Młodzież przez trzy dni pochylała się nad swoim doświadczeniem Kościoła, stosownie do hasła synodu „Kościół – tu jestem”. Swoje spostrzeżenia uczestnicy przedstawili biskupowi Tadeuszowi Lityńskiemu. Napiszą również listy – do młodych i do duszpasterzy.
Podczas Eucharystii kończącej synod homilię wygłosił ks. Mariusz Jagielski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu. – Dlaczego jestem w Kościele? Wielu z nas nosi w sobie to pytanie – mówił. - Wydaje się, że nie można być gdzieś u siebie, jeśli nie jest się słuchanym. Ja jestem w Kościele dlatego, że zostałem tu wysłuchany. Tam, gdzie jesteś wysłuchany, tam jesteś u siebie. A jeśli nie jesteś wysłuchany, to nawet jeśli ci powiedzą, że jesteś u siebie, to sam stwierdzisz, że to nie jest twoje miejsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Tadeusz Lityński wręczył reprezentantom uczestników II Synodu Młodych specjalne posłania. – Nie lękajcie się pójść za Chrystusem. Waszą młodością wyciśnijcie na drogach naszej diecezji znak nadziei i entuzjazmu – powiedział.
Na zakończenie Mszy świętej przyszedł czas podziękowań. - Cieszymy się, że ksiądz biskup nas wysłuchał. Że wysłuchał tego, co kochamy, co nas boli. Dzięki temu zobaczyliśmy, że ksiądz biskup jest bardzo na nas, młodych, otwarty. Dziękujemy za ten czas wsłuchiwania się w nas – powiedziała Tamara Murzyńska, jedna z organizatorek synodu.
Uczestnicy synodu liczą na to, że ich głos poniesie się szerzej. - Dziękuję wam za to, co przez ten czas daliście Kościołowi – powiedział ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży. – Daliście wiele nie tylko sobie nawzajem, ale też nam, mam tu na myśli księży. Dla nas to też jest wielka sprawa. To, co wyście wypowiedzieli, co przekazaliście z waszego serca – bardzo chciałbym, żeby to posłużyło szerzej. Żeby to nie był zamknięty synod, ale żeby to był nowy początek, nowy ogień.
O II Synodzie Młodych będziemy pisać również w papierowym wydaniu Niedzieli. Zapraszamy do galerii zdjęć.