Reklama

Priorytet rządu: „Wdzięczność interesowna”?

Niedziela Ogólnopolska 18/2008, str. 37

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narasta rozczarowanie rządem Donalda Tuska, oczywiście, u tych, którzy uwierzyli w obiecywane „czary-mary”. Pierwsze ostrzeżenie pojawiło się zaraz po wyborach: okazało się, że „gabinet cieni” Platformy Obywatelskiej po prostu nie istniał, jego projekty „nowych ustaw” okazały się „faktem medialnym”, a jedynym priorytetem rządu PO stało się „dożynanie watahy”, czyli PiS-u, jak to określił Radosław Sikorski. Wedle priorytetów - ambicje?...
Potem przyszły czystki w służbach, prokuraturze i spółkach Skarbu Państwa, na skalę porównywalną tylko z czystkami SLD-owskimi: apetyt na posady prawdziwie totalny, już nawet nie osłaniany pozorami „konkursów”. Nic też dziwnego, że naprawa służby zdrowia czy reformowanie szkolnictwa zepchnięte zostały w sferę dalszych „faktów medialnych”, a nawet jeszcze niżej: w sferę ugorowania.
Pośród tych, którzy nigdy zbyt poważnie nie brali ani obietnic Platformy Obywatelskiej, ani kwalifikacji Tuska na premiera, nie ma żadnego rozczarowania: jest raczej utwierdzenie się w przekonaniu, że głównym zadaniem i jedynym priorytetem tego rządu jest odwdzięczanie się środowiskom, które wyniosły PO do władzy.
Tymczasem po odejściu z rządu prof. Stanisława Gomułki, przynajmniej zwolennika ograniczonej naprawy finansów - dochodzą słuchy, że w kancelarii premiera „wzmocniono” ekipę odpowiedzialną za...medialny wizerunek Tuska. To by się zgadzało z prognozami sceptyków: im gorsza „zawartość”, „treść” rządu - tym bardziej kolorowe musi być „opakowanie” tego towaru. Czy jednak jakiekolwiek opakowanie ukryje tandetność towaru, na którą wskazują dwie okoliczności.
Na lata 2007-2013 Bruksela obiecała nam 67 miliardów euro, jednak media informują, że w tym roku do Polski trafi raptem 4,7 proc. tej kwoty - „ale nawet takie wykorzystanie środków stoi pod znakiem zapytania”. Niewykorzystane środki mogą być cofnięte... Zbiurokratyzowane procedury unijne tak właśnie pomyślano, żeby ta „pomoc” była jak najpowolniejsza, po wtóre - uzależniono ją od „wkładu środków własnych”. Z tymi środkami własnymi mogą być kłopoty, bo przecież zadłużenie Polski nieustannie wzrasta...
Po drugie - jak bardzo by nie przemilczać tego tematu - rośnie w Polsce drożyzna. Gwałtowny wzrost cen prądu i gazu (ciekawe, że nienotowany w innych krajach europejskich...) napędza ceny wszystkich innych towarów, a ta spirala rozkręca się dopiero i da o sobie znać w pełni po wakacjach. Obejmuje rosnące ceny usług, żywności, komunikacji. Inflacja w Polsce przewyższa już „wzrost gospodarczy”, a to dopiero początek także inflacyjnej spirali. Może dlatego Tusk zapowiada w sierpniu „rekonstrukcję rządu”? No cóż, premier zawsze może w rządzie powymieniać ministrów, by poprawić własny wizerunek, „opakowanie medialne”. Czy ta „rekonstrukcja” zmieni jednak główny i - jak się wydaje - jedyny „priorytet” rządu Tuska, jakim jest odwdzięczanie się środowiskom, które walnie pomogły PO objąć władzę? Od których coraz bardziej uzależnia się?
Mało prawdopodobne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

2025-04-27 07:14

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/CIRO FUSCO

"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".

We włoskiej prasie dominują komentarze, iż pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem historycznym także dlatego, że w ogłoszonym przez niego Roku Świętym dedykowanym nadziei papież dał jej promyk na pokój na Ukrainie i większą zgodę wśród światowych przywódców, którzy zgromadzili się nad jego trumną.
CZYTAJ DALEJ

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św. Teresą z Lisieux

2025-04-27 11:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.

Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję