Reklama

„Tylko miłość jest twórcza”

Niedziela Ogólnopolska 32/2008, str. 22

Fot. Wojciech Mścichowski

Fot. Wojciech Mścichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doskonałym mottem corocznych Ogólnopolskich Dni Modlitw Rycerstwa Niepokalanej są słowa: „Dobrze, że dziś jesteśmy w Niepokalanowie. Patrzymy na postać św. Maksymiliana, na Jego heroiczne życie i dziękujemy za nie Trójcy Przenajświętszej” wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas pobytu w Niepokalanowie 18 czerwca 1983 r., wyryte na cokole pomnika największego z Polaków, który już niebawem stanie przy wejściu do tutejszej bazyliki. Idea spotkań w miejscu szczególnie związanym z życiem św. Maksymiliana Kolbego zrodziła się w 1971 r. zaraz po jego beatyfikacji. Od tego czasu corocznie w przededniu męczeńskiej śmierci Świętego (14 sierpnia 1941 r.) przybywają do Niepokalanowa Rycerze Niepokalanej z całej Polski. Hasło tegorocznych dni, na które w dniach 26-27 lipca przybyło ok. 4 tys. rycerzy, brzmiało: „Tylko miłość jest twórcza”. Spotkanie rozpoczęła Msza św. z udziałem Zarządu Narodowego Rycerstwa Niepokalanej w Polsce na czele z prezesem o. Ryszardem Żuberem, asystentów diecezjalnych i licznych animatorów. Liturgii przewodniczył bp Augustyn Januszewicz - franciszkanin, obecnie misjonarz w Brazylii i Amazonii, wychowawca wielu pokoleń czcicieli Niepokalanej na wzór św. Maksymiliana. W kazaniu o. Stanisław Piętka, gwardian Niepokalanowa, asystent narodowy Milicji Niepokalanej, zwrócił uwagę na miłość Boga do człowieka i obowiązek odwzajemniania tej miłości w kontaktach rodzinnych, międzyludzkich, a także w odniesieniu do wszystkich dzieł Stwórcy. Podczas nocnego czuwania przejmujące świadectwo złożył ks. Jacek Pędziwiatr, asystent kościelny „Rycerstwa Niepokalanej” diecezji bielsko-żywieckiej, opierając się na wypowiedziach świadków ostatnich dni życia i śmierci św. Maksymiliana w obozie oświęcimskim. O północy, podczas Mszy św., o. Janusz Szypulski z Ostródy zachęcał do refleksji nad umiejętnością dziękowania i zastanowienia się nad sensem wszelkich dzieł Bożych i doświadczeń życiowych. Kulminacyjnym punktem Dnia Modlitwy była Msza św. odprawiana 27 lipca pod przewodnictwem ordynariusza diecezji radomskiej bp. Zygmunta Zimowskiego. Ksiądz Biskup powiedział, że Matka Boża, która z duszą i ciałem została wzięta do Nieba, często przychodzi do ludzi, aby upomnieć się o chwałę swego Syna. Pokolenie XX wieku w sposób szczególny wielbi Niepokalaną dzięki Bożym mężom, którzy wszystko postawili na Maryję, począwszy od o. Maksymiliana Kolbego, przez kard. Stefana Wyszyńskiego, do Ojca Świętego Jana Pawła II. Przytaczając słowa o. Maksymiliana - „Tylko miłość jest twórcza”, zwrócił uwagę, że od pełnego zrozumienia tego zdania zależy przyszłość Ojczyzny, Europy i świata. Eucharystię zakończył akt całkowitego oddania się Niepokalanej oraz pasterskie błogosławieństwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Nie żyją prawdopodobnie wszyscy pasażerowie samolotu, który rozbił się w Waszyngtonie

2025-01-30 19:30

[ TEMATY ]

katastrofa

PAP

Nie żyją prawdopodobnie wszystkie 64 osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu American Airlines - przekazał na konferencji prasowej John Donnelly, szef straży pożarnej w stolicy USA. Bombardier CRJ-700 zderzył się w nocy ze środy na czwartek ze śmigłowcem wojskowym w pobliżu lotniska w Waszyngtonie.

Dodał, że z rzeki Potomak, do której spadły obie maszyny, wydobyto ciała co najmniej 27 ofiar z samolotu pasażerskiego i jedną ofiarę ze śmigłowca.
CZYTAJ DALEJ

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Eleni: Nie jestem sama, Bóg jest razem ze mną

2025-01-30 20:53

[ TEMATY ]

świadectwo

Marek Kamiński

Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.

O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję