezes Kasacyjnego Sądu Administracyjnego w Sądzie Najwyższym Ukrainy w pamiątkowej księdze napisał: „Naród ukraiński modli się za Polaków i Polskę, dziękuje za życzliwość, schronienie i pomoc w dniach walki z rosyjską agresją”.

Reklama

Paulini z Jasnej Góry, gdzie znajduje się także dom generalny Zakonu cały czas pozostają w kontakcie z mnichami w Ukrainie. Robią wszystko, by wspomóc współbraci i wiernych, którym służą. Do Kamieńca Podolskiego z Częstochowy wyruszyły dedykowane transporty z pomocą. Były w nich nie tylko konieczne produkty żywnościowe i odzież, ale także paramenty liturgiczne np. komunikanty, a na Wielkanoc paschały, baranki. Przekazywane są też ofiary pieniężne zbierane w paulińskich parafiach.

W pomoc włączają się wszystkie wspólnoty zakonne na całym świecie, bo, jak podkreślał o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Św. Pawła Pierwszego Pustelnika, to bardzo ważny moment solidarności całej paulińskiej wspólnoty.

25 marca, gdy papież Franciszek poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi, także Jasna Góra trwała w łączności duchowej z Ojcem Świętym prosząc Boga przez wstawiennictwo Maryi o dar pokoju i ustanie rozlewu krwi.

W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego na Jasnej Górze po Mszy św. w j. ukraińskim zabrzmiały tradycyjne ukraińskie utwory wielkanocne w wykonaniu Narodowego Zespołu Pieśni i Tańca Ukrainy im. Grygoria Wieriowki z Kijowa.

2022-12-30 15:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Paweł Pustelnik obdarza błogosławieństwem, a paulini upominkami

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pawełki

Jasna Góra/Facebook

W obchodzoną dziś tzw. uroczystość zewnętrzną ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika na specjalnym nabożeństwie zgromadziły się dzieci. Przewodniczył mu bp senior Antoni Długosz. Nabożeństwo połączone jest z indywidualnym błogosławieństwem dzieci i matek w stanie błogosławionym. Najmłodsi otrzymują też specjalne upominki, których w tym roku przygotowano pół tysiąca.

Wspomnienie św. Pawła z Teb, pierwszego znanego z imienia pustelnika i patrona Zakonu Paulinów Kościół katolicki obchodzi 15 stycznia, dla zakonników święto to ma wymiar wewnętrzny. Natomiast w pierwszą niedzielę po tej dacie w paulińskich klasztorach obchodzona jest tzw. uroczystość zewnętrzna, odpustowa z udziałem wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko. Franciszkanie apelują o pomoc po powodzi

2024-09-16 12:10

[ TEMATY ]

franciszkanie

Kłodzko

powódź w Polsce (2024)

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Ojcowie franciszkanie z klasztoru Matki Bożej Dobrej Rady w Kłodzku zwracają się do parafian i ludzi dobrej woli o wsparcie po katastrofalnej powodzi, która nawiedziła w ostatnich dniach dotknęła Dolny Śląsk.

Klasztor oraz kościół Matki Bożej Różańcowej zostały zalane – woda sięgała pod sufit parteru budynku, a w kościele osiągnęła poziom ambony. Mury klasztorne zostały zniszczone, a budynek parafialny jest prawie całkowicie zanurzony w wodzie.
CZYTAJ DALEJ

Wilkanów. Pół tony pierogów z Rzeszowa jako wsparcie dla powodzian

2024-09-18 16:24

[ TEMATY ]

Rzeszów

góra Igliczna

ks. Wojciech Iwanicki

powódź w Polsce (2024)

wilkanów

fundacja pro spe

Iwona Tys

Archiwum prywatne

Pierogi z Rzeszowa (Pierożarnia Rzeszowska)

Pierogi z Rzeszowa (Pierożarnia Rzeszowska)

Już jutro w czwartek 19 września mieszkańcy wsi Wilkanów w Kotlinie Kłodzkiej oraz okolicznych miejscowości dotkniętych ostatnimi powodziami będą mieli okazję skosztować wyjątkowego daru z serca Rzeszowa.

Kustosz sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej ks. Wojciech Iwanicki, ogłosił na mediach społecznościowych, że pół tony pierogów przyjedzie z Pierożarni Rzeszowskiej, by wesprzeć lokalną społeczność.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję