Jak podkreśla hierarcha, celebrowanie Wcielenia ma wręcz fundamentalne znaczenie. Zależnie od liturgicznego kalendarza, było lub wciąż jest ono przygotowywane w pełnej świadomości jego wagi. Boże Narodzenie przypomina bowiem Ukraińcom podstawowe prawdy pomagające wytrwać w trakcie wojny.
„Ono zachęca do tego, żeby pomedytować. Czytamy teksty Pisma Świętego przygotowujące nas do świętowania, dzięki czemu mamy fundament, ponieważ wszystko wskazuje na Bożą obecność oraz wzywa do bycia z Nim, bo przecież On z nami przebywa. Tylko (…) z powodu jakichś trudności możemy Go nie zauważać, jak i w rodzinie może się trafić, że ktoś zostaje zapomniany, aż w końcu ten człowiek mówi: «słuchajcie, ale przecież jeszcze ja tu żyję». «Oj, wybacz!» – pada odpowiedź, gdyż po prostu osoby były pogrążone w troskach i nawet nie widziały, kto siedzi z nimi za stołem. I właśnie wśród zmartwień możemy rozproszyć się na tyle, iż zapomnimy o obecności Boga tuż obok, a potem pytamy siebie zdziwieni, czemu nam tak trudno. Więc święta (…) koncentrują naszą uwagę na tym, że Bóg jest przy nas, że jest tutaj, żeby przyjść do Niego i nasycić się Nim. I takie doświadczenie Jego obecności (…) daje nam siłę, radość, pokój, nadzieję, co z kolei pomaga nam przetrwać wszelkie trudności oraz te ataki, których doświadczamy. Doceniamy więc, jak wielki i cenny jest dar wiary pozwalający nam przebywać w obecności Boga. Tak krótko mogę opisać nasze przeżycia: nie jest nam łatwo, wręcz jest bardzo ciężko – i psychicznie, i fizycznie, w co wchodzą odczucia bezradności, niesprawiedliwości, bólu – ale owa sytuacja nas nie niszczy i wiemy, Komu to zawdzięczamy: Bogu, który daje nam siłę do przetrwania“– powiedział Radiu Watykańskiemu bp Honczaruk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu