Na wystawie można zobaczyć głównie artefakty związane z odkryciami dokonanymi podczas prac wykopaliskowych w obrębie grodziska w miejscowości Chotyniec, znajdującej się ok. 30 km na południe od Jarosławia, niedaleko granicy z Ukrainą.
W trakcie badań archeologicznych, prowadzonych od 2016 r. przez zespół naukowy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego pod kierownictwem prof. Sylwestra Czopka, rozpoznano wiele obiektów, wskazujących na silne związki z ludnością o scytyjskim modelu kulturowym. To odkrycie wywołało sensację wśród badaczy i przesunęło granice świata scytyjskiego około 200 km na północny-zachód.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kuratorem i autorem scenariusza wystawy jest dr Wojciech Rajpold, adiunkt w Dziale Archeologicznym Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.
"Na wystawie znajduje się ponad 140 artefaktów archeologicznych i ponad 400 przedmiotów wykonanych ze złota, m.in. sygnety wykonane z greckich monet, na których zostały przedstawione np. głowy satyra i gryfa. Prezentujemy również scytyjski miecz, odkryty w miejscowości Rozbórz w okolicach Rzeszowa" – powiedział PAP dr Rajpold.
Zaznaczył, że jednym z najważniejszych i najcenniejszych artefaktów jest - odnaleziona po raz pierwszy w Polsce - zachowana w całości grecka amfora na wino, pochodząca z miejscowości Klazomenai w Grecji (VII w. p.n.e.). Stała się ona symbolem wykopalisk w Chotyńcu.
Reklama
"Oprócz tego na wystawie możemy zobaczyć inne artefakty, w tym groty strzał, naszyjniki oraz dużą ilość fragmentów ceramiki. To wszystko zostało znalezione w tzw. zolniku, czyli miejscu pokrytym popiołem gdzie odbywały się rytualne uczty" – przekazał dr Rajpold.
"Innym interesującym obiektem jest rekonstrukcja szaty scytyjskiej księżniczki z kurhanu w Ryżanówce (Ukraina); obok Chotyńca jest to drugie najważniejsze odkrycie polskich archeologów dotyczące Scytów. Kurhan był badany jeszcze w XIX wieku, wówczas właśnie rozpoznano szczątki księżniczki" - powiedział naukowiec.
Archeolodzy wrócili do badań w Ryżnówce w 1995 roku. Wówczas odkryto tam pochówek wodza i giermka oraz nagromadzenie złotych przedmiotów.
„Kurhan z Ryżanówki stanowi pewnego rodzaju klamrę z naszymi wykopaliskami z Chotyńca. Nasze grodzisko wyznaczało w pewnym stopniu szczyt rozwoju kultury scytyjskiej i jej maksymalny zasięg oddziaływania. Z kolei kurhan w Ryżanówce był ostatnim wielkim kurhanem wodza scytyjskiego. Po trzecim wieku Scyci wycofali się na Krym, a ich kultura zanikła” – powiedział.
Celem wystawy jest pokazanie - przez pryzmat odkrytych artefaktów - związków, jakie łączyły grodzisko w Chotyńcu z terenami Scytii właściwej.
Reklama
Grodzisko w Chotyńcu archeolodzy odkryli w 2016 r. Przez kilka ostatnich lat trwały tam prace badawcze. "Udało się rozpoznać cały przebieg obwałowania, którego łączna długość wynosi ponad dwa kilometry. Całe grodzisko zajmuje obszar około 40 hektarów. Wokół rozpoznano również szereg osad, gdzie również stwierdzono materiały o scytyjskiej proweniencji. Możemy mówić o swego rodzaju całej aglomeracji, co jest dość spektakularnym odkryciem, ponieważ na terenie południowo-wschodniej Polski nie mieliśmy do tej pory stwierdzonych żadnych grodzisk oraz tak rozbudowanej sieci osadniczej" – zaznaczył dr Rajpold, który również uczestniczył w badaniach archeologicznych.
Scytowie to wojowniczy lud koczowników, który przybył do Europy ze wschodnich stepów Azji na przełomie VIII/VII wieku p.n.e. Nierozerwalnie związany był z historią Europy Środkowej i Wschodniej, a także Bliskiego Wschodu. Scytowie stworzyli kulturę, która odcisnęła swoje piętno na wielu innych ludach, zajmując obok Celtów istotne miejsce w historii zaraz za Rzymianami i Grekami.
Ekspozycja będzie udostępniona dla zwiedzających w Zamku Królewskim w Sandomierzu do 2 grudnia. W listopadzie można ją obejrzeć bezpłatnie. Wystawa będzie również jedną z atrakcji przygotowanych na tegoroczną edycję ogólnopolskiej akcji "Darmowy Listopad w Rezydencjach Królewskich".
Partnerami wystawy są Muzeum Archeologiczne w Krakowie, Muzeum Okręgowe w Rzeszowie, Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich oraz Instytut Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wystawa została objęta patronatem honorowym Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ zan/