Reklama

Francja

Francja: rekoronacja figury Matki Bożej z Fourvière – patronki Lyonu

Rekoronacja figury Matki Bożej z Fourvière – patronki Lyonu odbyła się 1 grudnia w tym francuskim mieście. Przewodniczył jej w bazylice Notre-Dame de Fourvière nuncjusz apostolski we Francji abp Celestino Migliore w obecności prymasa Galii Oliviera de Germay.

[ TEMATY ]

Francja

koronacja

MickaëlG, CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poprzednia korona została skradziona w 2017 roku i nigdy jej nie odnaleziono. Liońscy katolicy postanowili więc zamówić nową u słynnego jubilera pochodzenia gruzińskiego Goudjiego. – Chciałem stworzyć koronę z XXI wieku, a nie kopię poprzedniej – wyjaśnił artysta, który jest autorem m.in. mieczy dla członków Akademii Francuskiej oraz przedmiotów ze złota, srebra i kamieni, które prezydenci Francji ofiarują zagranicznym głowom państw.

Goudji stworzył ze srebra koronę otwartą, o pięciu kwiatach, podobną do tych, jakie używano w średniowieczu. Inkrustowana jest 16 kamieniami (jaspis, awenturyn, onyks, sodalit...), których kolory mają wymowę symboliczną (czerwony symbolizuje krew Chrystusa, zielony – nadzieję itd.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poprzednią koronę, ozdobioną 1791 kamieniami szlachetnymi, ukradziono w nocy z 12 na 13 maja 2017 roku z muzeum sztuki religijnej w dzielnicy Lyonu – Fourvière, pomimo zaawansowanego systemu ochrony. Wykonano ją w 1899 roku dzięki darowiźnie rodzin liońskich w postaci kamieni szlachetnych i pereł. Wartość materialna skradzionej korony szacowana jest przez śledczych na ponad milion euro.

Reklama

– To było traumatyczne przeżycie – podkreśliła delegatka generalna Fundacji Fourvière, Magaly Chatain. Dodała, że podczas kradzieży, z korony odpadł mały cytryn, który znaleziono na ziemi. Został on wprawiony w obecną koronę i stanowi „łącznik między dawną i nową”.

Bazylika Notre-Dame de Fourvière została wzniesiona na wzgórzu Fourvière w Lyonie w drugiej połowie XIX wieku w miejscu dawnej kaplicy św. Tomasza Becketa. Rocznie odwiedza ją półtora miliona osób. Nigdy nie była własnością Kościoła, lecz jest od początku zarządzana przez Komisję (od 1998 roku także Fundację) Fourvière.

2022-12-03 21:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gliwicka ikona Maryi zostanie przyozdobiona papieskimi koronami

Zbliża się wyjątkowa chwila dla wiernych diecezji gliwickiej i dla Zgromadzenia Redemptorystów. 22 czerwca łaskami słynąca ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego zostanie przyozdobiona papieskimi koronami. Uroczystość, której będzie przewodniczył metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz, odbędzie się o godz. 12:30 w kościele katedralnym św. Apostołów Piotra i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Święta Edyta Stein

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2002

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Św. Edyta Stein (Teresa Benedykta od Krzyża; 1891-1942), Żydówka, nawrócona na katolicyzm, filozof, karmelitanka, męczennica. Urodzona we Wrocławiu była najmłodszym z jedanaściorga dzieci w gorliwej i praktykującej rodzinie żydowskiej. Od wczesnego dzieciństwa była żądna wiedzy. Na uniwersytetach we Wrocławiu, Getyndze i Fryburgu studiowała psychologię, historię i literaturę niemiecką, a przede wszystkim filozofię. Była uczennicą, a później asystentką filozofa Edmunda Husserla, przyjaźniła się m.in. z Martinem Heideggerem i Romanem Ingardenem. Przez wiele lat jako filozof i uczona wierzyła tylko rozumowi i uważała się za ateistkę. W okresie studiów wśród jej przyjaciół byli głęboko wierzący chrześcijanie, którzy swoim życiem intrygowali Edytę. Fascynowała ją żarliwa modlitwa, którą obserwowała, odwiedzając kościoły katolickie. Latem 1921 r. po przeczytaniu Twierdzy wewnętrznej - autobiografii św. Teresy z Avila poszła prosić proboszcza o chrzest św. Otrzymała go 1 stycznia 1922 r., miała wówczas 31 lat i pragnęła wstąpić do zakonu, ale za radą kierownika duchowego odłożyła tę decyzję. Przez kolejnych 11 lat była nauczycielką i działaczką społeczną. W całej Europie głosiła odczyty o potrzebie odnowy społeczeństwa i państwa, o powołaniu i roli kobiety, pokoju i godności ludzkiej. W dalszym ciągu zajmowała się też pracą naukową. Już kiedy dowiedziała się, że nie może pracować nadal w Niemieckim Instytucie Pedagogicznym w Monastyrze z powodów rasowych, oznajmiła: "Doznałam niemal ulgi, że oto powszechny los Żydów spotkał i mnie...". Dopiero w 1933 r. wstąpiła wraz z siostrą Różą do klasztoru Karmelitanek w Kolonii. Pożegnanie z matką - gorliwą i religijną Żydówką było dla Edyty bardzo trudnym doświadczeniem. Oto jak wspomina dzień, w którym opuściła dom rodzinny, by udać się do klasztoru: "Nie mogła mnie ogarnąć radość. Zbyt straszne było to, co leżało za mną. Ale byłam głęboko uspokojona - w przystani Bożej woli". Po nawróceniu i przyjęciu chrztu św. odnalazła też na nowo swoją tożsamość żydowską i była dumna z tego, że jest blisko Chrystusa nie tylko przez wiarę, ale i ze względu na więzy krwi: "Rozmawiałam ze Zbawicielem i powiedziałam Mu, że wiem, iż to Jego Krzyż zostaje teraz włożony na naród żydowski. Ogół tego nie rozumie, ale ci, co rozumieją, ci muszą w imieniu wszystkich z gotowością wziąć go na siebie. Chcę to uczynić, niech mi tylko wskaże jak. Gdy nabożeństwo się skończyło, miałam wewnętrzną pewność, że zostałam wysłuchana". W kwietniu 1938 r. złożyła śluby wieczyste, a w grudniu tego roku, po pogromach żydowskich w Niemczech, wyjechała z Kolonii do holenderskiego Karmelu w Echt. Praca naukowa i obszerna korespondencja - duchowe kierownictwo przepełniało jej życie. W 1942 r. Niemcy aresztowali w Holandii m.in. wielu katolików pochodzenia żydowskiego. Wśród aresztowanych znalazła się Edyta Stein i jej siostra. Jeszcze na kilka dni przed śmiercią, nie chcąc korzystać z tego, że została ochrzczona, odrzuciła szansę uratowania i pragnęła umrzeć razem z innymi Żydami.
7 sierpnia obie siostry trafiły do Oświęcimia, gdzie 9 lub 10 sierpnia poniosły śmierć w komorze gazowej. Edyta gotowa na śmierć mówiła do swej siostry Róży: "Chodź, idziemy za nasz naród". Wiedziała, że aby wypełnić powołanie, często trzeba ponieść ofiarę, a mimo to wskazywała: "Przede wszystkim modlić się o poznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwe, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko Bogu wyznaczać terminów".
Błogosławioną ogłosił ją Jan Paweł II podczas swej podróży do Niemiec 1 maja 1987 r. w Kolonii, a świętą - 11 października 1998 r. w Rzymie. Jej wspomnienie liturgiczne przypada 9 sierpnia. Podczas kanonizacji Ojciec Święty nazwał Edytę Stein "wybitną córką Izraela i córką Kościoła". "Od tej chwili, wspominając nową świętą każdego roku, nie możemy nie pamiętać jednocześnie o Szoah, o tym okrutnym planie zagłady narodu, o planie, którego ofiarą padły miliony braci i sióstr Żydów" - mówił Papież w homilii. Ale przede wszystkim podkreślił: "Siostra Teresa Benedykta od Krzyża mówi nam wszystkim: Nie uznawajcie za prawdę niczego, co jest wyzute z miłości. I nie uznawajcie za miłość niczego, co jest wyzute z prawdy! Jedno bez drugiego staje się niszczycielskim kłamstwem".

CZYTAJ DALEJ

Św. Edyta Stein, Japonia i nawrócony więzień

2024-08-09 20:50

Magdalena Lewandowska

Podczas Mszy św. przed spotkaniem ikonę poświęcił ks. Jan Gondro.

Podczas Mszy św. przed spotkaniem ikonę poświęcił ks. Jan Gondro.

Po pieszej pielgrzymce po Japonii powstała niezwykła ikona św. Teresy Benedykty od Krzyża.

Z okazji 82. rocznicy śmierci św. Teresy Benedykty od Krzyża w Domu Edyty Stein we Wrocławiu odbyło się spotkanie wokół ikony świętej karmelitanki z udziałem Romana Zięby, pielgrzyma i malarza, autora ikony. Przed laty przemytnika, który sięgnął dna, obecnie członka wspólnoty Pielgrzymów Bożego Miłosierdzia. W trudnych doświadczeniach życia spotkał Chrystusa. Dziś przemierza świat z krzyżem i modlitwą, prosząc o błogosławieństwo dla miejsc, które najbardziej potrzebują łask i pokoju. Z jego pielgrzymowania narodziła się wspólnota Pielgrzymów Bożego Miłosierdzia, do której dołączają kolejni uwolnieni z więzień i nałogów. – Pielgrzymujemy ze znakiem krzyża i tym znakiem błogosławimy ziemię. Cichą modlitwą kroków rysujemy stopami krzyż, towarzyszy nam modlitwa dziękczynienia za nasze nawrócenie, za uratowanie nas z ciemności i prośba o błogosławieństwo dla kraju, przez który idziemy – tłumaczył Roman Zięba.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję