Boris Becker ze względów podatkowych postanowił wyjechać do USA, w czym poparła go jego ciemna żona.
Gest
Walka o Puchar Polski rozstrzygnięta. W Bełchatowie Legia Warszawa pokonała Wisłę Kraków. Zachowanie niektórych pseudokibiców pozostawię bez komentarza. Warto wspomnieć o pięknym geście rozgrywającego stołecznej jedenastki. Został on wybrany najlepszym piłkarzem finału Pucharu Polski. Dostał w nagrodę Mercedesa. Roger Guerreiro, Brazylijczyk z polskim paszportem, zadeklarował, że sprzeda auto, a pieniądze ofiaruje najprawdopodobniej jakiemuś dziecięcemu szpitalowi, bo jak mówi: „Możliwość pomocy biednym, chorym dzieciom to większa frajda niż jazda nawet najlepszym samochodem”. Nic dodać, nic ująć!
Ból głowy
„Wróciłem z finału Pucharu Polski z bólem głowy” - takie słowa wypowiedział nasz reprezentacyjny trener Leo Beenhakker. Przyglądając się bowiem grze naszych kadrowiczów (m.in. Radosław Matusiak, Wojciech Łobodziński, Jakub Wawrzyniak), doszedł do wniosku, że przed nim jeszcze daleka droga do tego, aby doprowadzić naszych do takiego poziomu, jaki prezentowali w eliminacjach do Euro 2008. Holender dodał: „Pomyślałem sobie, że ten awans i styl, w jakim czasem udaje się nam grać, to prawdziwy cud. A przecież musimy powtórzyć ten cud na Euro”. Cóż. Widać, że moda na cuda przeniosła się również do futbolu.
Wsparcie
Najbardziej znany chiński koszykarz Yao Ming zadeklarował finansowe wsparcie dla swoich rodaków poszkodowanych w niedawnym trzęsieniu ziemi w prowincji Syczuan. Przeznaczył na ten cel ok. 200 tys. euro. Agencje podają, że do tej pory rozsiani po świecie Chińczycy zebrali już ponad 81 mln euro. Wśród nich jest wielu sportowców (m.in. mistrz olimpijski i świata w biegu na 110 m przez płotki Liu Xiang oraz tenisiści stołowi i gimnastycy). Obiekty olimpijskie ponoć nie ucierpiały na skutek tego kataklizmu.
Jacek
Pomóż w rozwoju naszego portalu