Reklama

Ogród biblijny szykuje się do zimowego snu

Ogród biblijny przy Domu Brata Alberta - placówce Caritas w Proszowicach k. Krakowa (diecezja kielecka) - jest piękny i unikatowy o każdej porze roku. Wynika to nie tyle z bogatego doboru uprawianych i eksponowanych w nim roślin czy wyszukanej kompozycji całego założenia zieleni, ale z przesłania, które on propaguje: weź do ręki Biblię, poszukaj, poczytaj, pomyśl, a nawet pomedytuj... Umożliwia to swoista „lekcja przyrody”, polegająca na zapoznaniu się z konkretnymi, ściśle określonymi gatunkami roślin, występującymi na kartach Biblii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogród biblijny to przykład ogrodu tematycznego, czyli kolekcji roślin wymienionych w Biblii. Dodatkowo każda z posadzonych w takim ogrodzie roślin powinna być opatrzona tabliczką odsyłającą do traktującego o niej fragmentu Biblii. Ma to zachęcać do lektury Pisma Świętego, a nawet być swoistym sprawdzianem znajomości Słowa Bożego. Ogród biblijny pokazuje także, jak dzięki sztuce ogrodniczej może dojść do przenikania się sfery sacrum i profanum - to efekt pracy teologa i ogrodnika.

Czym jest, czemu służy

Ogród biblijny w Proszowicach funkcjonuje drugi rok i chyba nigdy jeszcze nie był pusty. Przychodzą tutaj mieszkańcy miasta z kieszonkowym Pismem Świętym lub książeczką do nabożeństwa, bo - jak mówią - dobrze się tutaj modli. Przychodzą też uczniowie na ciekawe lekcje botaniki, pozwalające na bezpośredni kontakt z przedstawicielami flory śródziemnomorskiej. Nawet rozbrykane grupki dzieci cichną, zaciekawione tym, co ukazuje się ich oczom. Czy sprawia to widok roślin innych niż te, które spotykają w swoich ogrodach, czy sposób kompozycji ogrodu, a zwłaszcza „przejście przez Morze Czerwone”? Ogród ten odwiedzają także nowo poślubione pary małżeńskie, by w różnych jego zakątkach zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Coraz częściej zaglądają tu również turyści.
Pracownicy Caritas uczestniczyli wraz z rolnikami w uroczystości dożynek, niosąc swój własny wieniec, składający się z plonów ogrodu biblijnego. Planuje się także przygotowanie bożonarodzeniowej szopki wśród inspirowanych opisami biblijnymi aranżacji roślinnych, która dzięki temu - jak zapewnia Urszula Jarosz, dyrektor Domu Brata Alberta w Proszowicach - ma być niepowtarzalna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eksperyment dobrze się udał

Jak doszło do powstania ogrodu biblijnego w Proszowicach? Pomysł zrodził się 3 lata temu. Na niecodzienną propozycję i nowatorski w skali naszego kraju pomysł założenia takiego ogrodu, przedstawiony przez dr Zofię Włodarczyk z Uniwersytetu Rolniczego im. H. Kołłątaja w Krakowie (Wydział Ogrodniczy, Katedra Roślin Ozdobnych), pozytywnie odpowiedziała Caritas Diecezji Kieleckiej. Dzięki tej współpracy oraz bezinteresownej pomocy wielu ludzi dobrej woli, którzy zarazili się ideą ogrodu biblijnego, przed frontem ośrodka Caritas dla niepełnosprawnych w Proszowicach na ponad 10-arowej powierzchni wykreowano oazę roślin, zapraszającą do swoistej wycieczki po Biblii. By ją ułatwić, wśród posadzonych w gruncie i w donicach roślin na kamiennych płytach umieszczono cytaty ze Starego i Nowego Testamentu. Rośliny posadzono w taki sposób, aby obrazowały różne tematy biblijne, np. obok morwy posiano gorczycę, w wymowny sposób ilustrując wypowiedź Jezusa odnoszącą się do mocy wiary.
Urządzono tu także miniwinnicę ze starannie wypielęgnowanymi krzewami winorośli, opatrzoną cytatem: „Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami, kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity” (J 15, 5). Nieopodal zaprezentowana jest prastara uprawa winorośli - w tzw. rożkach, gdzie zamiast współczesnych podpór jest sterta kamieni ułożonych w kopiec stanowiący oparcie dla pędów. Również o takiej uprawie winorośli mówi Pismo Święte. Winorośl, wino, krzew winny - to częsty motyw w Biblii, wzmiankowany więcej niż 200 razy. Co więcej, winorośl to jedna z siedmiu podstawowych upraw Izraela, dlatego też stanowi nieodzowny element ogrodu biblijnego.

Reklama

Jakie rośliny są w ogrodzie biblijnym?

Obok wspomnianej już winorośli w ogrodzie biblijnym nie powinno zabraknąć: figi, oliwki, granatu, palmy daktylowej, pszenicy i jęczmienia. Tutaj pojawia się trudność - nie wszystkie z wymienionych wyżej roślin mogą przetrwać zimę w naszym klimacie. Rozwiązania są dwa: albo uprawia się te rośliny w kubłach i przetrzymuje w zimie w ciepłych pomieszczeniach, albo sadzi się rośliny do nich podobne, dobrze zimujące w gruncie. Dlatego w ogrodzie biblijnym w Proszowicach prawdziwa oliwka rośnie w donicy, a „Ogród Oliwny” tworzą oliwniki - rośliny do niej tylko podobne i dobrze rosnące w gruncie.
Centrum ogrodu w Proszowicach stanowi „ogród zamknięty” (inspirowany Księgą Pieśni nad Pieśniami), który wyznaczają drewniane kraty stanowiące podpory dla czerwonych i bladoróżowych róż. Miejsce to jest szczególnie atrakcyjne wczesną wiosną, kiedy rozkwita tu wszystkimi kolorami ponad 3 tys. roślin cebulowych, m.in. krokusy, tulipany, narcyze i hiacynty, do których odnoszą się słowa Jezusa: „Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich” (Łk 12, 27).
Nieco wyżej wzrok przyciąga studnia Jakuba, przypominająca scenę rozmowy Jezusa z Samarytanką, mająca postać ośmioboku - by równocześnie stanowić przypomnienie Ośmiu błogosławieństw. Ukształtowane z wiecznie zielonych krzewinek bukszpanu litery alfa i omega, zarys krzyża i menory - to także z pewnością czytelne symbole dla osób odpoczywających w ogrodzie.
I jeszcze koniecznie, odwiedzając proszowicki ogród, trzeba przejść przez płynący w uregulowanym korycie strumień - czyli doświadczyć przejścia bez szwanku przez Morze Czerwone, tak samo jak nie ucierpieli uciekający przed wojskiem faraona Izraelici. Zobaczyć tu także można - pod dającą już cień morwą - szklany pojemnik z ziarenkami gorczycy, które mają skłonić do refleksji nad słowami Jezusa: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarenko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna” (Łk 17, 6).
Ogród biblijny w Proszowicach ma już pierwsze ogrodnicze sukcesy. Chleb św. Jana zawiązał tego roku strąki (to te znane z przypowieści o synu marnotrawnym), a figa zawiązała owoce, choć uprawa tej delikatnej rośliny w naszym klimacie wcale nie należy do łatwych. Uprawia się ją tu, podobnie jak inne rośliny śródziemnomorskie, w donicy. Rośliny te na zimę umieszcza się „gościnnie” w pomieszczeniach proszowickich firm i szkół, ale trzeba dla nich wybudować oranżerię. Zimowania w szklarniowych warunkach wymagają m.in. obficie kwitnące oleandry, dwukolczak śródziemnomorski (prawdopodobnie z tej rośliny, o dwóch kolcach wyrastających przy każdym liściu, zrobiono koronę cierniową), aromatyczne drzewo laurowe, cyprys, pistacja lentyszek, cedrat i symbolizujący przetrwanie mirt.
W proszowickim ogrodzie biblijnym zobaczyć można także platana, tuż obok niego rośnie najprawdziwsza akacja z Pustyni Judzkiej, „chwiejąca się na wietrze” trzcina, rycynus o palczastych, efektownych liściach (pod tą rośliną siedział biblijny Jonasz), tzw. łzy Hioba (nasiona tej rośliny to materiał na paciorki różańca), melon, arbuzy, a także pachnące zioła: ruta, kolendra, kminek, mięta i koper.

Taki ogród to sama radość

Obrazy i aromaty ogrodu biblijnego w Proszowicach zapadają w pamięć. Jego uroda i coraz efektowniejszy wygląd to zasługa personelu Domu św. Brata Alberta, a zwłaszcza dyrektor placówki Urszuli Jarosz i ogrodnika Józefa Galusa, całym sercem oddanych idei ogrodu. Praca w ogrodzie to także radość i terapia dla niepełnosprawnych mieszkańców Domu. - Ten ogród nie przetrwałby bez osób, które nie kochałyby roślin i nie umiały ich pielęgnować - mówi pomysłodawczyni dr Włodarczyk i dziękuje Caritas Diecezji Kieleckiej z dyrektorem ks. Stanisławem Słowikiem na czele, że bez wahania zdecydowali się na ten bądź co bądź nowy eksperyment. Ks. Słowik bynajmniej nie żałuje. - To ciekawy, niecodzienny pomysł, którego efektem jest m.in. od kilkudziesięciu do stu osób odwiedzających ten ogród w ciągu jednego tygodnia - mówi.
Ogród ten stanowi atrakcję przeżywających 650-lecie lokacji ruchliwych i tętniących życiem Proszowic, daje wielką radość wszystkim zaangażowanym w jego powstanie oraz jest powodem do dumy dla mieszkańców tego miasta, którzy mogą poszczycić się posiadaniem pierwszego w Polsce ogrodu biblijnego. Pozostaje życzyć, aby edukacyjne walory ogrodu przyciągnęły także grupy miłośników Biblii i turystów z innych stron Polski. Proszowice na nich czekają.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2002

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Karol Porwich/Niedziela

15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym świętem Matki Bożej.

Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.

Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis) . 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy.

Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu, a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. " Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci" (nr 59).

"W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna) oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia, posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje, współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa, ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa, które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II) .

Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców. Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy z Jej postacią wdzięk róży i lilii.

Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka:

Zamroczyło nam Panną Nietkniętą

rozmarynem, maruhą t miętą

od kadzideł i kwiatów, i zielska

zachorzała nam Panna Anielska!

Zachorzała chwalebnie przy święcie

na tęsknotę i sen i wniebowzięcie,

w kwietnym durze, w obciążeniu powiek,

śmierć ze snem Ją naszły po połowie.....

Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął,

z rąk nam parną zwisła zieleniną,

z rąk Ją potem żywą a umarłą -

srebrny poszum skrzydłami podgarnął...

Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni

Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)

CZYTAJ DALEJ

Święto Wojska Polskiego

W dniu Święta Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda złożył wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze w Warszawie. Prezydentowi towarzyszyli m.in. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera i minister w KPRP Wojciech Kolarski.

W ramach czwartkowych uroczystości prezydent wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą o godz. 10 weźmie udział we mszy św. za ojczyznę i polskich żołnierzy, która odprawiona zostanie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Igrzyska Olimpijskie

2024-08-15 18:45

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Igrzyska olimpijskie w Paryżu, zdaniem wielu osób, rozpoczęły się niestety od bolesnej kpiny z tego, co dla chrześcijan najświętsze.

Jednak to nie koniec historii. Usłyszysz, jak polski siatkarz Wilfredo Leon, dedykując swój srebrny medal Bogu, przypomina nam, że prawdziwa gwiazda tych igrzysk świeciła z góry. Odkryjesz, jak młoda brazylijska skateboardzistka, zdobywając brąz, użyła języka migowego, by wyznać swoją wiarę w Chrystusa. Poznasz też genezę słynnego olimpijskiego hasła Citius-Altius-Fortius szybciej, wyżej, silniej – które, jak się okazuje, ma swoje korzenie w katolickiej szkole pod Paryżem. A to tylko początek inspirujących historii, które pokazują, że nawet w trudnych czasach można wyrażać swoje przekonania i wiarę. Jak my sami możemy wziąć z tego przykład? Posłuchaj, jak te niezwykłe osoby wykorzystały każdą sposobną chwilę, by głosić prawdę, i zastanów się, jak Ty możesz zrobić to samo w swoim życiu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję