Reklama

Wiara

EWANGELIA WIERSZEM OPOWIEDZIANA

Światłość świata

[ TEMATY ]

Ewangelia

DUCCIO DI BUONINSEGNA, FRAGMENT OBRAZU „UZDROWIENIE NIEWIDOMEGO”(XIV WIEK)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uzdrowienie niewidomego od urodzenia
z dzisiejszej perykopy ewangelijnej
- z czwartej niedzieli Wielkiego Postu w roku A -
daje Jezusowi okazję do objawienia prawdy
o sobie samym i o misji, jaką ma wobec świata:
«Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata» /J 9,5/.

Ta jego zbawcza rola wobec świata
będzie miała kilka aspektów działania:
najpierw wobec tych, którzy są w potrzebie
- jak «pewien człowiek, niewidomy od urodzenia» /J 9,1/,
o którym opowiada Ewangelista Jan:
«Jezus, przechodząc obok, ujrzał pewnego człowieka,
niewidomego od urodzenia» /J 9,1/.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten fakt skłania uczniów Jezusowych
do postawienia Mistrzowi z Nazaretu pytania:
«„Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomy
- on, czy jego rodzice?” Jezus odpowiedział:
„Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale stało się tak,
aby się na nim objawiły sprawy Boże”» /J 9,2-3/.

Znamienne jest to odwrócenie porządków w odpowiedzi Jezusa.
Podczas gdy my ludzie szukamy winy w drugim człowieku,
On szuka objawienia się Bożej chwały i Bożej zasługi,
ponieważ człowiek niewidomy jest bez winy,
gdyż nie widząc rzeczy tego świata sam z siebie
nie grzeszy, a jedynie służy sprawom Bożym.

Takie przekonanie tłumaczy inna wypowiedź Jezusa
udzielona faryzeuszom, «którzy z Nim byli» /J 9,40/.
Na ich pytanie: «„Czyż i my jesteśmy niewidomi?”
Jezus powiedział do nich: „Gdybyście byli niewidomi,
nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie:
„Widzimy”, grzech wasz trwa nadal» /J 9,40-41/.

Faryzeusze i Uczeni w Piśmie znają Boże objawienie,
Przykazania dane Mojżeszowi na górze Synaj,
do czego się zresztą przyznają w dzisiejszej rozmowie,
mówiąc do człowieka uzdrowionego przez Jezusa:
«my jesteśmy uczniami Mojżesza. Wiemy,
że Bóg przemówił przez [niego]» /J 9,28-29/.

Reklama

Tymczasem nie chcą uwierzyć w Chrystusa,
oczekiwanego przez cały naród Mesjasza:
«Co do niego zaś, to nie wiemy, skąd pochodzi» /J 9,29/.
Dziwi się ich niedowiarstwu niewidomy, mówiąc:
«W tym wszystkim dziwne jest to, że wy nie wiecie,
skąd [On] pochodzi, a mnie oczy otworzył» /J 9,30/.

Jezus czyni to - jak już powiedzieliśmy - dla chwały Bożej,
aby «pełnić dzieła Tego, który [Go] posłał»,
a czyni to «dopóki jest dzień. Nadchodzi [bowiem] noc,
kiedy nikt nie będzie mógł działać» /J 9,4/.
Dzień Pana - «Dies Domini» - to każda niedziela,
każde święto i każdy dzień ofiarowany dla chwały Bożej.

Przyjdzie jednak «noc», gdy zabraknie Pana,
który rozświetla ciemności tego świata
i nastanie ciemność uniemożliwiająca wszelkie działanie,
kiedy pozostanie nam jedynie trwanie w bierności
oczekiwania na łaskę światła Bożego Miłosierdzia
i na Boże działanie w nas - w dniu nawrócenia.
Podejdzie w ów dzień do nas Chrystus, jak do niewidomego,
uczyni błoto z ziemi naszych grzechów
i nałoży je na nasze ślepe oczy,
abyśmy - obmyci już w wodach Chrztu Świętego -
zanurzyli się w sakramencie Pokuty,
w końcu przejrzeli i zobaczyli światło Bożej Prawdy.

Gdy niewidomy uczynił to, co mu Jezus nakazał,
«wrócił, widząc, a sąsiedzi i ci, którzy przedtem
widywali go jako żebraka, mówili:
„Czyż to nie jest ten, który siedzi i żebrze?”
Jedni twierdzili: „Tak, to jest ten”, a inni przeczyli:
„Nie, jest tylko do tamtego podobny» /J 9,7-9/.

Nas również po nawróceniu nawet najbliżsi nie poznają,
tak ta przemiana duchowa wpływa na nasze życie,
udzielając się wszystkim dokoła
i stając się świadectwem nowego życia w Chrystusie,
o czym poucza nas Św. Paweł w Liście do Efezjan: «Bracia,
niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością» /Ef 5,8/.

Reklama

To drugi z aspektów działania Bożego w Chrystusie,
wobec nas - żyjących dzisiaj w świecie pełnym ciemności -
mamy postępować, «jak dzieci światłości» /Ef 5,8/,
gdyż nasz Pan i Zbawca jest «światłością [tego] świata» /J 9,5/.
W tym celu wystarczy, że damy świadectwo działania Bożego w nas,
ukazując «owoce światłości: prawość, sprawiedliwość i prawdę» /Ef 5,9/.

Konkretną radę takiego postepowania słyszymy z usta Św. Pawła:
«Badajcie, co jest miłe Panu i nie miejcie udziału w bezowocnych
czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie tamtych!
O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.
Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki
światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.» /Ef 5,10-13/.

W świetle prawdy Chrystusowej chodzi uzdrowiony człowiek,
dlatego gdy go spytają bliscy i sąsiedzi: «Jakże oczy ci się otwarły?»
[Odpowie, świadcząc prawdę o Chrystusowym czynie]:
«Człowiek zwany Jezusem uczynił błoto, pomazał moje oczy
i rzekł do mnie: "Idź do sadzawki Sziloach i obmyj się".
Poszedłem więc, obmyłem się i przejrzałem». /J 9,11/.

Tak mamy czynić również my, współcześni naśladowcy
«człowieka niewidomego od urodzenia» /J 9,1/,
gdy dostąpimy łaski nawrócenia i przemiany duchowej,
nie zważając na przeciwności, jakie spotykają
wszystkich świadków Chrystusa, gdy przyznają się do Niego.
«Dlatego się mówi - [wyjaśnia Efezjanom Św. Paweł]:
Zbudź się, o śpiący i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus» /Ef 5,14/.

Chrystus bowiem nie opuszcza człowieka «precz wyrzuconego»
ze wspólnoty starotestamentalnego ludu Przymierza /por. J 9,34/,
lecz śledzi jego i nasze etapy dalszego życia,
by spytać nas o wiarę w Syna Człowieczego,
i usłyszeć jej potwierdzenie w wyznaniu: «Wierzę, Panie!»
oraz w okazanej sobie czci: «Oddał Mu pokłon» /por. J 9,38/.

Reklama

Fundamentalną bowiem misją Syna Człowieczego jest «sąd»
nad tym światem, w którym my żyjemy, tak aby
«ci, którzy nie widzą. przejrzeli, a ci, którzy widzą,
stali się niewidomymi» / J 9,39/, gdyż - jak mówi Chrystus
w rozmowie z Nikodemem - «sąd polega na tym,
że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali
ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki» /J 3,19/.

«Każdy bowiem, kto źle czyni,
nienawidzi światła i nie zbliża się do światła,
aby jego uczynki nie zostały ujawnione.
Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła,
aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu» /J 3,20-21/
- tak postępujmy, abyśmy byli «dziećmi światłości» /Ef 5,8/.

2014-03-28 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg czyni wszystko nowe

Niedziela Ogólnopolska 17/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

sognolucido/pl.fotolia.com

Listra, Ikonium, Antiochia – to niektóre z miast, które wymienia I czytanie jako miejsca, gdzie Apostołowie głosili Ewangelię. Głosili ją Żydom i poganom. Jednak z ludzkiego punktu widzenia nie mieli żadnych szans, by przekonać do swej wiary w Jezusa Chrystusa ówczesny świat Rzymskiego Imperium. Oni jednak nie kalkulowali, nie mierzyli zamiarów według swych sił, ale byli przekonani, że „łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła”, którego się podjęli. Nie chełpili się, ale chwalili Boga, który przez nich działał. Cóż takiego Apostołowie mieli do powiedzenia, że z czasem ich nauczanie okazało się mocniejsze od filozofii Greków i Rzymian? Mieli do zaproponowania „nowość”, na którą wskazują II czytanie i Ewangelia. Jezus mówi swoim uczniom: „przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem”. W Apokalipsie św. Jana natomiast czytamy: „ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły”. Zauważmy, że już Stary Testament wzywa do miłości: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Jednak w tym przypadku miarą miłości jest człowiek sam dla siebie. Natomiast Jezus wzywa, by kochać tak, jak On nas ukochał, a to oznacza m.in. miłość nieprzyjaciół. Trzeba jednak zaraz podkreślić, że Ewangelia nie polega na tym, iż do i tak trudnych przykazań Starego Testamentu Jezus dokłada nowe, jeszcze trudniejsze. Chrześcijaństwo nie jest jakimś napinaniem się, by własnymi siłami osiągnąć ideał. Chrystus wzywa nas do wielkich dzieł, ale najpierw zaprasza nas do otwarcia się na Jego łaskę, na działanie Ducha Świętego, który nas oczyszcza i uzdalnia do miłowania. To właśnie było motorem działania Apostołów – wiara w Bożą łaskę. Człowiek nie zbuduje sam Królestwa szczęśliwości, jak to obiecywały i nadal obiecują różne utopijne ideologie lewicowe. Panem historii jest Bóg. „Czynienie sobie ziemi poddaną”, do czego wzywa Bóg w Księdze Rodzaju, nie oznacza decydowania o dobru i złu, czym kusił szatan w raju. Chodzi natomiast o współpracowanie ze Stwórcą. Taka współpraca oznacza m.in. poszanowanie Boskich praw natury i łaski. Nauka o „nowym niebie i nowej ziemi” wskazuje, iż doczesna rzeczywistość nie może być ostatecznym celem człowieka. Jesteśmy bowiem w drodze ku Królestwu, ku przybytku Boga z ludźmi, gdzie „śmierci już nie będzie”. Bóg czyni wszystko nowe. Ale to Boskie działanie zaczyna się już tutaj, w naszym doczesnym życiu. Pozwólmy Mu odnawiać nasze serca, byśmy umieli kochać się wzajemnie.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: pielgrzymka to nasza podróż poślubna!

2024-08-14 20:13

[ TEMATY ]

pielgrzymka

świadectwo

Monika Książek

2 lata temu spotkaliśmy się po latach na Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej i 27 lipca tego roku wzięliśmy ślub! - mówi jeden z żołnierzy portalowi niedziela.pl.

W tym roku dziękujemy za to w jedyny słuszny sposób – krocząc na Jasną Górę wspólnie, tym razem w grupie wojskowej, z racji na to, że ja na co dzień w mundurze służę. Jesteśmy w podróży poślubnej – mówi portalowi niedziela.pl świeżo upieczona żona Sara. - Na pielgrzymce można znaleźć wyjątkową kobietę , co widać na załączonym obrazku!

CZYTAJ DALEJ

Tłumy pielgrzymów w Lourdes

2024-08-14 20:17

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium maryjne w Lourdes tętni pełnią życia. Na uroczystość Wniebowzięcia jest tam spodziewanych 30 tys. pielgrzymów. Dużą radość budzi fakt, że po czterech latach ponownie otwarto baseny z cudowną wodą. Zostały one zamknięte w marcu 2020 roku najpierw z powodu pandemii, a później prac renowacyjnych.

Biskup Tabres i Lourdes, podkreślił, że w ostatnich tygodniach widać wzmożony napływ pątników do tego jednego z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych na świecie. „Naszą radość budzi fakt, że udało się ponownie otworzyć baseny i powróci w tym miejscu piękny ryt obmycie wodą, tak bardzo charakterystyczny dla sanktuarium w Lourdes” - powiedział bp Jean-Marc Micas. Przyznał, że otwarcie basenów wzbudziło radość pielgrzymów przybywających w tych dniach do Lourdes i ustawiają się do nich długie kolejki.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję