Reklama

Ludzie dobrzy, pamiętajcie! (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod takim hasłem 9 sierpnia br. w lesie Hajki na terenie rolniczej gminy Karcewicze, obok wsi Jeśkowicze i Malewo, na 11 kilometrze drogi od Nieświeża do Snowia, odbyła się uroczystość i nabożeństwo ekumeniczne, upamiętniające 60. rocznicę zbrodni ludobójstwa na obywatelach polskich II Rzeczpospolitej, katolikach i Polakach powiatu nieświeskiego, byłego województwa nowogródzkiego, dziś obwodu mińskiego na Białorusi, dokonanej 5 sierpnia 1942 r. przez białoruskich kolaborantów z rozkazu władz hitlerowskich.
Polanę obok mogiły wypełnili mieszkańcy sąsiednich wsi i odległych zakątków powiatu nieświeskiego.
Mogiłę odnowiono, na wyższym pomniku piękny złocisty krucyfiks i napisy w dwóch językach: polskim i rosyjskim przyciągały wzrok. Po bokach pomników widoczne były 2 duże granitowe sześciany, na których wyryto nazwiska ofiar. Mogiła tonęła w różnobarwnych kwiatach i płomieniach zniczy, pięknie prezentowały się proporczyki w narodowych barwach polskich, a w poprzek mogiły ułożono szerokie biało-czerwone szarfy. Złociste litery na szarfach mówią, że są one poświęcone spoczywającym tu podoficerom 27. Pułku Ułanów Nieświeskich im. Króla Stefana Batorego. Obok mogiły, w pobliżu pomników, ustawiono dużą tablicę z napisem: "LUDZIE DOBRZY PAMIĘTAJCIE!". W samo południe rozpoczęła się uroczystość. Otworzył ją Aleksander Sidorowicz, przewodniczący zarządu rolniczej gminy Karcewicze, na terenie której znajduje się mogiła. Mówił, że spotykamy się tu dziś, aby uczcić pamięć tych, którzy tu zostali rozstrzelani przez faszystów. Opowiadał, jak jego 20-letni ojciec wraz z innymi wieśniakami bardzo wcześnie o świcie udawał się do pracy w polu i widział jak szosą przejechały 3 otwarte ciężarowe samochody wypełnione ludźmi, pod nadzorem zabójców faszystów, a za chwilę już słyszał serię z karabinów maszynowych. Dziś młodemu pokoleniu trudno to zrozumieć. A już do tego czasu na Białorusi rozstrzelano tysiące jeńców i tysiące Żydów. Takich faktów się nie zapomina, one pozostają w pamięci przez całe życie.
Tematycznie związane z obchodami rocznicy zbrodni patriotyczno-religijne występy dzieci ze szkoły przygotowała nauczycielka Maria Wołocznik. Program prowadziły nauczycielki ze szkoły i klubu w Karcewiczach: Natalia Płaksa i Maryna Szumiejko. Na terenie powiatu nieświeskiego zginęło 10 tys. ludzi, w tym 1000 dzieci, 2700 kobiet, 3000 jeńców, a 2700 osób wywieziono do Niemiec do niewolniczej pracy. Dziś po ofiarach pozostały pomniki i tablice pamiątkowe. Jedno z tych miejsc to Hajki. Odczytano listę ponad 80 ofiar, w tym: księży, zakonnic, urzędników państwowych, nauczycieli, uczniów, studentów, wojskowych, rzemieślników, rolników. Przytoczono wspomnienia świadków tej smutnej historii, przechowywane w szkole w Karcewiczach. Świadek wydarzeń, Irena Dawydowa z Urzanki, której ojciec Kazimierz Sprusiński i jego kuzyn tu spoczywają, przejmująco opowiedziała o swoich przeżyciach sprzed 60 lat, gdy z matką dotarły nad mogiłę. Janina Jewdykowa z Horodzieja, wówczas 15-letnia dziewczyna, w niezwykle ciepłych słowach opowiadała o swoim proboszczu w Horodzieju, ks. Józefie Gogolińskim, wspaniałym kapłanie, troskliwym opiekunie dzieci, szczególnie biednych i sierot. Dzieci ze szkoły w Karcewiczach złożyły girlandy kwiatów na pomnikach. To one od wielu lat pod przewodnictwem swoich nauczycieli pieczołowicie przechowują pamięć o tragicznie zmarłych w swojej szkole, i odwiedzają mogiłę, składając kwiaty. Minutą ciszy zebrani uczcili pamięć o pomordowanych, następnie z głośników popłynęła melodia odpowiadająca tragicznej chwili z przeszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas prowadzi 247 hospicjów. Kontrakty z NFZ pokrywają tylko część wydatków

2025-02-07 09:15

[ TEMATY ]

NFZ

hospicja

Caritas Polska

opieka długoterminowa

Adobe Stock

Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów placówek prowadzonych przez Caritas

Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów placówek prowadzonych przez Caritas

30 tys. pacjentów w Polsce jest pod opieką Caritas Polska. Organizacja prowadzi 185 placówek opieki długoterminowej i 62 placówki opieki hospicyjnej i paliatywnej. Roczne utrzymanie hospicjów to ponad 400 mln zł. Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.

W tym roku 33. Światowy Dzień Chorego obchodzony będzie 11 lutego pod hasłem "+Nadzieja zawieść nie może+ i umacnia nas w ucisku".
CZYTAJ DALEJ

Politycy, nie mieszajcie się w sprawy Kościoła!

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 12-13

[ TEMATY ]

polityka

Kościół

spowiedź dzieci

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Sejm RP nie ma i nigdy nie będzie miał żadnej kompetencji w dziedzinie sakramentów Kościoła.

Do Sejmu RP wpłynęła petycja z postulatem, aby zabronić spowiedzi dzieciom do 18. roku życia – mocą, oczywiście, decyzji państwowej. Pomijam w tej chwili kwestię, kto tę petycję przesłał i kto ją podpisał pod niby-szlachetnym pretekstem „nieszkodzenia dzieciom”. W większości jest to inicjatywa antykatolików (bo spowiedź jest sakramentem Kościoła katolickiego), którzy inspirują się jakimiś przesłankami pseudopsychologicznymi, jakby w Kościele nie było psychologów, a księża byli zupełnymi ignorantami w tej dziedzinie. Zresztą ten niekontrolowany wpływ tzw. psychologii na wszystko zaszedł już zbyt daleko, nie wnosząc niczego istotnego w indywidualne i społeczne życie ludzi. Jest to na pewno problem do szerszego rozważenia. Inny argument, który się pojawia, dotyczy porzucenia w tym przypadku tzw. pozostałości średniowiecza. Powiela on oświeceniowe przekonania o średniowieczu jako okresie „ciemnoty”. Jakoś dziwnie wybrzmiewa ten argument, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wszystko, co nowoczesne, zaczęło się w średniowieczu, począwszy od okularów, które nosi bodaj połowa populacji ludzkiej. Ale trzeba to najpierw wiedzieć, a potem mieć odwagę jasno o tym mówić. To zagadnienie też zasługuje na szerszy namysł.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję