Reklama

„Śląsk” znany i nieznany

Niedziela Ogólnopolska 20/2008, str. 31

Wojciech Mścichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któż z nas nie zna Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny. Nie wszyscy wiedzą, że oprócz ognistych tańców, sentymentalnych śpiewek, bajecznie kolorowych strojów i prezentacji polskiego folkloru, dyrekcja wraz z członkami Zespołu, wykorzystując bazę lokalową, urok koszęcińskiego parku i posiadany nowoczesny sprzęt multimedialny, spełniają także misję integracyjną i edukacyjną. Istniejące przy Zespole w Koszęcinie Śląskie Centrum Edukacji Regionalnej przez swoją działalność stara się rozwijać i kształtować świadomość polskiego społeczeństwa, edukować dzieci, młodzież i dorosłych w zakresie zagadnień regionalizmu kultury i sztuki ludowej. Wszystko to odbywa się przez bezpośredni kontakt z artystami, pedagogami i dyrekcją. Ten rodzaj aktywności, cieszący się coraz większym powodzeniem w Europie, prowadzony jest przez organizowanie wystaw, warsztatów, kongresów, sympozjów, letnich szkół tańca i folklorystyki, a przede wszystkim spotkań z szerokim spektrum widzów, szczególnie młodzieży, służy nawiązywaniu żywych kontaktów z kulturą, sztuką i historią. Jak mówi specjalista ds. edukacji Ewa Kruszyna - drzwi do siedziby „Śląska” stoją zawsze otworem, a z widzami pragniemy spotykać się na co dzień na zasadach partnerskich. Chcemy przybliżać piękno polskiej kultury, sięgać do korzeni, edukować w duchu patriotyzmu, przekazywać prawdę o „Śląsku” jako zespole i Śląsku jako wspaniałym, chociaż nie zawsze dostrzeganym i należycie docenianym regionie.
Przykładem takiej działalności było zorganizowane w Koszęcinie 30 kwietnia br. przez dyrektora „Śląska” Adama Pastucha oraz przewodniczącego Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie, Józefa Musioła, I Spotkania Szkół noszących imię Powstańców Śląskich i Wojciecha Korfantego. Celem było upamiętnienie kolejnej rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego oraz zjednoczenie środowisk kultywujących pamięć o wydarzeniach, które na zawsze określiły miejsce Śląska w najnowszej historii Rzeczypospolitej. Przybyli z regionu Śląska, a nawet z Warszawy i Krakowa, dyrektorzy szkół, nauczyciele, uczniowie z pocztami sztandarowymi, mieli okazję do wzajemnego poznania, spojrzenia na historię Śląska widzianą oczyma mieszkańca Warszawy, z urodzenia Ślązaka - sędziego Józefa Musioła. Okazją do refleksji nad przeszłością było spotkanie z autorem i prezentacja najnowszej książki Józefa Musioła: „Dramaty historii w oczach Ślązaka”. Książka została wydana przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” w ramach serii wydawniczej „Oficyna Silesia”, nawiązującej do tradycji regionu.
Efektem wielkiego zainteresowania historią Śląska była rezolucja wystosowana do Ministra Obrony Narodowej w sprawie przekazania do Śląskiego Archiwum Państwowego wszystkich materiałów dotyczących powstań śląskich, a znajdujących się dotychczas w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Wydarzeniem stała się także prezentacja najnowszej płyty Zespołu „Śląsk” pt. „Idą Powstańcy”, będącej ukoronowaniem pomysłu Józefa Musioła i nieżyjącego już dyrektora artystycznego Jerzego Wójcika. Płyta ukazuje m.in. misję Zespołu „Śląsk” w kształtowaniu świadomości historycznej współczesnego społeczeństwa. Prezentująca najnowszą płytę Izabela Migocz - pełniąca obowiązki dyrektora artystycznego, zwróciła uwagę, że przygotowane utwory wprowadzają słuchacza w klimat powstań śląskich. W formie muzycznej i dramaturgicznej ukazują przygotowania polskiego ludu do Plebiscytu, wyrażają wiarę w przyszłość Śląska w łączności z Macierzą. Tę płytę wokaliści i soliści „Śląska” tworzyli z pełnym wewnętrznym zaangażowaniem. Mogli się o tym przekonać uczestnicy spotkania podczas koncertu w zabytkowej kaplicy koszęcińskiego pałacu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję