28 września br. niemal osiemdziesięcioosobowa grupa polkowiczan udała się na parafialną pielgrzymkę autokarową na Jasną Górę. Za zgodą ks. Ludwika Kośmidka wyjazd zorganizowała parafia pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach. Intencji, z którymi pielgrzymowali pątnicy, było wiele, jednak wspólnie modlono się za Kościół powszechny, z jego Pasterzem papieżem Janem Pawłem II, za naszą Ojczyznę, diecezję z jej Biskupem Tadeuszem i Biskupem Stefanem, za parafię, księdza proboszcza, za rodziny, przyjaciół i znajomych, za dzieci i młodzież, którzy rozpoczęli nowy rok szkolny, za studentów, przed którymi nowy rok akademicki, szczególnie za wspólnotę legnickiego WSD oraz o liczne i święte powołania kapłańskie i zakonne, by Dobra Nowina dotarła aż po krańce ziemi.
I tak w sobotni bardzo wczesny ranek (o 4.15) wyruszyły z Polkowic dwa autokary pielgrzymów. Pogoda nie była tego ranka najlepsza - padał deszcz i było zimno, nawet bardzo zimno... Jednak modlitwy (m. in. Godzinki czy Różaniec) i różne pieśni wykonywane w drodze bardzo szybko zawiodły pielgrzymów pod szczyt klasztoru Ojców Paulinów w Częstochowie.
Pogoda jakby się poprawiła i wszyscy ruszyli do Jasnogórskiej Bazyliki, skąd udali się do Kaplicy Matki Bożej, by przed Cudownym Obrazem rozpocząć o godz. 11.00 Eucharystię. Tego dnia wiele par ślubowało sobie wzajemnie miłość, wierność i uczciwość małżeńską - pielgrzymi zatem byli świadkami rodzącej się w Bogu nowej rodziny, budującej swój dom na mocnym fundamencie, na Skale, którą jest Jezus Chrystus.
Rozpoczynając Mszę św., kapłan mówił, iż "gromadzimy się u stóp Czarnej Madonny, Królowej naszego Narodu, bo każdy z nas zawsze przybywa do Niej z różnymi sprawami. (...) Przychodzą tu różni ludzie; dziś przyszli tu i ci młodzi, którzy przed Cudownym Wizerunkiem Maryi, w obecności Boga pragną powiedzieć sobie TAK na całe życie".
Po przywitaniu pątników z całej Polski proszono Matkę Najświętszą o orędownictwo u Boga i przez Jej ręce zanoszono wspólne modlitwy przed tron Najwyższego. "Każdy z nas - mówił Celebrans - przychodzi tu ze swymi konkretnymi sprawami: chce podziękować, ale chce także i prosić. Jedynie Matka może nas wysłuchać; Ona to wszystko przedstawi swojemu Synowi".
W homilii kapłan mówił: "Przeżywamy Eucharystię w tym szczególnym miejscu, w duchowej Stolicy Polski. Tu zawsze czujemy się u siebie, czujemy się dziećmi jednej Ojczyzny i jednej Matki. Tu zawsze spieszymy z różnych zakątków Polski; idziemy, by spojrzeć w cudowne Oblicze Matki, które jest i w nas wpatrzone. Tu przychodzimy z okazji ważnych wydarzeń dla naszego Narodu i dla naszego osobistego życia. Dlatego istotny jest motyw, ważna intencja, z jaką dziś tu przybywamy".
Podczas Eucharystii przestał padać deszcz, wyszło piękne słońce i zrobiło się cieplej. Polkowiccy pielgrzymi udali się zatem pod pomnik Prymasa Tysiąclecia Stefana kard. Wyszyńskiego, gdzie modlono się o jego rychłą beatyfikację. Następnie był czas na posiłek oraz dokonanie zakupów kilku drobnych pamiątek i upominków dla siebie oraz najbliższych.
O godz. 15.00 pielgrzymi zgromadzili się na wałach, by odprawić Drogę Krzyżową. Przechodząc między kolejnymi stacjami, polecali Panu Bogu jedną z intencji, z którymi przyszli na to święte miejsce. Na zakończenie pod pomnikiem naszego wielkiego Rodaka Papieża Jana Pawła II modlono się w jego intencji i w intencjach, które sam Ojciec Święty poleca dobremu Bogu. Dziękując przez Maryję Bogu Trójjedynemu za dotychczasowe błogosławieństwo i pomoc, proszono jednocześnie o dalsze prowadzenie na ścieżkach ziemskiego wędrowania wiodących wprost do Chrystusa i życia wiecznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu