Reklama

Markowanie władzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idź na wybory, zmień Polskę - miliony wyborców uwierzyło w ten propagandowy slogan i zagłosowało na Platformę Obywatelską. Dziś te same miliony zaczynają się denerwować, ponieważ zamiast zmiany politycznej mamy tylko słowne fajerwerki i wygłupy posła Palikota. Wpłynęło to zapewne na wynik sondażu, jaki przeprowadziła „Rzeczpospolita”: negatywne opinie o rządzie wzrosły aż o 17 proc. (z 34 do 51 proc.); jednocześnie spadły o 6 proc. oceny pozytywne (z 47 do 41 proc.). Krótko mówiąc, gabinet Donalda Tuska nie tylko nie spełnia obietnic wyborczych, nie wprowadza żadnych reform, ale zajął się wyłącznie „kręceniem lodów” w państwowych spółkach i agencjach, chce zawłaszczyć media publiczne, obsadza swoimi ludźmi służby specjalne itp.
Co więcej, nie mając dobrych projektów ustaw, ministrowie PO niebezpiecznie majstrują przy tym, co już jakoś funkcjonuje, lansują najdziwniejsze pomysły. Przykładowo, szefowa resortu edukacji Katarzyna Hall, zamiast zapewnić polskim szkołom minimalną dyscyplinę, walczyć o pieniądze dla nauczycieli, zajęła się lekturami, m.in. uznała „Potop” i „Quo vadis” za utwory niepoprawne politycznie. Wykreślono spośród lektur dla uczniów gimnazjów m.in. utwory Stefana Żeromskiego czy „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej, a także „Pamięć i tożsamość” Jana Pawła II.
Zadziwia u szefowej MEN, żony konserwatysty Aleksandra Halla, brak wrażliwości na rolę historii i wpajanie patriotyzmu dzieciom i młodzieży. Nie budzi też entuzjazmu rodziców obniżenie wieku szkolnego od przyszłego roku. Sześciolatkom lepiej jest w domu niż w szkole. Absurdalnie brzmi przepis, że rodzice sześciolatka będą mogli wystąpić o opóźnienie startu szkolnego swojego dziecka, o ile udowodnią, że coś z nim jest nie tak!
Kontrowersje budzą również pomysły minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej - chodzi m.in. o propozycję zlikwidowania habilitacji, umożliwienie studentom po licencjacie ubiegania się o granty doktorskie, jak też rozdział pieniędzy między uczelnie publiczne i niepubliczne czy wreszcie pomysł, aby państwo w pełni finansowało jedynie te kierunki studiów na uczelniach, które mają uprawnienia do prowadzenia studiów doktoranckich. W konsekwencji promotorami prac doktorskich będą mogli być doktorzy, czyli kolega będzie promotorem kolegi. Ponoć będzie też można uzyskać doktorat bez magisterium. Niebezpieczne jest również stwierdzenie minister Kudryckiej, że pieniądze na badania mają otrzymać tylko „najlepsze wyższe szkoły w kraju”. Kto zadecyduje o tym, co jest najlepsze? Zapewne chodzi o to, aby z dotacji wyłączyć szkoły, które wyrastają z pnia chrześcijańskiego, jak np. toruńska WSKSiM.
A co sądzić o polityce gospodarczej rządu Tuska? O cud gospodarczy już nikt nie pyta, natomiast nadal polscy przedsiębiorcy czekają na reformę w stylu „Pakietu Kluski”, który miał m.in. uprościć system wydawania zezwoleń i tryb rejestracji przedsiębiorstw (z powodu skrócenia kadencji nie udało się tego wprowadzić). Podobnie rząd nie podjął prac nad tzw. specustawą ministra budownictwa w rządzie PiS Mirosława Barszcza, która miała m.in. uprościć procedury uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego.
A gdzie zapowiadana reforma finansów? Niepokój o to, co dzieje się w finansach państwa, wzmogła ostatnio dymisja wiceministra finansów Stanisława Gomułki, który m.in. odpowiadał za reformę finansów publicznych. Przypomnę, że PiS w krótkim czasie dokonał poważnej obniżki w podatkach, dzięki której w kieszeniach podatników zostało wiele miliardów zł (do sukcesów poprzedniej ekipy należy odmrożenie progów podatkowych, wprowadzenie ulgi prorodzinnej, zniesienie podatku od spadków i darowizn dla najbliższej rodziny i obniżenie składki rentowej o 7 proc.).
Krytycznie należy odnieść się do przygotowanego przez rząd programu prywatyzacji wszystkich 740 spółek należących do Skarbu Państwa. To typowa wyprzedaż majątku narodowego. Przyświeca jej zasada Leszka Balcerowicza, że należy sprzedać wszystko, i to jak najszybciej. Szeptem mówi się, że 30 mld zł przychodu z prywatyzacji ma posłużyć na wypłaty odszkodowań za mienie żydowskie pozostawione w Polsce. Istnieje także podejrzenie, że sposób, w jaki minister skarbu zamierza rozwiązać spór z Eureko, zmierza do tego, żeby władztwo nad PZU przekazać w ręce Eureko. A to już będzie działalność na szkodę polskiej gospodarki (rząd PiS-u w marcu 2007 r. przekazał Eureko swoje stanowisko dotyczące sporu z PZU. Ministerstwo stwierdziło wówczas, że najlepszym wyjściem byłaby sprzedaż akcji PZU przez Eureko). Eureko zaakceptowało tę propozycję.
Niepokojące są również działania ministerstwa sprawiedliwości, mające na celu rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Spowoduje to, że prokuratorzy utworzą kolejną korporację wyposażoną w olbrzymią władzę nad ludźmi (prokurator nie może nikogo aresztować, ale jego propozycje w tym zakresie są mniej więcej w 90 proc. akceptowane przez sąd). Po reformie zniknie nawet cień kontroli nad prokuratorami.
„Będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki... Będą nasze dzieci i młodzież uczyć dobrze zarabiający nauczyciele” - obiecywał premier Donald Tusk. Sytuacja płacowa w tych zawodach jaka jest, każdy widzi. Nawet nie przedstawiono żadnego spójnego programu reformy. Trzeba zadać pytanie: Czy gabinet PO-PSL jest zdolny zmienić coś na lepsze, czy tylko markuje rządzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z tą religią w szkołach? Czy nastąpiło ostatecznie rozwiązanie?

2024-07-22 20:03

[ TEMATY ]

religia

Karol Porwich/Niedziela

Minister edukacji narodowej w zeszłym tygodniu udzieliła kilku wywiadów, w których jednoznacznie stwierdziła, że od 1 września 2025 r. będzie tylko jedna lekcja religii w szkołach. Swój plan zamierza zrealizować za pomocą rozporządzenia ignorując i Konstytucję, i Konkordat. Twierdzi, że szkoła ma uczyć a nie wychowywać.

Walka z religią w szkołach rozpoczęła się niedługo po zaprzysiężeniu nowego rządu. Wówczas resort edukacji znalazł się w rękach partii z lewej strony areny politycznej. Pierwszym symptomem "alergii na lekcje religii" był styczniowy projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 22 lutego 2019 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Słynne rozporządzenie dotyczące zniesienia prac domowych proponowało również – oprócz ograniczenia zajęć domowych – zmianę polegającą na rezygnacji z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych – ocen klasyfikacyjnych z religii i etyki. W marcu Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej podpisała nowelę dokumentu. W związku z powyższym, od września br. – oceny z etyki i religii nie będą wliczane do średniej ocen rocznych (także w szkołach katolickich)! Kolejnym krokiem resortu był projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. W projektowanej nowelizacji chodziło o umożliwienie organizowania lekcji religii i etyki w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej obejmującej uczniów oddziałów lub klas, w których na lekcję religii zgłosiło się siedmiu lub więcej uczniów. Rozwiązanie miało dotyczyć także przedszkoli.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: 4 kolejne osoby zatrzymane w związku z atakiem nożownika

2024-07-23 12:33

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Komenda Stołeczna Policji poinformowała we wtorek, że w związku z atakiem nożownika w Lesie Bródnowskim funkcjonariusze poza 26-letnim mężczyzną zatrzymali, także 4 inne osoby obecne na miejscu zdarzenia. Nastolatkowie brali czynny udział w tym zdarzeniu.

"W związku ze zdarzeniem w lesie przy ulicy Głębockiej 15, poza 26-letnim mężczyzną policjanci zatrzymali także inne 4 osoby obecne na miejscu w chwili zdarzenia. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że dopuściły się one przestępstwa na 26-latku" - poinformowała na platformie X Komenda Stołeczna Policji.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję