Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 40/2008, str. 35

Janusz Markowski gra Mazurka Fryderyka Szopena na Wieczorze 23 czerwca 2008 r.
Sylwiana Podczarska

Janusz Markowski gra Mazurka Fryderyka Szopena na Wieczorze 23 czerwca 2008 r.<br>Sylwiana Podczarska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak ten czas ucieka… Nasz pierwszy Wieczór ocalonych od zapomnienia piosenek był w zimie 21 stycznia 1996 r. 23 czerwca 2008 r., w słońcu lata, był nasz Wieczór sto szósty. Od naszych pierwszych Wieczorów wspomagał tatę syn Janusz. Mały Januszek akompaniował na fortepianie naszemu śpiewaniu kresowej kołysanki „O, gwiazdeczko, coś błyszczała…”. I zadawał obecnym pytania z „Katechizmu polskiego dziecka” Władysława Bełzy: „Kto ty jesteś?...”. Mówił także wiersz, który po jego słowach zaśpiewaliśmy: „O, mamo, otrzyj oczy, z uśmiechem do mnie mów. Ta krew, co z piersi broczy, ta krew to za nasz Lwów”… Chwilę później powiedział mi szeptem: „Tata, trzy osoby rozpłakały się”. A na następnym Wieczorze wystąpił jako ułan w pięknym czaku, w duecie z dziewczyną niosącą koszyk róż - Kasią Stochel, w piosence „Tam na błoniu błyszczy kwiecie”. A potem rozpoczynał nasze Wieczory polonezem „Pożegnanie Ojczyzny” Ogińskiego. I był Szopen, Bach, Beethoven, Liszt… Szopen. Słowa Artura Rubinsteina: „Żeby dobrze grać Szopena, trzeba mieć nie tylko subtelność uderzenia, trzeba mieć smutek w sercu, ten polski żal”. Prawda tych słów znalazła potwierdzenie w grze Janusza… Dlaczego piszę dzisiaj o moim synu? Bo już go nie ma w Częstochowie, właśnie rozpoczął studia we Wrocławiu.
„O, gwiazdeczko, coś błyszczała…”. Przed wielu laty pierwszy raz tę piosenkę zaśpiewała nam, dzieciom, Mama - na ścieżce w rozświetlonym słońcem ogrodzie rodzinnego domu. Wierzę, że Janusz nie zapomni o naszych Wieczorach i będzie do nich wracał. Dzisiaj „Gwiazdeczka” i najpiękniejszy wiersz Marii Konopnickiej, twórczyni „Roty”.

Pieśń o domu

Maria Konopnicka

Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co w letnią noc, skroś srebrnej mgły,
Szumem swych lip wtórzy twym snom,
A ciszą swą koi twe łzy?
Kochasz ty dom, ten stary dach,
Co prawi baśń o dawnych dniach,
Omszałych wrót rodzinny próg,
Co wita cię z cierniowych dróg?
Kochasz ty dom, rzeźwiącą woń
Skoszonych traw i płowych zbóż,
Wilgotnych olch i dzikich róż,
Co głogom kwiat wplatają w skroń?
Kochasz ty dom, ten ciemny bór,
Co szumów swych potężny śpiew
I duchów jęk, i wichrów chór
Przelewa w twą kipiącą krew?
Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co wśród burz, w zwątpienia dnie,
Gdy w duszę ci uderzy grom,
Wspomnieniem swym ocala się?
O, jeśli kochasz, jeśli chcesz
Żyć pod tym dachem, chleb jeść zbóż,
Sercem ojczystych progów strzeż,
Serce w ojczystych ścianach złóż.

Ten wiersz pragnę zadedykować uczącej nas miłości Ojczyzny Pani Andżelice Borys - prezes Związku Polaków na Białorusi. Oczyma duszy widzę ją mówiącą pełne mocy słowa tego wiersza. Pisałem w „Niedzieli” o prześladowaniu Pani Borys przez reżim Łukaszenki i o jej nieugiętości. Na początku września polskie MSZ wezwało ją, aby „w imię racji geopolitycznych” ustąpiła ze stanowiska Prezesa Związku Polaków na Białorusi. To haniebne. Andżelika Borys nie ugięła się. W imieniu Macierzy wyrażam wdzięczność Kresowianom, że trwają niezłomnie przy ukochanej Przywódczyni. Pani Andżeliko, Pani Prezes! Niech Panna Święta, co Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie, przytula Panią do serca i osłania swym płaszczem, pancerzem Miłości.

O, gwiazdeczko...

1842 r.

słowa: Wiktoryn Zieliński
muzyka: Kazimierz Lubomirski

O, gwiazdeczko, coś błyszczała,
Gdym ja ujrzał świat,
Czemuż to tak, gwiazdko mała,
Twój promyczek zbladł?
Czemu już mi tak nie płoniesz
Jak w dziecinnych dniach,
Gdym na matki igrał łonie
W malowanych snach?

Prędkoś, prędkoś żeglowała
Po niebieskim tle,
O, gwiazdeczko moja mała,
Wiodłaś ty mnie źle.
Wartko biegłaś wśród niebiosów,
Jam też chyżo żył,
I z żywota złotych kłosów
Wcześniem wieniec wił.

Znikły róże, zwiędły wieńce,
Pożółkł życia maj
I zapały, i rumieńce,
I tych złudzeń kraj.
Wszystko mi tu nad okołem
Łza pomroku ćmi,
Ach, bo blada nad mym czołem
Ma gwiazdeczka tkwi.

O, Gwiazdeczko, dawne życie
W twym promyczku wznieć
I, jak dawniej, na błękicie
Jeszcze dla mnie świeć.
Niech me serce jeszcze zazna
Doli młodych lat,

Nim mnie ręka pchnie żelazna
Za słoneczny świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki będzie nowy papież? Konserwatywny czy postępowy? Kardynał zabrał głos

2025-04-28 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

nowy papież

konserwatywny

postępowy

Grzegorz Gałązka

Według południowoafrykańskiego kardynała Wilfrida Foxa Napiera, nowy papież powinien „budować na fundamencie papieża Franciszka”. „Dotyczy to przede wszystkim jego zaangażowania na rzecz biednych ludzi, a jest ich wielu w Afryce”, powiedział kard. Napier dziennikarzom w poniedziałek rano w drodze na spotkanie kardynałów w Watykanie. 84-letni purpurat sam nie weźmie udziału w konklawe, ponieważ przekroczył granicę wieku 80 lat.

Franciszek był bardzo tradycyjny pod wieloma względami
CZYTAJ DALEJ

Ustępujący abp Stanisław Gądecki dziękuje za 23 lata posługi w arch. poznańskiej

2025-04-28 09:45

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Archidiecezja poznańska

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

„Za każdy dzień mojej biskupiej posługi w najstarszej polskiej diecezji wyrażam wdzięczność Bogu Ojcu Wszechmogącemu, Jego Synowi Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu oraz Matce Najświętszej Maryi za ogrom łask, jakich doświadczyłem i nadal doświadczam, starając się sprawować «czynem i prawdą» tę służbę dla dobra Ludu Bożego. Jeśli coś zrobiłem dobrze, to była w tym Wasza, moi Kochani, praca, pomoc i wkład we wspólnotę wiary” - powiedział abp Stanisław Gądecki podczas dziękczynnej Mszy św. sprawowanej za 23 lata posługi w archidiecezji poznańskiej.

W wypełnionej po brzegi poznańskiej katedrze modlili się jego biskupi współpracownicy Grzegorz Balcerek, Jan Glapiak i Zdzisław Fortuniak, bp nominat Marek Ochlak, kapłani diecezjalni i zakonni, osoby życia konsekrowanego, klerycy seminariów duchownych położonych na terenie archidiecezji oraz licznie zgromadzeni wierni świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Homilie w Domu Świętej Marty były zalążkiem nauczania Franciszka

2025-04-28 17:50

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

pontyfikat

Dom św. Marty

Vatican Media

Relacje z Mszy św. odprawianych przez siedem lat w watykańskiej kaplicy od pierwszej chwili przyczyniły się do rozpoznania duchowego i duszpasterskiego stylu papieża oraz siły nowatorskiego języka, który będzie charakteryzował jego nauczanie.

Teraz, gdy nadszedł czas bilansów, medialnych narracji o pontyfikacie i analiz głównych tematów, które charakteryzowały Papieża nadziei i braterstwa, Papieża odrzuconych i miłosierdzia, mówi się także o tym czym był gmach magisterium zbudowany przez Franciszka. Żadna z tych analiz nie może zignorować „placu budowy”, na którym ten gmach widział pierwsze kamienie - homilii wygłaszanych od marca 2013 r. do maja 2020 r. w kaplicy Domu św. Marty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję