Stan wojenny. Wigilia Bożego Narodzenia 1981 r. w więzieniu w Wiśniczu. Internowani śpiewają kolędę napisaną przez współwięźnia Andrzeja Borzęckiego. Wigilia 1981 r. w Londynie. Feliks Konarski, twórca pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino”, słucha wiadomości z Polski i pisze wiersz:
Jaką śpiewać ci kolędę
Jaką śpiewać Ci kolędę,
Dziecię nowo narodzone?
Kiedy oczy me i myśli
Dzisiaj są na wschód zwrócone...
Jak stajenka ta ubogim,
Zamiast Gwiazdy Betlejemskiej,
Inna rzuca blask złowrogi...
I czerwienią bije w okna,
Do bram wdziera się pożogą,
Byśmy padli na kolana
Przerażeni, zdjęci trwogą.
Że radują się anioły,
Kiedy w wieczór wigilijny
Miast wieczerzy - puste stoły?
Czy mam śpiewać, że tej nocy
Ogień krzepnie, moc truchleje?
Gdy nam czołgi kolędują,
Gdy tam bratnia krew się leje!
Gdy tam Judasz rządzi krajem,
I w mundurze generalskim
Za czerwieńce kraj sprzedaje!
Gloria in excelsis Deo!
Aniołowie się radują.
Tu, w Betlejem, Bóg się rodzi,
A tam Polskę znów krzyżują
Grudzień 1982 r., stan wojenny. Na Jasnej Górze zaczynam malować obraz wotum - „W środku nocy”, poświęcony Matce Bożej i Polsce. Matka Boża - Gwiazda Przewodnia dziejów narodu. Otaczają ją płonące serca i świetliste znaki naszej historii. Po kilku dniach pracy obraz, decyzją władz stanu wojennego, zostaje zasłonięty. Okupiłem ten fakt stanem przedzawałowym i chorobą. W 1984 r., 6 sierpnia, obraz odsłonięto. Kontynuuję malowanie. Gdy obraz kończę, przychodzi tragiczna wiadomość o porwaniu ks. Jerzego Popiełuszki. A potem to najgorsze - wieść o jego męczeńskiej śmierci. Wstrząs dla Narodu. Nasza bezsilna rozpacz. W środku obrazu, u stóp Matki Bożej i Dzieciątka Jezus, poniżej splecionych w braterskim uścisku postaci Ojca Świętego Jana Pawła II i Prymasa Stefana Wyszyńskiego, na tle pielgrzymiego, brzozowego krzyża, z wyciętym napisem „Wytrwamy” i Orła Białego ze słowem „Solidarność”, maluję płonące miłością serce księdza Jerzego... Obraz zaczął służyć Narodowi. W pamięci mam wzruszające spotkania z pielgrzymami podczas jego malowania i później. Szczególnie mocno tkwi ukryte pod sercem spotkanie z śp. ks. prał. Zdzisławem Peszkowskim, kapelanem Golgoty Wschodu. Chciał poznać autora obrazu. Objął mnie i przytulił. W roku 2002 obraz został, jak w stanie wojennym, ponownie zasłonięty. Nie ma go. ZWRACAM SIĘ Z SERDECZNYM APELEM DO WSZYSTKICH LUDZI DOBREJ WOLI O SPOWODOWANIE POWROTU OBRAZU WOTUM - „W ŚRODKU NOCY” - ŻEBY NADAL MÓGŁ SŁUŻYĆ MATCE BOŻEJ I OJCZYŹNIE.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO DZIECIĄTKA.
Na prośbę Czytelników mogę wysłać reprodukcję obrazu „W środku nocy”, na płytach DVD. Mój adres: ul. L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 322-05-29 (w godz. 9-15), 0-503-327-726 (w godz. 9-21).
„Pociesz, Jezu, kraj płaczący”
Wigilia 1981 r., więzienie w Wiśniczu
Na melodię „Bóg się rodzi”
słowa: Andrzej Borzęcki
Pociesz, Jezu, kraj płaczący,
Zasiej w sercach prawdy ziarno.
Siłę swoją daj walczącym,
Pobłogosław „SOLIDARNOŚĆ”.
Więźniom wszystkim daj wytrwanie,
Pieczę miej nad rodzinami,
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu