Reklama

Cud Lednicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obserwując relacje telewizyjne ze spotkania młodych na Lednicy, co gderliwsi mogą się zżymać i mówić: - Tylu młodych ludzi zebranych dla Jezusa? W tych zepsutych czasach? Toż to cud! - Cud?

Wiara czyni cuda

Reklama

„A ludzie zewsząd schodzili się do Niego” - pisze św. Marek. Przychodzili, aby w ich życiu stał się cud, aby to, co im najbardziej ciążyło - choroba, kalectwo, smutek - uległo przemianie. Przychodząc, wierzyli, że Jezus może tego dokonać. Wierzyli. Wiara była najistotniejszym elementem dokonywanych przez Jezusa cudów. Setnikowi, który tak prosił Jezusa o uzdrowienie swego sługi: „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie”, Chrystus odpowiedział: „Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś”. Cud, trwałe uzdrowienie, przemiana, na które czekał setnik, były owocem jego wiary.
Ale może coś w tym niedowierzaniu jest, jakieś ziarno prawdy w takim sceptycyzmie się gnieździ. Bo na tym polu dzieją się tysiące pojedynczych cudów! Każdy z tysięcy młodych ludzi wyznaje wiarę w Jezusa Chrystusa. Więcej - obiera Jezusa Chrystusa na Króla swojego życia, zaprasza Go do swojego życia, aby On przyszedł i przemieniał je.
Jezus powiedział setnikowi: „Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś”. I tak samo mówi każdemu z nas w momencie Jego wyboru na Króla: - Idź, niech twoje życie staje się takie, jak chciałbyś, by było - Ja ci dam siły. Moment rozesłania do życia przez cały rok to wierzchołek lodowej góry cudu, jego początek. Bo prawdziwy cud to każda chwila, w której ten wybór konsekwentnie realizujemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lednica trwa przez cały rok

Ta jedna noc, w którą się spotykamy na początku czerwca i w którą razem wybieramy Jezusa, nie może być i nie jest całością tego dzieła, które nazywamy Lednicą. Lednica nie może ograniczać się do jednej nocy, musi trwać przez cały rok, każdego dnia - tak samo, jak każdego dnia musi dokonywać się cud - konsekwentny wybór Chrystusa.
Dlatego odbywają się w ośrodku nad Lednicą spotkania formacyjne, w czasie których czytamy i rozważamy przemówienia Jana Pawła II, i razem zasiadamy przy Stole Eucharystycznym.
Dlatego razem bierzemy udział we Mszach św. i w innych nabożeństwach w kościele akademickim w Poznaniu, spotykamy się w duszpasterstwie, rozmawiamy, razem pracujemy nad spotkaniem lednickim.
Dlatego też razem spędzamy wakacje - w lipcu jesteśmy w ośrodku nad Lednicą, w sierpniu na Jamnej - razem modlimy się, czytamy, słuchamy, pracujemy, razem jesteśmy.
Dlatego wielu ludzi w całej Polsce, przyjaciół Lednicy, współtworzy to dzieło - razem myślimy, razem pracujemy, razem modlimy się, razem bierzemy udział w dziele Lednicy.
Dlatego chcemy, by to dzieło objęło całą Polskę i nie tylko, by istniejące ambasady Lednicy jeszcze bardziej tętniły Chrystusowym życiem i skupiały ludzi, formowały, przygotowywały do wspólnego spotkania.
Dlatego też chcemy, by od września na Lednicy zawiązała się wspólnota chrześcijan, którzy właśnie tam - u źródeł chrzcielnych Polski - żyliby razem, budowali nową jakość pięknego, radosnego chrześcijaństwa, razem działali dla sprawy Bożej i każdego dnia zapraszali nad Lednicę ludzi spragnionych Boga.

Cud, który trwa

Każde uzdrowienie i wskrzeszenie opisane w Ewangelii było zaledwie początkiem wielkiego cudu - otwierało przecież przed dziesiątkami czy może nawet setkami ludzi będących tego wydarzenia świadkami nowe, piękne życie, które swoje źródło bierze w spotkaniu Chrystusa. Tak samo jest z prawdziwym cudem, który dokonuje się nad Lednicą - akt wyboru Chrystusa to apogeum naszego spotkania, moment bardzo ważny, ale jednak - tylko moment. Lednica jest cudem, a prawdziwy cud to nie moment, nie lśnienie, błysk, ale długotrwały blask - by oświetlić, wskazać Chrystusa w życiu każdego z nas, którzy przybywamy na Pola Lednickie, a także w życiu każdego człowieka spotkanego przez nas w ciągu całego roku.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przedłużyła areszt ks. Olszewskiemu, dostała awans

2024-09-03 09:26

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Profeto

Na stronach Sądu Okręgowego w Warszawie pojawiła się informacja, że szefową Wydziału VIII Karnego w SO w Warszawie jest od teraz sędzia Magdalena Wójcik. To ta sama sędzia, która przed tygodniem, łamiąc decyzję sądu wyższej instancji, przedłużyła areszt ks. Olszewskiemu i dwóm byłym urzędniczkom resortu sprawiedliwości - informuje portal wpolityce.pl.

Jak relacjonował w ubiegłym tygodniu w telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski, sędzia Magdalena Wójcik zignorowała całkowicie „ostateczność i prawomocność postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 31 lipca, który zadecydował, że z końcem sierpnia ks. Olszewski i dwie urzędniczki wyjdą na wolność. Sędzia Wójcik nie uzasadniła swojej decyzji i w ogólne nie odniosła się do orzeczenia wyższej instancji. Dziś dowiadujemy się o jej awansie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Zieliński: zamieszanie wokół szkoły przysparza młodym ludziom wiele cierpienia

2024-09-02 16:49

[ TEMATY ]

uczniowie

katechezy

diecezjakoszalin.pl

- Myślę, że przysparzamy młodym ludziom wiele cierpienia tym, że wokół szkoły tworzymy zbyt wiele zamieszania, wyrażamy zbyt mało prawdziwej troski i poszukiwania ich dobra - powiedział bp Zbigniew Zieliński w związku z inauguracją nowego roku szkolnego w koszalińskim „katoliku”.

Jeszcze przed pierwszym dzwonkiem uczniowie z rodzicami, nauczyciele, pracownicy i duszpasterze Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Św. Jana Pawła II działającej przy parafii pw. Ducha Świętego stawili się w pobliskim kościele, by uroczystą Mszą świętą zainaugurować 2 września nowy rok szkolny. Liturgii przewodniczył biskup diecezjalny Zbigniew Zieliński, przy ołtarzu stanęli także dyrektor szkoły ks. Paweł Wojtalewicz oraz ks. Dariusz Wypych, dyrektor wydziału katechetycznego, ks. Sebastian Przybyła, sekretarz biskupa diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Indonezja: Papież spotkał się w Dżakarcie z uchodźcami i osieroconymi dziećmi

2024-09-03 10:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Franciszek w Azji i Oceanii

Copyright: Vatican Media

Papież Franciszek dobrze zniósł ponad 13-godzinny nocny lot z Rzymu do stolicy Indonezji, Dżakarty. Wtorek jest dla niego dniem odpoczynku po podróży. W nuncjaturze apostolskiej spotkał się z grupą uchodźców, m.in. z prześladowanego ludu Rohingya i osieroconymi dziećmi.

Na stołecznym lotnisku odbyła się krótka ceremonia powitania Franciszka. 87-letni papież był w dobrej formie i z uśmiechem pozdrowił grupę dziennikarzy, odjeżdżając samochodem z płyty lotniska.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję