- Dziś dziękujemy dobremu Bogu za tych, którzy 41 lat temu mimo, że byli internowani, skazani, wypędzeni z kraju byli wolni. Wolność była w nich i była ich największym darem! Oni trwali w prawdzie nie dali się złamać, nie dali się przekupić. Ci, których wspominamy byli również pełni miłości do Boga, do Ojczyzny i do bliźnich - mówił o. Józef Łągwa SJ podczas Mszy św. za ofiary Stanu Wojennego.
W łódzkim kościele księży Jezuitów pw. Najświętszego Imienia Jezus, gdzie w okresie Stanu Wojennego gromadzili się członkowie powstającej w Łodzi „Solidarności” odbyła się Msza Św., której przewodniczył ks. kan. Grzegorz Michalski – proboszcz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Łodzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- W tej świątyni w Stanie Wojennym - w każdą niedzielę - kazania głosił o. Stefan Miecznikowski. On nie tylko głosił, ale docierał także do internowanych, do ich rodzin organizując przy tym wielką pomoc, którą włączyły się setki ludzi w tym bardzo trudnym czasie - mówił w homilii o. Łągwa.
Reklama
Duchowny zauważył, że - jest dla nas wielkim zadaniem, by iść drogą wolności i troszczyć się o tę wolność we wszystkich wymiarach naszego życia – osobistego, politycznego, zawodowego i rodzinnego. To jest niezwykle ważne. A prawda - daje człowiekowi poczucie bezpieczeństwa i wolności, i pozwala mówić to, co chcę, a wówczas moje słowa nie niszczą, nie wprowadzają kłótni, sporu bałaganu, ale są pełne pokoju i jedności – podkreślił kaznodzieja.
- Dziś dziękujemy dobremu Bogu za tych, którzy 41 lat temu mimo, że byli internowani, skazani, wypędzeni z kraju - byli wolni. Wolność była w nich i była ich największym darem! Oni trwali w prawdzie i nie dali się złamać, nie dali się przekupić. Ci, których wspominamy byli również pełni miłości do Boga, do Ojczyzny i do bliźnich. Dziś ogarniamy naszą modlitwą wszystkich – i tych którzy zostali skrytobójczo zamordowani, i tych którzy zostali zamęczeni, internowani, skazani, i musieli się ukrywać. To wszystko, czego oni doświadczyli chcemy włączyć dziś w Ofiarę Jezusa Chrystusa, który ma moc przemieniać nasze życie - zakończył duchowny.
W Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych i miejskich,
członkowie NSZZ Solidarność regionu łódzkiego, poczty sztandarowe oraz rodziny i przyjaciele ofiar
Stanu Wojennego.