Reklama

Wiadomości

Bp Mendyk: katolicy chcą być traktowani sprawiedliwie, nie chcą przywilejów

Jako katolicy w Polsce nie chcemy żadnych przywilejów. Chcemy być tak samo traktowani jak ludzie w różnych instytucjach - po prostu sprawiedliwie; nie chcemy niczego nadzwyczajnego – mówił w sobotę na Jasnej Górze biskup świdnicki Marek Mendyk.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

PAP/Waldemar Deska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nadszedł czas, żeby odważnie podnieść czoło i bronić swojej godności, bronić autorytetu Kościoła” – wskazał hierarcha podczas zorganizowanej przez Akcję Katolicką konferencji zatytułowanej „Prześladowany – jak katolik”.

Hierarcha jest asystentem krajowym Akcji Katolickiej. Konferencję zorganizowały struktury tej organizacji z Warszawy, Częstochowy i Świdnicy. Zapoczątkowała ona cykl spotkań pod hasłem „Kościół XXI wieku”. Kolejne spotkanie, poświęcone mediom, ma odbyć się 10 grudnia w Świdnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Marek Mendyk podkreślał w dyskusji, że katolicy nie domagają się dla siebie specjalnych praw, ale równego traktowania. „Nie upominamy się o nic nadzwyczajnego” – mówił, oceniając, że przeciwnicy Kościoła często posługują się kłamstwem i zastraszaniem.

Podziel się cytatem

„To, czym próbuje się nas zaatakować, to są dwie rzeczy: kłamstwo i strach. Nakłamać i obudzić strach. Obudzić takie przekonanie: lepiej nic nie mówić, lepiej się nie wychylać, lepiej nie eskalować, bo może być jeszcze gorzej. Nie wolno tego robić. Musimy postawić pytanie bardzo ważne: dlaczego mnie bijesz?” – powiedział biskup.

Reklama

Ks. prof. Piotr Mazurkiewicz z warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego przytoczył swoje doświadczenia w relacjach z instytucjami europejskimi, gdzie pojęcie „prześladowania” zarezerwowane jest dla krajów, w których chrześcijanie narażeni się na utratę życia lub kary więzienia – jak Pakistan, Nigeria, Korea Północna czy Chiny. Natomiast negatywne zjawiska dotykające chrześcijan w krajach europejskich określane są jako dyskryminacja i nietolerancja – ich monitorowaniem zajmuje się obserwatorium w Wiedniu, które potwierdza, że liczba takich zjawisk rośnie.

Ks. Mazurkiewicz zauważył, że powodem tej dyskryminacji z reguły nie jest bezpośrednio religia czy fakt, iż chrześcijanie spotykają się w kościołach i modlą, ale toczący się w Europie „spór antropologiczny” o to, kim jest człowiek – z tego zaś wynikają spory etyczne. W efekcie zwolennicy aborcji, eutanazji, swobodnego wyboru płci czy jednopłciowych małżeństw prędzej czy później napotykają na swojej drodze obrońców życia, którymi są – jak mówił ks. profesor - niemal wyłącznie chrześcijanie, głównie katolicy. Tym samym – dodał - ludzie, którzy kierują się wiarą chrześcijańską, są przeszkodą dokonywania rewolucji obyczajowej i moralnej w Europie.

Według ks. Mazurkiewicza, „Kościół powinien robić to, co do niego należy – głosić ewangelię w sposób skuteczny”. Jak mówił, puste kościoły oznaczałyby, że ludzie kształtowani są przez inne ośrodki. Za atut Kościoła uznał racjonalność i spójność jego stanowiska. „Nie chodzi nam o wygranie sporu emocjonalnego. Na ulicach widzimy emocje skierowane przeciwko nam, ale nie ma za tym głębokich przemyśleń; oprócz władzy – tego, że chcemy (przeciwnicy Kościoła – PAP) po swojemu urządzić świat” – tłumaczył profesor.

Reklama

Ocenił, że dyskryminacja Kościoła nie zgadza się z polską kulturą i tradycją. Przypomniał, że w Polsce nie było wojen religijnych, ruchy robotnicze nie były antykatolickie, a świadomość, że „bez chrześcijaństwa nas nie ma” miało i ma także wielu ludzi nienależących do Kościoła. Ks. Mazurkiewicz opowiedział się za odnawianiem wspólnoty i odejściem od podziału na „my i oni”.

Małopolski kurator oświaty Barbara Nowak podkreśliła rolę szkoły – a w niej lekcji religii – w procesie wychowania i formowania człowieka. Jak oceniła, jeżeli uczniowie nie mogliby w szkole poznać zasad religii: szacunku dla drugiego człowieka, miłości bliźniego, praw naturalnych – zwyciężyłaby inwazja ideologiczna.

„Bez podłoża chrześcijańskiego, bez funkcjonowania we wspólnocie z Kościołem katolickim, nie jesteśmy w stanie funkcjonować dobrze, nie jesteśmy w stanie tego państwa utrzymać” – oceniła kurator. Pochwaliła dużą liczbę uczestników szkolnych konkursów o tematyce religijnej i zwróciła uwagę na z reguły dużą liczbę uczestników mszy świętych, otwierających ważne szkolne uroczystości – mimo dobrowolnego, a nie obowiązkowego udziału w nich.

Przewodnicząca prezydium Krajowej Rady Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Martyna Gieleta zauważyła, że nie wszyscy uczniowie uczestniczący w szkolnych aktywnościach związanych z religią – jak np. szkolne rekolekcje – w pełni i z zaangażowaniem w nich uczestniczą. Kurator Barbara Nowak oceniła jednak, że w procesie formowania człowieka „jest istotny pewien element przymusu”.

Reklama

„Jak mówimy o wierze – to jest wielki proces. To nie jest tak, że podoba mi się czy mi się nie podoba, czy ja dobrze uczestniczę czy niedobrze – ja w tym po prostu jestem. Jeżeli człowiek jest formowany długo, przekazujemy mu pewną wiedzę, pewną informację - to ten człowiek przez to się formuje. Nawet jeśli odejdzie od religii, a ma te fundamenty - to będzie miał do czego wrócić. Jeżeli nie dostanie tego, to niestety nie wróci” – powiedziała Barbara Nowak.

„Stąd to, że młodzież jest przymuszana czasem - czy do rekolekcji, czy do bycia w kościele - to żadne zło (…) – bardzo dobrze, niech on tam będzie, czasem nawet się nudząc, ale nudząc usłyszy coś, co może mu utkwi w głowie do końca (…). Myślę, że ludzie, którzy dzisiaj przychodzą, i niekoniecznie rozumieją po co przychodzą, na pewno kiedyś do tego dojdą. Więc pewnego rodzaju przymus jest dla mnie rzeczą naprawdę dobrą” – podsumowała kurator Nowak.

Prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej prof. Tadeusz Kulik ocenił w sobotniej debacie, że obecnie „garstka wojujących antychrześcijan terroryzuje masy chrześcijańskie”. „Oni podcinają gałąź, na której sami siedzą – to samobójcze niszczenie żelaznej tarczy duchowej, którą de facto jest chrześcijaństwo” – mówił prezes, zapowiadając wzmożenie aktywności Akcji Katolickiej. „Akcja Katolicka jest jak niedźwiedź, który jeszcze nie do końca się przebudził; ale nasi przeciwnicy ideologiczni nas obudzili” – powiedział prof. Kulik.(PAP)

mab/ pat/

2022-10-08 15:08

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół częstochowski pielgrzymował

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

procesja maryjna

Beata Pieczykura/Niedziela

– Prośmy przez tę drogę pielgrzyma, aby św. Jan Paweł II z wysokości domu Ojca błogosławił nam, naszym wspólnotom, każdemu z nas na wierność łasce do końca – mówił abp Wacław Depo 25 sierpnia w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie podczas Nieszporów maryjnych. Następnie poprowadził procesję z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasną Górę.

Publicznym wyznaniem miłości do Maryi były uroczystości odbywające się w wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: figurka Matki Bożej Fatimskiej odbędzie w 2025 roku 14 pielgrzymek

2025-02-04 14:43

[ TEMATY ]

Portugalia

Matka Boża Fatimska

pielgrzymki

figurka

Karol Porwich/Niedziela

Figurka Matki Bożej Fatimskiej odbędzie w 2025 roku 14 pielgrzymek, poinformowały władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie. Na trasie tegorocznych peregrynacji znajduje się sześć państw świata, po których figurka przekazywana przez portugalskie miejsce kultu maryjnego już wcześniej pielgrzymowała. W tym roku odwiedzi ona diecezje w Hiszpanii, we Włoszech oraz w Portugalii, a także wspólnoty katolickie w Ameryce Południowej: w Brazylii, Wenezueli i Kolumbii.

Rektorat portugalskiego sanktuarium fatimskiego wyjaśnił, że tegoroczne peregrynacje odbędą się z udziałem 13 figurek Matki Bożej. Przypomniał, że tradycja ta została zapoczątkowana w 1947 roku.
CZYTAJ DALEJ

Iksatywy – język polski na sterydach czy gramatyczny eksperyment?

2025-02-04 20:44

[ TEMATY ]

Warszawa

polszczyzna

Andrzej Sosnowski

PAP/Piotr Nowak

"Prezydentx" Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Prezydentx Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Czy ktoś jeszcze pamięta, jak to było, gdy mówiliśmy do ludzi „Szanowni Państwo” i nikt się nie obrażał? Cóż, czasy się zmieniają, wszyscy mówią „Polki i Polacy” a warszawski ratusz, w swoim nieustającym dążeniu do równości, postanowił podarować nam nową lingwistyczną rozrywkę – iksatywy!

Dla niewtajemniczonych: iksatywy to takie formy językowe, które nie wskazują na płeć. Zamiast pisać „dyrektor” albo „dyrektorka”, urzędnik może teraz napisać „dyrektorx”, zamiast „nauczyciel” czy „nauczycielka” – „nauczycielx”. Proste? No właśnie nie do końca. Dlatego w grudniu 2024 r. w stołecznym magistracie powstał "Poradnik empatycznej i skutecznej komunikacji". Broszura kryje w sobie instrukcje na temat zwracania się do osób niebinarnych. Urzędnicy dowiedzieli się czym są iksatywy i jak je stosować. Warszawski ratusz argumentuje, że to krok w stronę otwartości i uwzględnienia osób niebinarnych. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Władze stolicy wyraźnie zaznaczyły, że iksatywy nie są czymś, co należy kierować do ogółu społeczeństwa. I słusznie! Bo wyobraźmy sobie reakcję przeciętnego obywatela na urzędowe pismo zaczynające się od „Szanownx Mieszkankx” – zapewne skończyłoby się to telefonem do działu „reklamacji językowych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję